Na łamach „Wojska i Techniki” w artykułach o rozbudowie tureckiej floty i tamtejszych programach budowy okrętów przewija się slogan „błękitnej ojczyzny” (tur. Mavi Vatan), który jest hasłowym synonimem państwowej doktryny morskiej Republiki Turcji. Natomiast imponująca rozbudowa tureckiego przemysłu lotniczego, obejmująca rozwój niemal każdej kategorii statków powietrznych, w tym bezzałogowych systemów powietrznych (BSP), to część doktryny Gök Vatan, czyli „podniebnej ojczyzny” (w ścisłym znaczeniu chodzi o turecką przestrzeń powietrzną, także nad wodami terytorialnymi, szelfem i wyłączną strefą ekonomiczną). Uzupełnia je doktryna Siber Vatan – „cyberojczyzna” (cyfrowa ojczyzna), obejmująca informatyczną obronę tureckiej infrastruktury teleinformatycznej przed atakami hakerskimi itd.
W kontekście tego artykułu kluczowe jest jeszcze hasło Milli Teknoloji Hamlesi, czyli Narodowy Ruch Technologiczny. Jest to polityka państwowa wielopoziomowego inwestowania w rozwój zaawansowanych technicznie gałęzi gospodarki, jak np. przemysłu lotniczego, poczynając od systemu edukacji, poprzez badania i rozwój czy rozbudowę potrzebnego zaplecza produkcyjnego. W rezultacie czego Turcja ma osiągnąć samowystarczalność, uniezależniając się od importu i zarazem zostając eksporterem różnych zaawansowanych technicznie wyrobów. Powyższa polityka to rezultat trwających nieprzerwanie od 20 lat rządów AKP (Adalet ve Kalkınma Partisi – Partia Sprawiedliwości i Rozwoju) i Recepa Tayyipa Erdoğana, od 2003 r. najpierw premiera, a od 2014 r. prezydenta Turcji, po wygranych w maju br. wyborach formalnie do 2028 r.
Biorąc pod uwagę temat artykułu, trzeba jeszcze wyjaśnić znaczenie nazwy Kızılelma, którą dosłownie można przetłumaczyć jako „czerwone jabłko” (kızıl elma). W mediach społecznościowych Selçuk Bayraktar, dyrektor ds. technicznych spółki Baykar, często wpisy o tym aparacie okrasza piktogramami czerwonego jabłuszka. „Kızıl Elma” jako hasło i symbol ma wielowiekową tradycję interpretacyjną. W najbardziej dziś rozpowszechnionym użyciu kızıl elma to metaforycznie ambitny cel, do którego wytrwale (i skutecznie) należy dążyć (nie mylić z tzw. łapaniem króliczka, tudzież samą drogą jako celem). We współczesnej tureckiej retoryce politycznej kızıl elma to także synonim silnej, niezależnej i zasobnej Turcji jako domu wszystkich Turków. Stąd prezydent Erdoğan posługuje się wiecowym hasłem „Hedefimiz Kızıl Elma” (naszym celem czerwone jabłko), czyli Turcja jako soczyste, czerwone (barwa narodowa Turcji) jabłko. Ten dualizm znaczeniowy terminu Kızılelma był też zapewne przyczyną jego wyboru jako nazwy pierwszego odrzutowego, docelowo naddźwiękowego, bezzałogowca spółki Baykar.
Bezzałogowiec Kızılelma w początkowej fazie medialnych doniesień był określany wyłącznie akronimem MİUS (Muharip İnsansız Uçak Sistemi – bojowy bezzałogowy system powietrzny), który to jest używany przez część tureckich mediów jako nazwa programu rozwoju tureckich odrzutowych bojowych (uzbrojonych) BSP. Tureckich, gdyż Kızılelma to nie jedyna taka konstrukcja. Drugą jest BSP Anka-3 państwowej spółki TUSAŞ/TAI (Türk Havacılık ve Uzay Sanayi A.Ş./Turkish Aerospace Inc.). Co zaskakujące, wg zarządu spółki Baykar rozwój Kızılelmy jest finansowany wyłącznie z funduszy własnych i bez odpowiedniego zamówienia państwowego. Co to zatem za (państwowy) program? Z oczywistych względów Anka-3 nie może powstawać w identycznych finansowych okolicznościach.
Czasami można spotkać się z opiniami, według których turecki rozwój BSP, zwłaszcza uzbrojonych odrzutowych, to konieczność z powodu wykluczenia Turcji przez administrację Donalda Trumpa z programu F-35 JSF. Być może taki wniosek byłby uzasadniony w przypadku pokładowych statków powietrznych, operujących ze śmigłowcowca Anadolu (szerzej w WiT 2/2023), ale poza tym jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Z F-35 czy bez, Turcja i tak łożyłaby na rozwój myśliwca wielozadaniowego nowej generacji TUSAŞ MMU Kaan (MMU – Milli Muharip Uçak, pol. Narodowy Samolot Bojowy; na Zachodzie nazywany TF-X – Turkish Fighter X) czy odrzutowe uzbrojone BSP, które mają z MMU docelowo współdziałać.
Według oficjalnych deklaracji MİUS Kızılelma ma wypełniać dwie podstawowe funkcje – pełnić rolę tzw. lojalnego skrzydłowego myśliwców Kaan, jak i zmodernizowanych F-16 oraz być podstawową pokładową maszyną bojową okrętów z pokładem lotniczym, obecnego Anadolu i przyszłego Trakya. Pokładowa wersja Kızılelmy ma wykonać pierwszy start z Anadolu w 2025 r.
Z tego też powodu Kızılelmę zaprojektowano jako docelowo naddźwiękową maszynę, która właściwościami lotnymi nie będzie ustępować MMU Kaan, będzie dzieliła z nim uzbrojenie podwieszane, wyłącznie tureckiej konstrukcji, wliczając pociski rakietowe „powietrze–powietrze” Gökdoğan i Bozdoğan, rozwijane w ramach programu Göktuğ. Wybór tzw. kaczki jako układu konstrukcyjnego Kızılelmy wskazuje, że konstruktorzy priorytetowo potraktowali manewrowość maszyny, zwłaszcza w zakresie prędkości około- i naddźwiękowych. Natomiast „kaczka” to kompromis pod względem wartości skutecznej powierzchni odbicia radiolokacyjnego, której obniżenie utrudniają umieszczone przed skrzydłami stateczniki poziome (stery wysokości) vide dobrze odbijające fale radarowe takie tytanowe powierzchnie na Eurofighterze Typhoonie. Dlatego układ kaczki konsekwentnie jest unikany w Stanach Zjednoczonych w seryjnych myśliwcach. Nie zastosowano go też w Kaanie. Natomiast samolot w układzie kaczki umożliwia skrócenie rozbiegu i dobiegu (notabene, obecny prototyp Kızılelmy najwyraźniej nie ma spadochronu hamującego skracającego dobieg, a funkcję hamulców aerodynamicznych spełnia wychylenie przednich powierzchni sterowych), zatem deklarację dotyczącą operowania z tureckich „kieszonkowych” lotniskowców należy traktować jako przemyślaną decyzję, a nie tylko szukanie jak najszerszego operacyjnego zastosowania najnowszego BSP spółki Baykar.
Firma Baykar podkreśla, że największa innowacyjność Kızılelmy ma polegać na możliwości tego bezzałogowca do toczenia samodzielnej (w pełni autonomicznie) walki powietrznej z załogowymi myśliwcami. Ma to być możliwe dzięki oprogramowaniu sterującemu wykorzystującemu sztuczną inteligencję ze zdolnością uczenia maszynowego. Według Selçuka Bayraktara są to jak najbardziej dostępne już dziś rozwiązania techniczne. Sztuczny „intelekt” w połączeniu z obniżoną wykrywalnością, manewrowością, pokładową stacją radiolokacyjną z aktywną anteną o fazowanym szyku i pociskami „powietrze–powietrze” mają zapewnić Kızılelmie decydującą przewagę w starciu z myśliwcami załogowymi. W jednym z wywiadów Selçuk Bayraktar powiedział: Świat zrozumie, że epoka załogowych myśliwców 5. generacji dobiegła końca.
Pierwsze informacje o programie MİUS Selçuk Bayraktar publicznie ujawnił podczas swojej multimedialnej prezentacji na trzeciej z rzędu międzynarodowej konferencji InnoWeek – Innovation Week, która odbyła się w Baku w Azerbejdżanie w dniach 14–19 grudnia 2020 r. Wówczas na slajdach prezentacji można było zobaczyć wizualizację przyszłego MİUS, niemającą nic wspólnego z docelową maszyną. MİUS wyglądał jak kolejna wersja rozwojowa BSP Bayraktar TB2 z silnikiem odrzutowym w miejsce tłokowego, napędzającego śmigło. Zapewne była to zamierzona „zmyłka”. Również podane projektowe dane taktyczno-techniczne odbiegały od dzisiejszych: wysokość przelotowa > 12 km, długotrwałość lotu 4÷5 h, maks. masa startowa ok. 3,5 t, masa uzbrojenia 1 t, prędkość przelotowa Ma=0,8. Napędem miał być jeden dwuprzepływowy silnik turboodrzutowy, najpewniej AI-25, produkowany na Ukrainie (o czym dalej). Wśród zadań nowego BSP wskazano wyłącznie misje „powietrze–ziemia”: zwalczanie naziemnej obrony przeciwlotniczej, ataki na cele „strategiczne” – w tym rakietowe, wsparcie oddziałów naziemnych. Selçuk Bayraktar przedstawił kalendarium rozwoju, który zajmie 36 miesięcy, z planowanym oblotem prototypu w 2023 r.
20 lipca 2021 r. spółka Baykar opublikowała w mediach społecznościowych pierwsze oficjalne, a jak okazało się później, prawdziwe wizualizacje MİUS. 12 marca 2022 r. na Twitterze Selçuk Bayraktar zamieścił zdjęcie analogicznie wyglądającego kadłuba ze statecznikami pionowymi, pisząc, że 3,5 roku później (licząc od początku budowy prototypu BSP Bayraktar Akıncı) na linię produkcyjną trafiła znacznie bardziej zaawansowana konstrukcja – była to makieta przyszłego prototypu, sfotografowana na linii integracyjnej.
Zdjęcie zrobiono w głównym ośrodku badawczo-rozwojowym i siedzibie biur konstrukcyjnych (a także prototypowni, linii produkcyjnej z wydziałami produkcji i tzw. kampusu) spółki Baykar, czyli Narodowym Ośrodku Technologicznym Baykar Teknoloji im. Özdemira Bayraktara (Baykar Teknoloji Özdemir Bayraktar Milli Teknoloji Merkezi). Mieści się on w dzielnicy Başakşehir, w zachodniej części Stambułu. Özdemir Bayraktar to założyciel spółki Baykar Makina Sanayi ve Ticaret A.Ş. (obecnie Baykar Teknoloji lub skrótowo Baykar), zmarły 18 października 2021 r., ojciec Selçuka i Haluka (dyrektora generalnego Baykara).
1 maja 2022 r. spółka Baykar podała podstawowe projektowe dane taktyczno-techniczne maszyny: promień działania 500 Mm (926 km), wysokość operacyjna 35 000 stóp (10 668 m), długotrwałość lotu 5 h, maks. masa startowa 6 t, udźwig 1,5 t, prędkość przelotowa Ma=0,6. Przedstawiła także plan ewolucji Kızılelmy w kierunku maszyny naddźwiękowej, a następnie dwusilnikowej, o czym dalej. W projekt Kızılelmy są zaangażowane także firmy Aselsan (awionika), Arçelik czy zapewne Aspilsan Enerji (pokładowe systemy zasilania).
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu