8 grudnia Ministerstwo Obrony Nowej Zelandii poinformowało, że w zakładach korporacji Lockheed Martin w Marietta w stanie Georgia zakończono proces malowania pierwszego egzemplarza samolotu C-130J-30 Super Hercules przeznaczonego dla lotnictwa wojskowego tego kraju.
Samolot był malowany przez zespół czternastu malarzy, którzy zużyli około 240 litrów farby. Obecnie maszyna nie ma jeszcze naniesionych nowozelandzkich znaków przynależności państwowej, oznaczeń 40. Eskadry oraz numeru taktycznego. Zgodnie z planem po serii prób ma zostać dostarczony użytkownikowi w 2024 roku. Jak wskazuje resort obrony Nowej Zelandii, drugi egzemplarz znajduje się na etapie ostatniej fazy montażu (zabudowa silników i innych drobnych elementów) i ma trafić do malarni w najbliższych dniach. Dodatkowo Amerykanie przeszkolili już trzy załogi, które wkrótce będą wdrażać nowy typ samolotu w strukturach lotnictwa wojskowego.
Na mocy międzyrządowej umowy LOA, która została zawarta w 2020 roku, Nowa Zelandia zakupiła w Stanach Zjednoczonych pięć średnich samolotów transportowych C-130J-30 Super Hercules wraz z symulatorem, a także sprzętem obsługi naziemnej oraz szkoleniem personelu nowozelandzkiego lotnictwa. Cały program ma zostać zrealizowany do końca 2025 roku i kosztować 1 mld USD. Projekt pozwoli na zastąpienie dotychczas eksploatowanych samolotów C-130H Hercules, których eksploatacja rozpoczęła się w 1965 roku. Jednym z argumentów stojących za wyborem nowych C-130J-30 był fakt ich eksploatacji przez kluczowych sojuszników (Stanów Zjednoczonych oraz Australii).
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu