W ramach tych działań Rada Europejska przyjęła pakiet przedsięwzięć mających pozwolić na zwiększenie dostaw amunicji artyleryjskiej kalibru 155 mm dla Sił Zbrojnych Ukrainy poprzez jej zakup w podmiotach gospodarczych państw Unii Europejskiej i Norwegii. Zakładał on, że do końca pierwszego kwartału tego roku Ukraina otrzyma milion kompletów takiej amunicji.
Oczywiście, efektem ubocznym działań związanych z pomocą Ukrainie miał być znaczący wzrost europejskich zdolności w tym obszarze rynku zbrojeniowego, który pozwolić miał także na sprostanie zwiększonemu zapotrzebowaniu na amunicję europejskich państw NATO, a także na jej eksport na inne rynki. Dziś już wiemy, że plany te okazały się nierealne, a rozbudowa (a w wielu przypadkach odbudowa) europejskich zdolności produkcji amunicji i jej komponentów okazała się procesem bardziej złożonym, a także czaso- i kosztochłonnym niż wcześniej sądzono.
31 stycznia br. Josep Borrell, wysoki przedstawiciel UE do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa, poinformował, że dotąd udało się dostarczyć Ukrainie 330 000 sztuk amunicji i istnieje szansa na przekazanie do końca marca kolejnych niespełna 200 000 (do poziomu 524 000). Dodał, że realne jest dostarczenie Ukrainie w roku 2024 miliona sztuk amunicji, a w następnym możliwości te mają jeszcze wzrosnąć. Tylko grupa przemysłowa Rheinmetall AG rozbudowuje swe zdolności produkcyjne w zakładach w Niemczech i Hiszpanii oraz buduje nowe (lub planuje je uruchomić) na Węgrzech, w Rumunii, na Litwie oraz w Niemczech. Pod koniec 2025 r. te inwestycje mają pozwolić na wyprodukowanie 700 000 nabojów dużego kalibru, przy zdolnościach na początku 2022 r. rzędu 70 000.
Polską odpowiedzią na potrzeby wojska w tym obszarze jest rządowy program wieloletni „Narodowa Rezerwa Amunicyjna”. Rada Ministrów przyjęła go uchwałą nr 43 z dnia 29 marca 2023 r. Ma on obowiązywać w latach 2023–2029, a jego celami są: rozbudowa i dywersyfikacja narodowej bazy produkcji amunicji wielkokalibrowej (w tym jej komponentów) – cel nr 1 oraz uzupełnienie jej rezerw, adekwatnie do zwiększonych potrzeb związanych z rozbudową potencjału Sił Zbrojnych RP – cel nr 2. Program jest finansowany ze środków budżetowych, w tym z funduszy Unii Europejskiej i realizowany na bazie zasobów: Polskiego Funduszu Rozwoju S.A., Agencji Rozwoju Przemysłu S.A., Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, Ministerstwa Obrony Narodowej i innych źródeł.
Bazując na deklaracjach ówczesnego prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego, na zwiększenie mocy produkcyjnych podmiotów wytwarzających amunicję bądź jej elementy przewiduje się przeznaczyć 2 mld PLN, zaś na zakup gotowej amunicji 12 mld PLN, co powinno umożliwić pozyskanie ok. 800 000 kompletów nabojów 155 mm.
Za kluczową, wobec sytuacji polityczno-wojskowej w Europie, uznano jak najszybszą realizację nowych inwestycji. Co należy podkreślić, program skierowany jest nie tylko do spółek państwowych, ale także podmiotów prywatnych i firm zagranicznych. Zwrócono też uwagę, że autorom programu zależy na powstaniu jak największej liczby fabryk amunicji w różnych lokalizacjach, w różnych rejonach kraju, powołując się m.in. na wnioski wyciągnięte z obserwacji przebiegu wojny na Ukrainie. Dodatkowo, 5 października 2023 r., Rada Ministrów podjęła niejawną uchwałę nr 189 w sprawie zakupu amunicji na potrzeby Sił Zbrojnych RP.
Działania związane z realizacją uchwały o ustanowieniu programu „Narodowa Rezerwa Amunicyjna” podjęto tuż po jej formalnym ogłoszeniu w Monitorze Polskim 6 kwietnia ub.r. Wówczas Polski Fundusz Rozwoju S.A., któremu powierzono zadania w zakresie kwalifikacji projektów inwestycyjnych realizujących cele programu, opublikował 26 kwietnia ub.r. informację o zbieraniu zgłoszeń od podmiotów zainteresowanych udziałem i możliwości realizacji takich projektów. Termin ich składania wyznaczono na do 8 maja 2023 r. Według szczątkowych informacji, w tym terminie swoje zgłoszenia nadesłało „co najmniej pięciu” zainteresowanych, w tym firmy zagraniczne. Do wybranych na podstawie analizy zgłoszeń podmiotów skierowano prośby o nadesłanie ofert w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego na dostawy amunicji artyleryjskiej kalibru 155 mm.
Ostatecznie do udziału w postępowaniu zaproszono konsorcjum PGZ-AMUNICJA i spółkę Polska Amunicja Sp. z o.o. Ten ostatni podmiot ma mieszany, państwowo-prywatny kapitał. Większościowy pakiet 51% udziałów objęła w nim Agencja Rozwoju Przemysłu S.A., zaś mniejszościowe pakiety mają, poprzez WPT Holding Sp. z o.o.: WB Electronics S.A., PONAR Wadowice S.A. i TDM Electronics S.A.
W przypadku konsorcjum PGZ-AMUNICJA, w skład którego wchodzą: Polska Grupa Zbrojeniowa S.A. (lider), Zakłady Metalowe DEZAMET S.A., MESKO S.A., Zakłady Chemiczne „NITRO-CHEM” S.A., Zakład Produkcji Specjalnej „GAMRAT” Sp. z o.o. i Bydgoskie Zakłady Elektromechaniczne BELMA S.A., 1 czerwca zawarło ono z Agencją Uzbrojenia wieloletnią umowę ramową na dostawę amunicji dużego kalibru na potrzeby Sił Zbrojnych RP. Objęła ona potencjalną dostawę setek tysięcy kompletów amunicji artyleryjskiej kalibru 155 mm – a także różnego typu amunicji kalibru 120 mm (czołgowej i moździerzowej).
Oprócz amunicji bojowej, umowa przewiduje możliwość pozyskiwania amunicji przeznaczonej do realizacji szkolenia wraz z pakietami szkoleniowymi i dokumentacji technicznej wyrobów. Porozumienie ma obowiązywać do 2029 r. i stać się – podobnie jak inne umowy ramowe – bazą do określenia zasad i warunków zawierania kolejnych umów wykonawczych związanych z dostawami amunicji wielkokalibrowej przez polski przemysł obronny (szerzej w WiT 6/2023).
Bazując na umowie ramowej z 1 czerwca ub.r., konsorcjum PGZ-AMUNICJA zawarło 22 grudnia 2023 r. pierwszą umowę wykonawczą z Agencją Uzbrojenia na dostawę amunicji artyleryjskiej 155 mm w ramach programu „Narodowej Rezerwy Amunicyjnej”. Opiewa ona na dostarczenie w latach 2024–2029 „blisko 300 000” kompletów takiej amunicji o wartości „niemal 11” mld PLN brutto (szerzej w WiT 1/2024).
Jak wspomniano, jednym z założeń programu „Narodowa Rezerwa Amunicyjna” jest dywersyfikacja produkcji amunicji dużego kalibru. Oznacza to z jednej strony zwiększenie liczby podmiotów dostarczających amunicję SZ RP – dotąd spółki Polskiej Grupy Zbrojeniowej miały w tym segmencie krajowego rynku pozycję monopolistyczną, ale także, a może przede wszystkim, utworzenie zdolności produkcyjnych w nowych lokalizacjach, oddalonych od wschodnich granic Polski.
Dziś część zakładów amunicyjnych konsorcjum PGZ-AMUNICJA znajduje się w województwach lubelskim (MESKO S.A. Oddział Kraśnik-Bolechowo w Kraśniku) i podkarpackim (ZM DEZAMET S.A., ZPS „GAMRAT” Sp. z o.o.), a więc rejonach przylegających do granic z Białorusią i Ukrainą. Inne z kolei, choć są zlokalizowane w pewnej odległości od wschodnich rubieży Polski (ZCh „NITRO-CHEM” S.A. – Bydgoszcz, województwo kujawsko-pomorskie; MESKO S.A. Oddział w Pionkach – województwo mazowieckie), są obecnie monopolistami w produkcji materiałów kruszących (TNT, RDX) i elaboracji nimi pocisków, czy materiałów miotających.
Palącą potrzebą jest zatem utworzenie zdolności, początkowo do montażu, a potem także produkcji amunicji, w innych lokalizacjach, jak też budowa nowych zakładów mogących produkować prochy i materiały wybuchowe, oraz składniki niezbędne do ich wytwarzania (toluen, urotropina, kwasy siarkowy i azotowy, nitroceluloza itp.).
Zobacz więcej materiałów w pełnym wydaniu artykułu w wersji elektronicznej >>
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu