Przedsięwzięcie, zorganizowane przy współpracy: Urzędu Prezydenta Republiki Białorusi, Państwowej Rady Wojskowo-Przemysłowej RB, Ministerstwa Obrony RB i Narodowego Centrum Wystawienniczego BelExpo, daje unikatową możliwość bezpośredniego zapoznania się w bardzo szerokim zakresie z rezultatami projektów przemysłu obronnego wschodniego sąsiada Polski, tak na potrzeby własnego resortu obrony, jak i kontrahentów zagranicznych. Choć w nazwie wystawy znajduje się człon „międzynarodowa”, faktycznie priorytetowym celem jest zaprezentowanie własnych osiągnięć. Spośród wystawców zagranicznych najwięcej, co nie może dziwić, było firm i placówek naukowo-badawczych z Federacji Rosyjskiej, a innych można było dosłownie policzyć na palcach obu dłoni. Według oficjalnych danych organizatorów, w tegorocznym MILEX-ie wzięło udział 100 wystawców z Białorusi, 62 z Rosji i ośmiu z pięciu innych krajów Europy oraz Azji (ChRL – 3, Kazachstan – 1, Niemcy – 1, Słowacja – 1, Ukraina – 2). Nowością tegorocznej wystawy było to, że odbywała się w dwóch oddalonych od siebie lokalizacjach. Pierwszą, główną, był kompleks kulturalno-sportowy MKSK Minsk-Arena, gdzie po raz pierwszy wystawa odbyła się przed trzema laty, a drugim teren lotniska Minsk-1. Powierzchnia hali MKSK Minsk-Arena zajęta przez ekspozycję to 7040 m², a przestrzeń otwarta wokół niej, gdzie zgromadzono większe eksponaty i stoiska niektórych wystawców 6330 m². Na lotnisku wykorzystany został otwarty teren o powierzchni 10 318 m². Łącznie wyeksponowano aż 400 egzemplarzy uzbrojenia i sprzętu wojskowego. MILEX-2017 odwiedziło 47 oficjalnych delegacji na różnym szczeblu z 30 państw, wśród których nie zabrakło ministrów obrony, szefów sztabu generalnego i wiceministrów odpowiedzialnych za przemysł obronny oraz zakupy. W czasie trzech dni wystawy przez jej ekspozycje przewinęło się 55 000 zwiedzających, z czego 15 000 profesjonalnych. Akredytowanych zostało 167 przedstawicieli mediów.
Pomimo starań organizatorów, nie udało się uniknąć – wspominanego w relacji z minionych lat – „sowieckiego folkloru” w postaci niemal nieograniczonego dostępu do plenerowych eksponatów przypadkowych zwiedzających ze wszystkich grup wiekowych, szczególnie tych najmłodszych. Taka sytuacja każdego fotografa doprowadza nie tylko do bólu głowy, a czasem do rozstroju nerwowego. Skutkuje to także problemami dla organizatorów i wystawców, bo o skaleczenie, a nawet urazy, w takiej sytuacji wcale nie jest trudno. Nie chciałbym być złym prorokiem, ale ciekaw jestem, kto poniósłby odpowiedzialność, jeśli ktoś w wyniku nieszczęśliwego wypadku utracił zdrowie lub nawet życie…
W krótkiej, pierwszej, relacji przedstawiamy premiery wystawy, do innych nowości białoruskiej zbrojeniówki wrócimy w kolejnym numerze WiT.
Przed kompleksem MKSK Minsk-Arena wystawione zostały trzy egzemplarze lekkiego pływającego pojazdu opancerzonego Kajman, kolejne trzy pokazywano – także w ruchu – na terenie lotniska Minsk-1. Twórcą pojazdu są 140. Zakłady Remontowe z Borysowa. Siedmiotonowy, dwuosiowy pojazd w układzie 4×4 ma długość 6000 mm, szerokość 2820 mm, wysokość 2070 mm i prześwit (przy maksymalnym obciążeniu) 490 mm. Kajman może przewieźć do sześciu osób. Poziom ochrony balistycznej zadeklarowano na poziomie Br4 i Br5 według normy GOST 50963-96 (szyby mają odporność 5aXL). Napęd stanowi turbodoładowany silnik wysokoprężny D-245.30E2 o mocy 115 kW/156,4 KM, przekazujący moment obrotowy na 5-stopniową mechaniczną skrzynię biegów SAAZ-4334M3. Zawieszenie kół jest niezależne, na drążkach skrętnych. Do napędu w wodzie służą dwa pędniki strugowodne, napędzane mechanicznie poprzez przystawkę odbioru mocy skrzyni biegów.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu