Oczywiście, tak jak w poprzednich miesiącach, głównym motorem przyspieszającym od lat prowadzone programy modernizacyjne (Ottokar Brzoza, Wilk), które nie wykroczyły poza tzw. fazę analityczno-koncepcyjną (w przypadku nowego czołgu podstawowego nastąpiło to w 2017 r., zaś samobieżnych niszczycieli czołgów na początku 2019 r.), jest wojna na Ukrainie i związany z nią wzrost zagrożenia dla Polski oraz innych państw NATO i aspirujących do członkostwa w Sojuszu, położonych na tzw. wschodniej flance. Pierwszy dotyczy zakupu bateryjnych modułów ogniowych niszczycieli czołgów Ottokar Brzoza i przejście w jego przypadku do fazy zamówień nie może budzić żadnych wątpliwości. Zresztą podpisanie umów w ramach tego niezwykle istotnego przedsięwzięcia modernizacyjnego właśnie w 2022 r. sygnalizowano oficjalnie jeszcze przed rosyjską agresją na Ukrainę.
❚ Ottokar Brzoza jednak z MBDA
20 lipca Agencja Uzbrojenia zawarła z Konsorcjum PGZ – OTTOKAR w składzie: Polska Grupa Zbrojeniowa S.A. (lider), Huta Stalowa Wola S.A., MESKO S.A. i Wojskowe Zakłady Elektroniczne S.A., umowę ramową dotyczącą realizacji programu samobieżnych niszczycieli czołgów Ottokar Brzoza. Przedmiotem umowy jest określenie warunków udzielania zamówień wykonawczych, na mocy których mają zostać zakupione bateryjne moduły ogniowe (BMO). Te zostaną zawarte po przedstawieniu przez konsorcjum konkretnych ofert Ministerstwu Obrony Narodowej, taką samą procedurę zastosowano w przypadku programu fregat Miecznik czy zestawu obrony przeciwlotniczej krótkiego zasięgu Narew, gdzie zawarcie umowy ramowej poprzedzało o kilka miesięcy podpisanie pierwszych umów wykonawczych. Te zaś mają dotyczyć: opracowania i dostaw komponentów wchodzących w skład BMO niszczycieli czołgów Ottokar Brzoza, integracja kompletnych modułów, a także określenie zasad zarządzania całym projektem. Realizacja programu ma również na celu ustanowienie krajowego potencjału przemysłowego obejmującego cały cyklu życia systemu, w tym etapy: produkcji, dostaw, serwisowania, a także modernizacji. Budowa nowych kompetencji w krajowym przemyśle obronnym objąć ma również produkcję zaawansowanych przeciwpancernych systemów uzbrojenia. Taki sposób realizacji programu Ottokar Brzoza ma na celu przede wszystkim optymalne zarządzanie ryzykiem, związanym z terminową dostawą do pododdziałów przeciwpancernych SZ RP BMO niszczycieli czołgów, a także uzyskanie jak najwyższego poziomu synergii, wynikającej ze ścisłej współpracy pomiędzy wojskiem i przemysłem.
Huta Stalowa Wola S.A. odpowiadać ma w przedsięwzięciu za opracowanie pojazdów-elementów systemu i integrację całości (podobnie jak odbywa się to w przypadku KMO Rak), a MESKO S.A. i Wojskowe Zakłady Elektroniczne S.A. mają dostarczać, dzięki transferowi technologii (początkowo integracja z dostarczonych zespołów, potem produkcja z rosnącym udziałem polskich elementów) przeciwpancerne pociski kierowane. Na kolejnym etapie programu przejmą też serwis i modernizację amunicji rakietowej. W realizację programu zostaną także zaangażowane inne spółki Polskiej Grupy Zbrojeniowej (np. Jelcz Sp. z o.o., AUTOSAN Sp. z o.o.) i partnerzy zewnętrzni (np. Grupa WB).
Plany zakładają, że zawieranie umów wykonawczych w ramach kolejnych etapów przedsięwzięcia będzie realizowane w sposób skoordynowany i zakończy się w przyszłym roku. W 2023 r. wykonawca umowy dostarczy również pierwsze prototypowe egzemplarze niszczycieli czołgów. Osiągnięcie wstępnej gotowości operacyjnej przez pierwszy BMO przewidywane jest najpóźniej w 2025 r. BMO ma zasilić 14. Suwalski pułk artylerii przeciwpancernej stacjonujący w Suwałkach. Docelowo planuje się, że w każdej dywizji znajdzie się pułk artylerii przeciwpancernej, choć jego struktura nadal stanowi niewiadomą, można jednak założyć, że będzie on – poza innymi systemami przeciwpancernymi – dysponował dwoma lub czterema BMO Ottokar Brzoza (jeden lub dwa dywizjony).
Podstawowym zadaniem BMO niszczycieli czołgów Ottokar Brzoza będzie zwalczanie celów silnie opancerzonych z wykorzystaniem przeciwpancernych pocisków kierowanych, w każdych warunkach atmosferycznych, zarówno w dzień, jak i w nocy. W skład BMO wejdą niszczyciele czołgów i pojazdy towarzyszące, przeciwpancerne pociski kierowane oraz pakiety, szkoleniowy i logistyczny. Szczegółowa konfiguracja poszczególnych komponentów zostanie określona na etapie zawierania wspomnianych wyżej umów wykonawczych. Niemniej Agencja Uzbrojenia informuje, że w charakterze pojazdu bazowego niszczycieli czołgów, wozów dowodzenia i artyleryjskich wozów rozpoznawczych zostanie wykorzystany taktyczny pojazd wielozadaniowy w układzie 4×4 z Huty Stalowa Wola S.A. (szerzej w WiT 9 i 12/2021 i 5/2022), natomiast pozostałe mobilne komponenty będą adaptowały podwozia samochodów ciężarowych Jelcz. Jako amunicji do systemu planowane jest wykorzystanie pocisków kierowanych MBDA Brimstone. Takie wskazanie nie może dziwić, ponieważ jeszcze w dniu powołania do życia Konsorcjum PGZ-OTTOKAR, a więc 16 maja 2022 r., Polska Grupa Zbrojeniowa S.A. i osiem spółek Grupy PGZ (Wojskowe Zakłady Mechaniczne S.A., Wojskowe Zakłady Uzbrojenia S.A., Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Urządzeń Mechanicznych OBRUM Sp. z o.o., Jelcz sp. z o.o., Rosomak S.A., Huta Stalowa Wola S.A., MESKO S.A. i Wojskowe Zakłady Elektriniczne S.A.) podpisały z MBDA UK porozumienie dotyczące współpracy przy opracowaniu niszczycieli czołgów uzbrojonych w ppk Brimstone.
Przewidywane ukompletowanie BMO miałoby obejmować: osiem niszczycieli czołgów (dwa plutony ogniowe), wóz dowodzenia dowódcy baterii, dwa wozy dowodzenia dowódców plutonów ogniowych, dwa wozy amunicyjne (nośnik Jelcz), dwa artyleryjskie wozy rozpoznawcze, dwa wozy ewakuacji medycznej (nośnik Rosomak?), uniwersalny mobilny kontenerowy warsztat remontu podwozi (Jelcz) oraz uniwersalny mobilny kontenerowy warsztat uzbrojenia i elektroniki (Jelcz).
❚ Miliardy dla Republiki Korei
Przemysł obronny Republiki Korei był dotąd znany w Polsce z udziału w kilku postępowaniach przetargowych i ofert kierowanych do MON związanych z perspektywicznymi programami modernizacyjnymi, w tym propozycją czołgu K2PL w ramach projektu nowego czołgu podstawowego Wilk. Jednak najbardziej namacalnym dowodem zainteresowania przemysłu obronnego Republiki Korei dostawami do Sił Zbrojnych RP, a zarazem gotowości do obopólnie korzystnej współpracy z polskim przemysłem zbrojeniowym było zawarcie 17 grudnia 2014 r. przez Hutę Stalowa Wola S.A. umowy z południowokoreańską spółką Samsung Techwin (obecnie Hanwha Defense) na dostawę i produkcję licencyjną 120 podwozi gąsienicowych do 155 mm armatohaubic samobieżnych Krab, wchodzących w skład dywizjonowych modułów ogniowych Regina. Podwozie do polskiego działa stanowiło modyfikację podwozia armatohaubicy samobieżnej K9 Thunder. Umowa, podzielona na kilka faz, przewidywała dostawę 24 gotowych podwozi do końca roku 2017, zaś w latach 2018–2022 12 kolejnych, ale w mniejszym stopniu gotowości (miano je dokompletować w Polsce), których produkcję miano dokończyć w Stalowej Woli, a także licencyjną produkcję 84 podwozi siłami HSW i kooperantów krajowych oraz zagranicznych (niemniej kompletne powerpacki do wszystkich są dostarczane z Republiki Korei, choć integruje on silnik MTU i transmisję Allisona). Wartość umowy, wg źródeł południowokoreańskich, to ok. 320 mln USD. Współpraca przebiega zgodnie z planem, a dziś spolonizowane podwozie z południowokoreańskim rodowodem jest produkowane w Polsce, zaś jego bezpośredni użytkownicy i serwisanci nie mają do niego zastrzeżeń.
W kolejnych latach Polska, podobnie zresztą jak inne europejskie państwa NATO, stała się obszarem działań marketingowych firmy Hyundai Rotem, dążącej intensywnie do sprzedaży na tym hermetycznym rynku, zdominowanym przez produkty niemieckiego przemysłu, swojego sztandarowego produktu z militarnego portfolio – czołgu podstawowego K2, a konkretnie jego dostosowanej do warunków europejskiego teatru działań wersji (K2PL, K2CZ, K2NO). Od początku firma z Republiki Korei starała się uzyskać w tym obszarze przewagę nad konkurencją dzięki ofercie szerokiej kooperacji z lokalnymi podmiotami przemysłowymi, włącznie z udzieleniem praw do licencyjnej produkcji czy prowadzeniem wspólnych prac rozwojowych nad perspektywicznymi produktami (szerzej w WiT 10/2021, WiT 2/2022).
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu