Zaloguj

K9A1 w Toruniu

23 lutego br. załogi 155 mm armatohaubic samobieżnych K9A1 z 2. dywizjonu artylerii samobieżnej 1. Mazurskiej Brygady Artylerii wykonały na poligonie w Toruniu pierwsze strzelanie na terytorium Polski.

23 lutego br. załogi 155 mm armatohaubic samobieżnych K9A1 z 2. dywizjonu artylerii samobieżnej 1. Mazurskiej Brygady Artylerii wykonały na poligonie w Toruniu pierwsze strzelanie na terytorium Polski.

23 lutego na poligonie w Toruniu odbył się pokaz, obejmujący strzelanie, pododdziałów Wojsk Rakietowych i Artylerii Wojsk Lądowych Sił Zbrojnych RP. Wydarzenie to obserwowali m.in. wicepremier i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, a także jego odpowiednik z Republiki Korei Lee Jong-sup. Powodem obecności obydwu polityków na toruńskim poligonie był fakt, że głównym punktem pokazu było pierwsze publiczne strzelanie ze 155 mm armatohaubic samobieżnych K9A1 Thunder należących do 1. Mazurskiej Brygady Artylerii, które artylerzyści z Węgorzewa przejęli nieco ponad dwa miesiące wcześniej.

Wybór miejsca wydarzenia nie może zaskakiwać, gdyż to właśnie w Toruniu mieści się Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia im. gen. Józefa Bema, dziedziczące tradycje Centrum Szkolenia Artylerii z okresu II Rzeczypospolitej i oficerskich szkół artylerii z okresu powojennego, a więc kuźni kadr „boga wojny” Wojska Polskiego. Chociaż swe zadania na poligonie wykonywały pododdziały 155 mm armatohaubic samobieżnych (ahs) Krab, 120 mm moździerzy samobieżnych M120K Rak, a także 122 mm polowych wyrzutni rakietowych WR-40 Langusta, to pierwsze skrzypce w pokazie odgrywali jednak żołnierze i sprzęt 1. Mazurskiej Brygady Artylerii z Węgorzewa, wchodzącej w skład 16. Dywizji Zmechanizowanej z dowództwem w Olsztynie, która jako pierwszy związek taktycznych Wojsk Rakietowych i Artylerii (WRiA) w Polsce została przezbrojona, a konkretnie jej 2. dywizjon artylerii samobieżnej, w zakupione w Republice Korei 155 mm ahs K9A1. Należy także przypomnieć, że 2. das ówczesnego 11. Mazurskiego pułku artylerii był pierwszym pododdziałem WRiA, który jeszcze w 2012 r. otrzymał pierwszą baterię Dywizjonowego Modułu Ogniowego (DMO) Regina, którego fundamentem są 155 mm ahs Krab (także obecne na toruńskim poligonie, w liczbie czterech), a jego całkowite przezbrojenie zakończyło się 31 sierpnia 2017 r.

Na początku ubiegłego roku, po rosyjskim ataku na Ukrainę, polski rząd podjął decyzję o udzieleniu szeroko zakrojonej pomocy wojskowej Siłom Zbrojnym Ukrainy, obejmującej także przekazanie, obok systemów pochodzących jeszcze z czasów Układu Warszawskiego, uzbrojenia i sprzętu najnowszej generacji, w tym armatohaubic Krab. Drugi dywizjon artylerii samobieżnej 11. pa był wśród pododdziałów WRiA, który przekazał swe Kraby jeszcze w ramach pierwszej partii 18 dział wraz z wozami dowodzenia, które dotarły na Ukrainę w czerwcu 2022 r. i trafiły do żołnierzy 26. Brygady Artylerii Dowództwa Operacyjnego „Północ” Sił Zbrojnych Ukrainy, w okresie pokoju mającej swój sztab w Berdyczowie w obwodzie żytomierskim. Choć to informacja niepotwierdzona, pozostałe polskiej produkcji armatohaubice i elementy dowodzenia DMO dywizjon z Węgorzewa przekazał w ramach kolejnej partii dział dostarczonych Ukrainie późnym latem lub wczesną jesienią ub.r. Wtedy było już jednak wiadomo, że wkrótce do jednostek WRiA trafią, zakupione na mocy umowy z 26 sierpnia 2022 r., 155 mm ahs K9A1 Thunder. Zgodnie z zapisami kontraktu, 24 pierwsze działa K9A1 dotarły do Polski na początku grudnia 2022 r., a 12 grudnia zostały formalnie przekazane 2. das 11. pa, który równocześnie został decyzją wicepremiera i ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka przemianowany na 1. Mazurską Brygadę Artylerii, co jest związane z planami rozbudowy struktury jednostki w przyszłości.

Pierwsze 24 działa K9A1 dostarczono w grudniu ub.r. do portu w Gdyni.

Pierwsze 24 działa K9A1 dostarczono w grudniu ub.r. do portu w Gdyni.

Działa K9A1, które zostały dostarczone do Polski w grudniu ub.r. pochodziły z zapasów magazynowych Wojsk Lądowych Sił Zbrojnych Republiki Korei (o czym dalej), stąd mają kamuflaż standardowy dla południowokoreańskich pojazdów. Jednak na przestrzeni kilku tygodni pobytu w kraju, w ich wyposażeniu zaszły poważne zmiany. Przeszły bowiem montaż standardowego dla pojazdów Sił Zbrojnych RP, a WRiA w szczególności, wyposażenia w postaci: radiostacji Radmor RRC9311AP, odbiornika GPS Hertz Systems HGPST T–EFTS wraz z modułem SAASM (został on zintegrowany z oryginalnie zamontowanym w działach systemem nawigacji lądowej Honeywell/Navcours TALIN 5000) i systemów łączności wewnętrznej WB Electronics PZUŁW FONET oraz systemu kierowania ogniem WB Electronics ZZKO TOPAZ wraz z pulpitami funkcyjnych – dowódcy i celowniczego, odpowiadającego funkcjonalnie konfiguracji z ahs Krab. Jak poinformowała Grupa WB, prace związane z instalacją sprzętu w działach pierwszej partii zrealizowano trzy tygodnie przed założonym terminem. WB Electronics S.A. przeprowadziła je na mocy umowy zawartej z firmą Hanwha Defense 7 września 2022 r. Dotyczy ona dostaw oraz montażu i integracji „uzgodnionych elementów systemu dowodzenia i łączności” do armatohaubic K9A1. Jej wartość to ok. 139,5 mln USD netto (ok. 655 mln PLN netto wg ówczesnego kursu USD), a będzie realizowana do pierwszego kwartału 2026 r.

Poza zmianami w wyposażeniu elektronicznym, dostarczane do Polski armatohaubice przechodzą zmiany wszelkich oznakowań i napisów eksploatacyjnych z języka koreańskiego na polski. Na przestrzeni tego roku Hanwha ma także dostarczyć niezbędną dokumentację techniczną zakupionego sprzętu i wyposażenia w języku polskim.

Strzelania w Toruniu wykonano z użyciem amunicji dostarczanej przez polski przemysł obronny, a konkretnie, należące do Polskiej Grupy Zbrojeniowej, Zakłady Metalowe DEZAMET S.A. z Nowej Dęby. Sukcesywnie, począwszy od 2015 r., dostarczają one kolejne partie zestawów nabojów 155 mm (pociski odłamkowo-burzące OFd MKM DV i OFd MKM wraz z modułowymi ładunkami miotającymi BC-E i TC-F) na mocy wieloletniej umowy zawartej 9 grudnia 2019 r. z Inspektoratem Uzbrojenia (bazowa opiewała na 24 000 kompletów – 6000 z pociskiem DV, 18 000 ze zwykłym, których dostawy miały zakończyć się w 2022 r.). Systematycznie trwa także polonizacja produkcji licencyjnych pocisków (licencjodawca to słowacka spółka ZVS holding, a.s. z Dubnicy nad Váhom, należąca do holdingu Czechoslovak Group, a.s.), która być może zakończy się w tym roku, po uruchomieniu produkcji skorup pocisków w MESKO S.A. Oddział Kraśnik-Bolechowo. Jest to jednocześnie praktyczny dowód, że zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami Ministerstwa Obrony Narodowej, 155 mm działo Hyundai WIA CN98, zamontowane w armatohaubicy K9A1, jest w pełni zgodne ze standardami NATO, w tym JBMoU, i może wykorzystywać do strzelania typową amunicję i ładunki miotające.

Ze względu na wielkość toruńskiego poligonu, nie jest możliwe prowadzenie strzelań z ahs Krab i K9A1 na maksymalną donośność, stąd wyznaczone cele znajdowały się w odległości 5000 m od stanowisk ogniowych. Realizując zadanie ogniowe wykorzystano za to doświadczenia z wojny na Ukrainie, gdzie w celu uniknięcia ognia kontrbateryjnego bądź zniszczenia dział przez amunicję krążącą lub środki bojowe przenoszone przez bezzałogowce, zmiana pozycji ogniowej odbywa się natychmiast po zakończeniu strzelania. W czasie prezentacji każda z armatohaubic oddała po trzy strzały. W przypadku pokazu z udziałem K9A1, ważnym elementem systemu kierowania ogniem był bezzałogowy aparat latający FlyEye firmy WB Electronics S.A., prowadzący obserwację rejonu celu i przesyłający do ZZKO TOPAZ informacje o miejscach upadku pocisków, niezbędne do wprowadzenia odpowiednich korekt nastaw. Taki tryb strzelania powoli staje się standardem w jednostkach WRiA, jest powszechnie wykorzystywany także przez artylerzystów Sił Zbrojnych Ukrainy. Z działami K9A1 współpracował wóz dowodzenia WD na gąsienicowym podwoziu LPG, wchodzący standardowo w skład DMO Regina. Można przypuszczać, że struktura DMO armatohaubic K9A1 będzie analogiczna, a zatem – poza 24 działami – w jego skład wejdą: dwa wozy dowódczo-sztabowe WDSz (dowódcy dywizjonu i szefa sztabu dywizjonu), dziewięć wozów dowodzenia WD (trzy dowódców baterii i sześć dowódców plutonów ogniowych), sześć wozów amunicyjnych WA (po dwa na baterię) oraz jeden wóz remontu uzbrojenia i elektroniki WRUE.

❚ Armatohaubice K9A1 w Polsce

Kontrakt na zakup 155 mm ahs K9A1 został zawarty 26 sierpnia 2022 r. w Morągu pomiędzy Agencją Uzbrojenia a południowokoreańską firmą Hanwha Defense. Dotyczył dostaw w latach 2022–2026 212 takich dział, częściowo pochodzących z bieżącej produkcji, a częściowo z zasobów Wojsk Lądowych Sił Zbrojnych Republiki Korei. Wartość umowy wyniosła 2,4 mld USD netto, a obejmuje ona także pakiet logistyczny i szkoleniowy oraz dostawę amunicji produkcji południowokoreańskiej (kilkadziesiąt tysięcy kompletów z pociskami różnych typów, szczegóły pozostają informacją niejawną).

Czytaj pełną wersję artykułu

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
bookusertagcrosslistfunnelsort-amount-asc