Zaloguj

Siły Zbrojne Republiki Słowackiej przejęły zmodernizowane wozy bojowe

21 wozow bojowych BVP-M i BPsVI zgromadzonych w Lieskovcu w celu przekazania Silom Zbrojnym Republiki Slowackiej.

21 wozow bojowych BVP-M i BPsVI zgromadzonych w Lieskovcu w celu przekazania Silom Zbrojnym Republiki Slowackiej.

29 maja na terenie ośrodka badawczego Lieskovec, należącego do firmy Konštrukta Defence z Dubnicy nad Váhom, minister obrony Republiki Słowackiej Peter Gajdoš przekazał żołnierzom Sił Zbrojnych Republiki Słowackiej 21, gruntownie zmodernizowanych przez słowacki przemysł obronny, wozów bojowych w dwóch wariantach, należących do rodziny BVP-1/-2.

Można uznać, że opisane w poprzednim numerze „Wojska i Techniki” modernizacje i pojazdy specjalistyczne wywodzące się z bojowego wozu piechoty BMP-3 pod względem swojej filozofii nie odbiegały od rozwiązań, spotykanych przez dziesięciolecia w ZSRR. Jedynie pomysł budowy pojazdu podobnego do Obiektu 688, ale wykonanego nie ze stopu aluminium, a ze stali można niewątpliwie uznać za oryginalny. Nie ulega też wątpliwości, że BMP-3 w swej podstawowej postaci, czyli jako bojowy wóz piechoty, ciągle wzbudza kontrowersje wśród użytkowników i decydentów. Ostatecznym rozwiązaniem tej kwestii mogłoby być nieodległe rozpoczęcie produkcji bwp kolejnej generacji, czyli Kurgańca-25. Oficjalnie miałaby to być kwestia niedalekiej przyszłości, a może wręcz… przeszłości, gdyż prezydent Władimir Putin zarządził zakończenie budowy pierwszej partii wozów tego typu do maja 2015 r. Obecnie jest niemal pewne, że produkcja Kurgańców rozpocznie się najwcześniej za kilka lat i nie będzie miała początkowo masowego charakteru. Oznacza to, że jeszcze przez kilka lat Wojska Lądowe Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej będą potrzebować dostaw BMP-3, będzie też szansa na ich eksport. Dlatego konstruktorzy Kurganmaszu podjęli decyzję o opracowaniu kolejnych modernizacji BMP-3, aby zwiększyć jego atrakcyjność rynkową. Zaproponowano trzy niewielkie modernizacje i dwa poważniejsze rozwiązania, które można będzie połączyć w jedną, bardzo głęboką modernizację.
Każda z niewielkich zmian ma na celu usunięcie jednej ze zidentyfikowanych słabości BMP-3. Pierwsza, ujawniona w 2015 r., dotyczy dodatkowego opancerzenia: przód i boki kadłuba oraz częściowo układ jezdny, a także boki i tył wieży osłonięto ekranami listwowymi, które stanowią dobre zabezpieczenie przed głowicami kumulacyjnymi przeciwpancernych pocisków kierowanych i pocisków wystrzeliwanych z granatników. Co ciekawe, wzdłuż burt, pod ekranami listwowymi, dodano także arkusze blachy pancernej. Może to sugerować, że testy ostrzałem, przeprowadzone w NII Stali, wykazały niedostateczną wytrzymałość zasadniczego pancerza pojazdu, nawet po detonacji ładunku kumulacyjnego na ekranie listwowym. Blacha zwiększa oczywiście także odporność na ostrzał z broni strzeleckiej. Dodatkowe opancerzenie ma relatywnie niewielka masę – według producenta moduły na podwoziu ważą 800 kg, na wieży 200 kg, a dodatkowa, umieszczona wewnątrz przedziału bojowego, wykładzina przeciwodłamkowa ok. 100 kg. Zastosowanie opancerzenia dodatkowego w takiej postaci jest kolejną próbą zwiększenia odporności balistycznej BMP-3 (patrz WiT 5/2018) i tak jak poprzednie jest dyskusyjne ze względu na wzrost masy wozu, który nie jest kompensowany zastosowaniem jednostki napędowej o większej mocy i wzmocnionego układu jezdnego. Pojazd, na którym zainstalowano powyższy pakiet, posłużył także do przetestowania kolejnych usprawnień: zamontowano w nim wydajny układ klimatyzacji KBM-3M2E i pomocniczy agregat prądotwórczy z silnikiem wysokoprężnym, zasilający aparaturę pokładową na postoju. Udoskonalono automat ładowania amunicji, dzięki czemu ppk nie muszą być podawane ręcznie, a szybkostrzelność wzrosła do 10 strz./min. Masa wozu z tymi wszystkimi usprawnieniami wzrosła do 22 t (i bez amunicji).
Drugi pomysł jest mniej kontrowersyjny – celem modernizacji jest radykalne zwiększenie świadomości sytuacyjnej załogi i usprawnienie urządzeń kierowania ogniem. We wcześniejszej konfiguracji, znanej od 2013 r., zastosowano przyrząd obserwacyjno-celowniczy ze zintegrowanym termowizorem WOMZ (Wołogodskij optiko-miechaniczeskij zawod) PPND B03S03 Sodema dla celowniczego i aktywno-pasywny (z impulsowym podświetlaczem laserowym) niestabilizowany przyrząd obserwacyjny dowódcy TKN-AI (głęboka modyfikacja przyrządu TKN-3) lub zaawansowany przyrząd panoramiczny Peleng PKP-K. Kierowca otrzymał udoskonalony przyrząd TWK-1B. Dwa lata później ujawniono kolejne rozwiązanie, czyli wóz wyposażony w system kierowania ogniem Witiaź, opracowany przez NTC Elips, integrujący m.in. nowy cyfrowy układ stabilizacji uzbrojenia czy autotraker celów naziemnych i powietrznych. Zapewnia on także wpięcie wozu w sieciocentryczny system dowodzenia i dystrybucji danych ASUW-TZ. Na wieży zamontowano dwa identyczne panoramiczne celowniki Krecziet, stabilizowane w dwóch płaszczyznach i dysponujące kanałami dziennym i termowizyjnym oraz dalmierzem laserowym. Celowniczy ma zapasowy celownik peryskopowy PPB-2. Blok laserowego układu kierowania ppk Rasswiet jest również stabilizowany.

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
bookusertagcrosslistfunnelsort-amount-asc