Goszczący 1 kwietnia w, należących do Polskiej Grupy Zbrojeniowej, zakładach Rosomak S.A. prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki ogłosił, że firma z Siemianowic Śląskich wyprodukuje dla Sił Zbrojnych Ukrainy 100 pojazdów rodziny Rosomak.
Informacja jest niezwykle lakoniczna, wiadomo na razie, że chodzi o 100 fabrycznie nowych Rosomaków w nieujawnionej wersji (wersjach), koszt produkcji których zostanie pokryty ze środków administracji federalnej Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej. O planach złożenia takiego zamówienia miał poinformować wczoraj Morawieckiego jego ukraiński odpowiednik Denys Szmyhal.
Dzisiaj, tutaj, z Siemianowic Śląskich, mogę powiedzieć, że otrzymujemy kolejne zamówienie. Przywożę zamówienie, które wczoraj dostałem od premiera Ukrainy Denysa Szmyhala na 100 Rosomaków, które będą tutaj produkowane. Uwaga, zapłata za te Rosomaki będzie z pieniędzy europejskich, pozyskanych przez nas, ale także z pieniędzy amerykańskich, pozyskanych przez Ukrainę […] My, Polacy, również mamy dwa znakomite produkty wojskowe. To są Rosomaki i Kraby ‒ powiedział Morawiecki.
Prezes Rady Ministrów podkreślił, że rząd konsekwentnie inwestuje w przemysł obronny i rozbudowuje go. Poza sprzedażą dla Wojska Polskiego, coraz większego znaczenia nabiera eksport do państw europejskich, ale nie tylko. Morawiecki wspomniał w tym kontekście fakt prowadzenia negocjacji ze Słowenią i Arabią Saudyjską, w obydwu przypadkach chodzi o wozy Rosomak.
Są wysoce prawdopodobne nowe zamówienia ze Słowenii, z którą też rozmawiam, z Arabii Saudyjskiej. Te negocjacje ciągle się jeszcze toczą, ale jest możliwość zakończenia ich również pozytywnie ‒ zapowiedział Morawiecki.
Wzrost własnych zamówień i sprzedaż eksportowa sprawia, że niezbędne będzie zwiększenie mocy produkcyjnych w zakładach polskiej zbrojeniówki. Przykładem może być niedawno ogłoszony przez Morawieckiego plan inwestycji w przedsiębiorstwach Grupy Huty Stalowa Wola Premier Morawiecki zadeklarował dokapitalizowanie Huty Stalowa Wola (zbiam.pl). Jeśli chodzi o Rosomak S.A. planowane jest zwiększenie zdolności produkcyjnych z niespełna 100 pojazdów rocznie obecnie nawet do 200.
Mamy ogromny potencjał produkcyjny, nowe miejsca pracy, zwiększenie wynagrodzeń, wzmocnienie polskiego przemysłu - to jest nasz cel […] Rosomaki, podobnie jak Kraby, są naszą narodową wartością. Są naszą marką - marką narodową polskiego przemysłu zbrojeniowego. Jesteśmy z nich dumni i inwestujemy. Coraz więcej inwestujemy w produkcję broni – podkreślił premier.
Nieoficjalnie mówi się, że nie będzie to jedyny projekt realizowany przez Rosomak S.A. na rzecz Sił Zbrojnych Ukrainy bądź we współpracy z zakładami ukraińskiej zbrojeniówki.
To niewątpliwie dobra informacja dla siemianowickiej firmy, która w ostatnim czasie zawarła kilka umów na dostawę pojazdów rodziny Rosomak z Agencją Uzbrojenia: 5 lipca ub.r., w ramach konsorcjum z Polską Grupą Zbrojeniową S.A., Hutą Stalowa Wola S.A. (lider) i WB Electronics S.A. na 70 pojazdów w wersji kołowego bojowego wozu piechoty z wieżami bezzałogowymi ZSSW-30 w latach 2024-2027 za 1,7 mld PLN brutto Zamówienie na Rosomaki z wieżami ZSSW-30 (zbiam.pl), w tym przypadku rola firmy z Siemianowic Śląskich ograniczy się do prac dostosowawczych, ponieważ podwozia bazowe pochodzić będą z zasobów wojska, docelowo zamówienie ma być rozszerzone, ponieważ Wojska Lądowe zgłosiły potrzebę zakup 341 takich pojazdów ; 6 września ub.r. na dostawę 30 artyleryjskich wozów rozpoznawczych Rosomak-AWR w latach 2024-2026 o wartości 1,59 mld PLN brutto, podwozia bazowe będą częściowo pochodzić z zasobów SZ RP i z nowej produkcji MSPO 2022: pakiet umów MON z przemysłem obronnym (zbiam.pl); 4 listopada ub.r. na dostawę w latach 2024-2025 11 wozów rozpoznania technicznego Rosomak-WRT za 144 mln PLN brutto, wszystkie podwozia mają pochodzić z zasobów SZ RP Kolejne Rosomaki-WRT dla Wojska Polskiego (zbiam.pl); 1 grudnia ub.r. na dostawę w latach 2024-2026 29 wozów ewakuacji medycznej Rosomak-WEM za ok. 450 mln PLN brutto, wszystkie pojazdy zostaną w tym przypadku wyprodukowane od podstaw Kolejna partia Rosomaków-WEM dla Sił Zbrojnych RP (zbiam.pl). Kontynuacja produkcji KTO w wersji „klasycznej” w Polsce jest możliwa dzięki podpisaniu 30 września ub.r. aneksu do umowy licencyjnej z 16 lipca 2013 r. z fińską firmą Patria, przedłużającego jej obowiązywanie do 31 grudnia 2028 r. Aneks nie limituje liczby wyprodukowanych na jego mocy pojazdów.
Poza tym Rosomak S.A. sukcesywnie dostarcza Hucie Stalowa Wola S.A. podwozia bazowe umożliwiające kompletowanie kompanijnych modułów ogniowych moździerzy samobieżnych M120K Rak (moździerze i wozy dowodzenia, podwozia z zasobów SZ RP, w latach 2023-2024 sprzęt dwóch KMO), prowadzi także bądź współprowadzi dwie prace rozwojowe związane z wersjami specjalistycznymi Rosomaka. Pierwsza dotyczy opracowania i dostawy 18 fabrycznie nowych wozów pomocy technicznej Rosomak-WPT w latach 2023-2025 (umowa z 23 grudnia 2014 r. o aktualnej wartości 338 mln PLN brutto). Druga opracowania i wyprodukowania do 2028 r. 11 wozów rozpoznania skażeń Rosomak-RSK (umowa z 7 września 2021 r. z konsorcjum Rosomak S.A. ‒ lider, Wojskowy Instytut Chemii i Radiometrii, WB Electronics S.A. oraz Wojskowe Zakłady Łączności Nr 2 S.A., wartość 524,4 mln PLN brutto).
Produkcja Rosomaków to bynajmniej nie jedyne przedsięwzięcia realizowane przez firmę z Siemianowic Śląskich. Równolegle z produkcją KTO kompletuje ona m.in. zestawy pancerza dodatkowego do czołgów Leopard 2A4 modernizowanych w Zakładach Mechanicznych „BUMAR-ŁABĘDY” S.A. do standardu Leopard 2PL/PLM1. Dynamicznie rozwija się także współpraca z firmą Oshkosh Defense, która rozpoczęła się od serwisowania pojazdów M-ATV polskich Wojsk Specjalnych, a od ubiegłego roku rozszerzyła się na serwisowanie samochodów amerykańskiej firmy prowadzone na rzecz stacjonujących w Europie jednostek US Army i innych ich użytkowników.
Andrzej Kiński na podstawie informacji Kancelarii Prezesa Rady Ministrów
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Ale nie mogliśmy eksportować Rosomaka, a tu nagle bum i 100 tu 100 tam.. jak to się stało??!!
Zamówienie cieszy. Szkoda tylko, że na prezentacji zrobiono na podłodze pasy w barwy ukraińskie a nie polskie. Przez to wygląda bardziej jakby to była promocja ukraińskiej zbrojrniówki a nie polskiej. Marketingowo - wtopa.
Druga sprawa to kasa. Czy te środki na Rosomaki dla Ukrainy z UE to jakaś ekstra kasa czy po prostu jest to unijna rekompensata dla Polski za sprzęt przekazany przez Polskę na Ukrainę?
Żeby się nie okazało potem, że nie dość, że dajemy Ukrainie sprzęt z linii to za rekompensatę kupujemy sprzęt nie dla polskiej armii na załatwnie wyrwy ale nowy sprzęt dla Ukrainy i jeszcze robimy reklamę UE, że to za ich środki choć de facto to my Ukrainie darujemy 50 Rosomaków.
Mimo wszystko mam nadzieję, że to z jakiejś ekstra kasy.
Czy ktos sie zapytal co to znaczy "zdolnosc produkcyjna 100 Rosomakow rocznie", skoro nigdy tyle nie wyprodukowano w ciagu jednego roku? Jak bardzo teoretyczna jest ta zdolnosc? W sensie dostepnej powierzchni hal? Bo przeciez nie jesli chodzi o kadry - przy spadajacym od lat zatrudnieniu i 5 kontraktach na pojazdy specjalistyczne, z ktorych do tej pory oddano 1 pojazd ze 100 zamowionych dla SZRP.