Chociaż w pokazie wzięło udział ponad 1000 żołnierzy Sił Zbrojnych Serbii (Vojska Srbije, VS) i pracowników cywilnych Ministerstwa Obrony Republiki Serbskiej, a także ponad 300 jednostek uzbrojenia i sprzętu naziemnego, ponadto ok. 60 samolotów, śmigłowców oraz powietrznych bezzałogowców, to absolutną gwiazdą ich programu były elementy nowego rakietowego systemu przeciwlotniczego FK-3, zakupionego przez Serbię w Chińskiej Republice Ludowej, a w Batajnicy pokazanego publicznie po raz pierwszy.
Już sam fakt zakupu nowoczesnego systemu uzbrojenia w Państwie Środka, aspirującym do pozycji światowego supermocarstwa, przez siły zbrojne niewielkiego, aczkolwiek odgrywającego istotną rolę na Bałkanach europejskiego państwa, można uznać za przełom. Tym bardziej, że możemy mówić już o pewnej tendencji, biorąc pod uwagę, że jest to kolejny zakup sprzętu wojskowego dla VS w ChRL po rozpoznawczo-uderzeniowym bezzałogowym systemie powietrznym CASC CH-92A (dostawa latem 2020 r.). Już operacja dostawy pierwszych elementów systemu FK-3 do Serbii stała się komentowanym na świecie wydarzeniem medialnym, ponieważ zrealizowano ją mostem powietrznym z udziałem najnowszych chińskich ciężkich wojskowych samolotów transportowych Xi’an Y-20. Sześć takich maszyn wykonało 9 i 10 kwietnia po dwa loty dostawcze do międzynarodowego portu lotniczego im. Nikoli Tesli w Belgradzie (z międzylądowaniami w Baku w Azerbejdżanie i Stambule w Turcji). Na razie jednak zakupy uzbrojenia przez Serbię w ChRL nie są oceniane jako mogące wpłynąć na zmianę sytuacji polityczno-wojskowej w południowej Europie (traktuje się je póki co raczej jako ciekawostkę, podobnie jak zakup w Chinach przez komunistyczną Albanię samolotów myśliwskich J-5, J-6/CJ-6, F-7, bombowych H-5 czy śmigłowców Z-5 w latach 60. i 70.), choć wydaje się, że jest to spojrzenie krótkowzroczne.
Według dostępnych informacji, Serbia zakupiła w ChRL cztery baterie systemu FK-3. Umowę zawarto najprawdopodobniej podczas wizyty prezydenta Serbii Aleksandara Vučića w Pekinie w kwietniu 2019 r. Wówczas do mediów przedostały się informacje o zamówieniu trzech baterii systemu, ale w przeddzień pokazu wicepremier i minister obrony Republiki Serbskiej Nebojša Stefanović potwierdził w wywiadzie dla lokalnych mediów, że Serbia zakupiła jeden dywizjon systemu FK-3, w skład którego wchodzą cztery baterie ogniowe. Nie wiemy ile spośród zakupionego sprzętu dotarło dotąd na terytorium Serbii. Nie ujawniono także liczby zamówionych pocisków kierowanych. Nowy system ma w przyszłości stanowić uzbrojenie 2. dywizjonu obrony przeciwlotniczej (2. rd PVO), ze składu 250. Brygady Rakietowej Obrony Przeciwlotniczej (250. rbr PVO) z dowództwem w koszarach Banjica pod Belgradem. 250. rbr PVO wchodzi w skład Wojsk Lotniczych i Obrony Przeciwlotniczej (Ratno vazduchoplovstvo i protivvazduchoplovna odbrana) Sił Zbrojnych Serbii (Vojska Srbije).
FK-3 to eksportowa odmiana systemu HQ-22, produkowanego dla Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej przez China Aerospace Science and Industry Corporation (CASIC) z Pekinu. Standardowa bateria ogniowa systemu FK-3 składa się z: wielofunkcyjnej stacji radiolokacyjnej i od trzech do sześciu samobieżnych wyrzutni (każda z czterema pojemnikami z pociskami) oraz pojazdów transportowo-załadowczych, a także – opcjonalnie – dodatkowej stacji radiolokacyjnej wykrywania celów powietrznych. W przypadku serbskiej konfiguracji w skład baterii mają wchodzić cztery wyrzutnie i dwa pojazdy transportowo-załadowcze. Bateria może jednocześnie zwalczać do sześciu celów powietrznych za pomocą do 12 pocisków kierowanych. Pocisk jest naprowadzany na pierwszym odcinku trajektorii lotu inercyjnie z korektą trajektorii komendami radiowymi, zaś na finalnym jej odcinku półaktywnie radiolokacyjne. Według niepotwierdzonych informacji przy strzelaniu do celu znajdującego się w odległości ponad 75 km na ostatnim odcinku trajektorii wykorzystywana do naprowadzania jest metoda TVM (Track-via-missile, śledzenie przez pocisk, będąca kombinacją naprowadzania radiokomendowego i półaktywnego radiolokacyjnego). Pocisk w wersji eksportowej może skutecznie razić samoloty w zakresie odległości od 5 do 100 km i przedziale wysokości od 50 do 27 000 m.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu