7 grudnia Departament Obrony Stanów Zjednoczonych poinformował o podpisaniu umów z trzema podmiotami w celu budowy prototypów bezzałogowych aparatów latających programu Skyborg, które mają wspierać maszyny załogowe US Air Force w przyszłości.

W ramach grudniowych umów Boeing otrzymał kwotę 25,7 mln dolarów, General Atomics Aeronautical Systems 14,3 mln dolarów, a Kratos Unmanned Aerial Systems 37,7 mln dolarów. Zlecone prace mają zostać zrealizowane w ciągu 24 miesięcy. Pomimo tak odległego terminu, zamawiający zakłada, ze pierwsze maszyny trafią do użytkownika w maju 2021 roku, a pierwsze loty rozpoczną się w lipcu przyszłego roku. Oferta powyższych podmiotów została wybrana spośród trzynastu propozycji zgłoszonych do Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych. Faza badawcza ma zakończyć się około 2026 roku.

Celem programu Skyborg jest opracowanie możliwości integracji autonomicznych bezzałogowych aparatów latających w ugrupowaniu z maszynami załogowymi. Dzięki modułowej konstrukcji mają mieć możliwość działania w różnorodnych scenariuszach przyszłości. Jest to jeden z trzech programów zidentyfikowanych jako kluczowy w wizji rozwoju US Air Force do 2030 roku.

Cała trójka podmiotów prowadzi różnorodne prace nad rozwojem technologii bezzałogowych aparatów latających, które mogą służyć we wspólnych ugrupowaniach z maszynami załogowymi w ramach koncepcji Loyal Wingman - można tu wymienić choćby ATS Boeinga, który powstaje na zlecenie władz Australii. Poza programem Skyborg, który prowadzony jest na zlecenie Departamentu Obrony, niektóre podmioty (nie ujęte w powyższym projekcie) rozpoczęły już prace studialne nad kolejnym - obejmującym zaprojektowane następcy dla bojowych bezzałogowych aparatów latających General Atomics MQ-9 Reaper. W tym przypadku warto odnotować inicjatywę korporacji Lockheed Martin, która w ramach własnych prac proponuje udział przemysłowy Polsce, której władze są zainteresowane zakupem autonomicznej platformy bezzałogowej w ramach programu Harpii Szpon.