Indie, dotąd znajdujące się pod brytyjskim zwierzchnictwem, uzyskały niepodległość 15 sierpnia 1947 r. Młode, ludne i szybko rozwijające się państwo od początku było zmuszone do aktywnego wykorzystywania sił zbrojnych w konfliktach z sąsiednim Pakistanem. Jednym z warunków powodzenia na polu walki było skuteczne uzbrojenie. Indie nie zamierzały pozostawać przy tym wyłącznie importerem broni.
Pierwsze próby rozbudowy przemysłu zbrojeniowego o gałąź pancerną podjęto w Indiach już w pierwszej połowie lat 50. W 1954 r. władze w Nowym Delhi podpisały wstępne porozumienie z konsorcjum niemieckich firm. Projekt, którego efektem miało być uruchomienie lokalnej produkcji opracowanego za granicą czołgu, nie został jednak zrealizowany. Fiaskiem zakończyły się także rozmowy z Brytyjczykami o zakupie licencji na wozy Centurion. Indie musiały zadowolić się zakupem 245 takich czołgów w wersji Mk 7 pod koniec lat 50.
Na początku kolejnej dekady powrócono do ambitnego planu. W 1961 r. podpisano umowę z brytyjską firmą Vickers, mającą gotowy projekt 40-tonowego czołgu, opracowany z myślą o eksporcie, jako prostszy i tańszy odpowiednik Centuriona. Wprawdzie pierwszych 90 Vickersów Mk 1 wyprodukowano w Wielkiej Brytanii, ale w 1966 r., w nowo powstałych Zakładach Ciężkich Pojazdów (Heavy Vehicle Factory, HVF) w Awadi pod Madrasem (dziś Ćennaj), uruchomiono ich produkcję licencyjną. Czołg nazwano Widźajanta (zwycięski, w zapisie angielskim Vijayanta).
Na początku lat 70. populacja Indii przekroczyła pół miliarda ludzi. W kraju kontynuowano proces industrializacji i rozbudowy zarządzanych przez państwo gałęzi przemysłu o znaczeniu strategicznym. Naukowcy z ośrodków badawczych kończyli prace nad pierwszym indyjskim ładunkiem nuklearnym. Wraz z udaną detonacją na poligonie w Pokhran w Radżastanie bomby Smilling Buddha (Śmiejący się Budda) 18 maja 1974 r. Indie dołączyły do elitarnego grona państw dysponujących bronią nuklearną. W 1969 r. powołano Indyjską Organizację Badań Kosmicznych (ISRO). Samodzielność oraz sukcesy na polu nauki i techniki były postrzegane nie tylko w kategoriach bezpieczeństwa, lecz także jako ważny czynnik prestiżu i fundament mocarstwowych aspiracji.
Doświadczenia zebrane w trakcie produkcji i wdrażania Widźajanty oraz rachuby dotyczące rozwoju rodzimego przemysłu zbrojeniowego wskazywały na możliwość opracowania przez Indie własnego czołgu podstawowego. Jednym z wniosków ze służby zaprojektowanych przez Brytyjczyków wozów było ich niedostosowanie do działań w warunkach pustynnych.
W październiku 1970 r. w Centrum i Szkole Sił Pancernych w Ahmednagarze (Armoured Corps Centre & School, ACC&S) odbyło się spotkanie przedstawicieli indyjskiej armii, ośrodków naukowych oraz przemysłu. Sformułowano wówczas wstępne wymagania wobec nowego wozu. Ambitnym celem programu pancernego miało być samodzielne opracowanie czołgu podstawowego, produkowanego z rodzimych podzespołów, który nie ustępowałby zagranicznym odpowiednikom.
W sierpniu 1972 r. Główny Zarząd Wojsk Zmechanizowanych (Directorate General for Mechanised Forces, DGMF) Sztabu Generalnego Indyjskich Wojsk Lądowych przygotował dokument pt. Wymagania Jakościowe Sztabu Generalnego (General Staff Qualitative Requirements, GSQR) nr 326. Stanowił on zbiór dość ogólnych założeń techniczno-taktycznych. Wymagania szczegółowe opracowano w ciągu kolejnych dwóch lat. Zaprojektowanie czołgu powierzono Ośrodkowi Badań i Rozwoju Pojazdów Bojowych (Combat Vehicles Research & Development Establishment, CVRDE) w Ćennaj, wchodzącej w skład Organizacji Badań i Rozwoju Obrony (Defence Research and Development Organisation, DRDO).
Program oficjalnie zainicjowano 26 marca 1974 r., a 2 maja przyznano środki w wysokości 15,50 koti – 155 mln INR (wówczas odpowiednik ponad 19 mln USD). Dla porównania, dwa lata wcześniej Amerykanie wyłożyli 20 mln USD tylko po to, aby program ich nowego czołgu (późniejszy Abrams) w ogóle mógł wystartować.
Projekt otrzymał nazwę Czetak (w zapisie ang. Chetak), na cześć półlegendarnego rumaka bojowego jednego z XVI-wiecznych indyjskich bohaterów narodowych, władcy królestwa Mewaru, Maharany Pratapa. Masa bojowa miała wynosić 48–52 tony. Moc jednostki napędowej, zblokowanej z nowoczesną transmisją w powerpacku, określono na 956–1103 kW/1300–1500 KM. Rozpędzanie do prędkości 30 km/h miało zająć nie więcej niż 12 s. Prędkość maks. na szosie określona na ponad 60 km/h, czas hamowania w takich warunkach do całkowitego zatrzymania pojazdu nie mógł przekraczać 8 s. Osiągi zespołu napędowego i hydropneumatycznego zawieszenia, zdolnego do zmiany prześwitu, umożliwiać miały jazdę w terenie z prędkością do 40 km/h. Czołg miał być zdolny do pokonywania 60% wzniesień z prędkością do 8 km/h i do obrotu wokół własnej osi w ciągu 12 s.
Uzbrojenie Czetaka miała stanowić armata kalibru 110 mm z bruzdowanym przewodem lufy (nad armatą tego kalibru pracowali wówczas Brytyjczycy). System kierowania ogniem z przelicznikiem balistycznym pozwalałby na prowadzenie ognia do celów ruchomych z dużym prawdopodobieństwem trafienia. Pod względem pancerza miał przewyższać lżejszego o 10 ton Widźajantę.
Oceniano, że Czetak pod względem walorów bojowych będzie zbliżony do Chieftaina. Mniejsza masa wiązała się z gorszym opancerzeniem, jednak nowy indyjski czołg odznaczałby się mobilnością taktyczną zbliżoną do Leoparda 1.
Przewidywano, że docelowo udział importowanych podzespołów nie przekroczy 25% ceny wozu. Jednak ze względu na skąpe doświadczenia indyjskiej zbrojeniówki w wielu ważnych obszarach, dopuszczano pozyskanie zagranicznych podzespołów i wykorzystanie ich w programie do czasu opracowania rodzimych odpowiedników.
Aby proces rozwojowy przebiegał gładko poszczególne rozwiązania miały być badane na aż 12 prototypach, w tym czterech z miękkiej stali. Ponadto planowano budowę dwóch wozów doświadczalnych, w tym jednego z zawieszeniem na drążkach skrętnych.
Określono, że produkcja seryjna ruszyć powinna w 1984 r., a pierwszy czołg będzie gotowy do służby w 1985 r. (stąd program określano jako MBT-80; nie należy go mylić z brytyjskim o tym samym oznaczeniu). Tysiąc czołgów weszłoby do uzbrojenia dziesięciu pułków pancernych i zastąpiło przestarzałe Widźajanty oraz importowane z ZSRS, Czechosłowacji i Polski T-55 (w linii od 1966 r.).
W 1976 r. rozpoczęto prace nad rodzimym zespołem napędowym. Czetaka w ruch miał wprawiać 12-cylindrowy silnik wysokoprężny o zmiennym stopniu sprężania, chłodzony powietrzem, inspirowany amerykańskimi jednostkami serii AVCR. Za jego rozwój było odpowiedzialne przedsiębiorstwo Kirloskar. Silnik miał być połączony z nowoczesnym, hydromechanicznym, półautomatycznym układem przeniesienia mocy w szybkowymienny zespół.
Jedną z pierwszych rewizji programu była zmiana kalibru uzbrojenia głównego ze 110 na 115 mm. Powodem była dostępność 4,5-calowych (114 mm) armat morskich Mark 6 o długości lufy 45 kalibrów, montowanych na indyjskich fregatach Typ 41. W 1976 r. w Ośrodku Badań i Rozwoju Uzbrojenia (Armament Research & Development Establishment, ARDE) w Pune rozwiercono jedno z takich dział, które posłużyło na wczesnym etapie badań jako eksperymentalna armata 115 mm. W czerwcu 1979 r. skompletowano prototypową armatę, którą wykorzystano do pierwszych strzelań amunicją przeciwpancerną z odkształcalnym pociskiem (HESH) i pociskiem podkalibrowym stabilizowanym obrotowo (APDS).
W przypadku tych drugich użyto zmodyfikowanych pocisków do „stopiątki” L7. W trakcie badań zauważono silne odkształcanie się mosiężnych łusek. Z tego powodu, wzorem rozwiązań zagranicznych, rozpoczęto prace nad amunicją z częściowo spalającą się łuską, z palnymi ściankami i metalowym dnem, wykonanym początkowo z brązu, a następnie ze stali. Zaczęto także prace nad amunicją podkalibrową stabilizowaną brzechwowo (APFSDS).
Druga połowa lat 70. obfitowała w wydarzenia bardzo istotne dla rozwoju czołgów na świecie. Jednym z nich była decyzja podjęta przez rządy Stanów Zjednoczonych Ameryki, Republiki Federalnej Niemiec i Wielkiej Brytanii, o wyborze kalibru 120 mm dla uzbrojenia wozów, które zgodnie z planami powinny wejść do służby w latach 80. Czołgi 3. już powojennej generacji miały otrzymać również nowoczesne, skomputeryzowane systemy kierowania ogniem, z celownikami z niezależną stabilizacją oraz nocnym kanałem termowizyjnym, umożliwiające prowadzenie ognia z dużą precyzją i wysokim prawdopodobieństwem trafienia celu pierwszym pociskiem, również w nocy. Rozwój systemów stabilizacji znacznie podniósł celność ognia w ruchu. Silniki dużej mocy, sprawne układy przeniesienia mocy i udoskonalone zawieszenia miały zapewniać dużą dzielność w terenie. Kolejnym przełomem okazało się ujawnienie przez Wielką Brytanię w 1976 r. pancerza specjalnego, nazywanego Chobham od siedziby ośrodka MVEE, w którym go opracowano. Nowe osłony umożliwiały w znacznym stopniu uodpornienie czołgów na ogień środków przeciwpancernych z głowicami kumulacyjnymi.
Od końca lat 70. Indyjskie Wojska Lądowe (Bhāratīyan Thalasēnā) uważnie przyglądały się zagranicznym rozwiązaniom z dziedziny sprzętu pancernego. W 1982 r. zakończono prace nad GSQR
nr 431. Zgodnie ze zweryfikowanymi wymaganiami kaliber uzbrojenia głównego wzrósł do 120 mm (armata miała mieć bruzdowany przewód lufy), wzorem czołgów zachodnich. Zdecydowano o zniesieniu dotychczasowego limitu masy i dopuszczono powiększenie wymiarów kadłuba. Zapewne te ostatnie zmiany miały umożliwić zastosowanie pancerza specjalnego. Jeszcze wiosną 1977 r. Indusi sondowali Brytyjczyków w sprawie pozyskania osłony Chobham. Wobec niepowodzenia tych rozmów, Wojskowemu Ośrodkowi Badań nad Metalurgią (Defence Metallurgical Research Laboratory, DMRL) w Hajdarabadzie powierzono opracowanie rodzimego rozwiązania.
Nowe wymagania oznaczały konieczność wprowadzenia poważnych zmian w projekcie i modyfikację prototypów – a także odejście od ustalonego harmonogramu. Programowi przyznano dodatkowe 56,56 koti INR (ponad 58,5 mln USD wg kursu z 1982 r.). Prace nad rodzimym zespołem napędowym były w zalążkach, dlatego kupiono od niemieckiej firmy Motoren- und Turbinen-Union (MTU) dwa silniki o mocy, odpowiednio, 515 kW/700 i 810 kW/1100 KM. Ponadto zlecono MTU prace nad jednostką o mocy zwiększonej do 1030 kW/1400 KM. Z Niemiec sprowadzono transmisję firmy Renk, uznając że rodzimy przemysł nie będzie w stanie w przewidywalnym czasie opracować jej odpowiednika. W trakcie prac skorzystano również z konsultacji niemieckich specjalistów ze spółki Krauss-Maffei, współproducenta Leopardów 2.
Pierwszy prototyp skompletowano w październiku 1983 r. Jego kadłub, zaprojektowany do rodzimego silnika, przedłużono o 83 mm, aby zmieścić 1100-konną jednostkę MTU. Wobec opóźnień w pracach nad zawieszeniem hydropneumatycznym, prototyp otrzymał siłowniki amerykańskiej firmy Teledyne Continental Motors (TCM). Pojazd wziął udział w próbach na poligonie w Awadi, a później na pustyni Dźodhpur. Celem było m.in. wstępne określenie charakterystyk jezdnych.
31 lipca 1984 r. ukończono drugi prototyp. Także w tym przypadku konieczne było dostosowanie do silnika MTU o mocy 1100 KM. Kadłub miał układ zawieszenia rodzimej konstrukcji.
W 1985 r. ukończono dwa kolejne prototypy. Wóz nr 3 skompletowano w styczniu z zawieszeniem TCM. Wziął on udział w próbach poligonowych w Dźodhpur. Przejechał 1612 km, z czego 1100 km w warunkach pustynnych.
Zobacz więcej materiałów w pełnym wydaniu artykułu w wersji elektronicznej >>
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu