Zaloguj

Sungur – pierwszy przenośny przeciwlotniczy zestaw rakietowy 4. generacji

Odpalenie Sungura w wersji przenośnej – wykorzystano w niej rozwiązania znane Roketsanowi ze Stingera – m.in. przyspieszacz startowy (widoczny odrzucony tuż przy wylocie pojemnika transportowo-startowego) z paliwem Arcite 386M w postaci sproszkowanego glinu i PVC jako lepiszczem, wyrzucający pocisk z pojemnika.

Odpalenie Sungura w wersji przenośnej – wykorzystano w niej rozwiązania znane Roketsanowi ze Stingera – m.in. przyspieszacz startowy (widoczny odrzucony tuż przy wylocie pojemnika transportowo-startowego) z paliwem Arcite 386M w postaci sproszkowanego glinu i PVC jako lepiszczem, wyrzucający pocisk z pojemnika.

24 lipca prof. İsmail Demir, kierujący turecką Prezydencją Przemysłu Obronnego, opublikował na swoim profilu w mediach społecznościowych nagranie wideo z próbnych odpaleń przeciwlotniczego pocisku kierowanego Roketsan Sungur w wersji przenośnego przeciwlotniczego zestawu rakietowego. Demir zarazem poinformował, że już dostarczono Tureckim Siłom Zbrojnym pierwszą partię przenośnych Sungurów. Tym samym rozwój tego pocisku, ujawnionego ponad rok temu, osiągnął kolejny z założonych etapów, a Sungur stał się pierwszym przenośnym pociskiem przeciwlotniczym na świecie z układem naprowadzania dotąd niestosowanym w tej kategorii uzbrojenia.

Przeciwlotniczy pocisk kierowany Sungur w wersji przenośnego przeciwlotniczego zestawu rakietowego (PPZR) jest unikatem na skalę światową. Po pierwsze, dzięki niemu Turcja dołączyła do bardzo wąskiego grona państw konstruujących i produkujących PPZR. A po drugie od razu wdrożyła system z bardzo zaawansowanym technicznie układem naprowadzania. Dowodzi to potencjału tureckiej zbrojeniówki, która przeżywa okres dynamicznego rozwoju, będącego rezultatem konsekwentnie realizowanych od dekad inwestycji oraz programów rozwoju nowych technologii produkcji i nowego – rodzimego – uzbrojenia. Cytowany 1 sierpnia 2022 r. przez agencję informacyjną Anadolu İsmail Demir, kierujący Prezydencją Przemysłu Obronnego (Savunma Sanayii Başkanlığı, SSB), nadzorującą i koordynującą działania tureckiej zbrojeniówki, powiedział, że w 2002 r. w Turcji było 60 przemysłowych programów zbrojeniowych, a teraz jest ponad 750 – ponad połowę zainicjowano na przestrzeni ostatnich sześciu lat. Przez dwie dekady nakłady wzrosły z 5,5 mld do ponad 60÷70 mld USD, liczba firm sektora obronnego zwiększyła się z 50 do ponad 1500, a ich łączny obrót z 1 mld do 11 mld USD. Zatem nie powinno dziwić, że Turcja potrafi konstruować i produkować takie uzbrojenie jak pocisk Sungur. Konsekwencja popłaca.

Sungur spełnia wszelkie przesłanki, aby stać się tureckim przebojem eksportowym, jednak w pierwszej kolejności powstał na potrzeby Tureckich Sił Zbrojnych (Türk Silahlı Kuvvetleri), aby zapewnić im autonomię w tym obszarze uzbrojenia przeciwlotniczego. Obecnie podstawowym uzbrojeniem bliskiego/bardzo krótkiego zasięgu (VSHORAD) są pociski FIM-92B Stinger POST (Passive Optical Seeker Technique) i FIM-92C Stinger RMP (Reprogrammable Microprocessor). W 2020 r. tureckie zapasy Stingerów miały liczyć 5200 pocisków i 1030 mechanizmów startowych. Turcja w 1988 r. rozpoczęła program licencyjnej współprodukcji Stingera, którą spółka Roketsan (Roket Sanayii ve Ticaret. A.Ş.) uruchomiła w latach 90. Niemniej, subiektywnie kluczowy zespół pocisku – układ naprowadzania – był importowany, bo dostarczany z Niemiec przez spółkę Diehl (RFN była drugim licencyjnym producentem Stingerów). Na dodatek trudno dziś uznać wersje FIM-92B/C za nowoczesne (FIM-92B to de facto pierwsza wersja Stingera). Sungur w pierwszej kolejności zastępuje Stingery, którym wyczerpał się resurs.

Tureckie wojsko, prócz przenośnych Stingerów, eksploatuje też samobieżne zestawy przeciwlotnicze uzbrojone w te pociski – Atılgan (na gąsienicowym transporterze M113A2, 2×4 Stingery) i Zıpkın (na samochodzie 4×4 Land Rover Defender, 2×2 Stingery). Obydwa zestawy wykorzystują zdalnie sterowane stanowisko uzbrojenia, skonstruowane wspólnie przez spółki Roketsan i Aselsan (Askerî Elektronik Sanayi ve Ticaret A.Ş.). Łącznie Turcja ma mieć 150 tych pierwszych systemów i 80 drugich, których rozwój, notabene, trwał przez cale lata 90. Turcja kupiła też w Rosji pewną liczbę zestawów 9K38 Igła z kilkudziesięcioma pociskami 9M39. Jednak najwyraźniej nigdy nie były wykorzystywane operacyjnie, a posłużyły do prac integracyjnych z tureckimi zestawami przeciwlotniczymi VSHORAD, aby zwiększyć ich eksportową atrakcyjność wśród licznego grona użytkowników Igieł.

❚ Historia rozwoju

Prawdopodobnie pierwsza publiczna zapowiedź skonstruowania nowego pocisku – dziś znanego jako Sungur – padła na łamach tureckiego branżowego czasopisma „Savunma ve Havacılık/Defence and Aerospace” w lutym 2013 r. Już wówczas ujawniono główne założenia konstrukcyjne nowej broni – miał to być PPZR o zasięgu 6 km i pułapie rażenia 4 km z układem naprowadzania Imaging InfraRed (IIR lub I₂R), czyli matrycowym termowizyjnym (układ naprowadzania Sungura zostanie omówiony szczegółowo w dalszej części artykułu). Także na łamach „Savunma ve Havacılık”, we wrześniu 2016 r., zapowiedziano, że nowy pocisk będzie gotowy w 2018 r. i zastąpi w tureckim wojsku amerykańskie systemy FIM-92B/C. Już wówczas zapowiedziano powstanie także wersji „powietrze–powietrze” do śmigłowców. Pierwszym (czy podstawowym) nosicielem ma być śmigłowiec bojowy TAI T129 ATAK (i zapewne przyszły ATAK 2), który obecnie może przenosić do ośmiu Stingerów. Potwierdzono, że za rozwój pocisku odpowiada Roketsan, ale można było się tego spodziewać od samego początku. Podobnie, jak tego, że układ naprowadzania powstaje w spółce Aselsan, która jest najważniejszą w Turcji firmą konstruującą i produkującą wojskową elektronikę.

Rozwój pocisku przebiegał wolniej od zapowiedzi. W styczniu 2020 r. SSB poinformowało, że w ramach programu nowego PPZR (tur. Portatif Hava Savunma Füze Sistemi Projesi; w skrócie PorSav), realizowanego wspólnie przez spółki Roketsan i Aselsan, pierwsze badania strzelaniem rozpoczną się w 2020 r. Powtórzono główne założenia konstrukcyjne, czyli zasięg 6+ km i górna granica wysokości lotu celu 4 km. Układ naprowadzania I₂R pocisku czerpie z wyników prac układu naprowadzania I₂R skonstruowanego do przeciwlotniczych pocisków rakietowych Hisar-A/-O. Jednak podano, że Aselsan w pełni opanował technologię produkcji układu naprowadzania Sungura już ok. 2018 r.

Obecna turecka rakietowa obrona przeciwlotnicza klasy VSHORAD (tur. Alçak İrtifa Hava Savunma Sistemi) to dwa zestawy produkowane przez Aselsan – Zıpkın (z lewej) i Atılgan. Obydwa wykorzystują ten sam zdalnie sterowany system wieżowy ze Stingerami, dodatkowo uzbrojony w 12,7 mm wkm M2.

Obecna turecka rakietowa obrona przeciwlotnicza klasy VSHORAD (tur. Alçak İrtifa Hava Savunma Sistemi) to dwa zestawy produkowane przez Aselsan – Zıpkın (z lewej) i Atılgan. Obydwa wykorzystują ten sam zdalnie sterowany system wieżowy ze Stingerami, dodatkowo uzbrojony w 12,7 mm wkm M2.

1 lipca 2020 r. İsmail Demir zaprezentował w mediach społecznościowych wyrzutnię pocisku Sungur w konfiguracji samobieżnego zestawu VSHORAD do instalacji na pojazdach i okrętach (jak wówczas wspominano). Powtórzono zapowiedź integracji Sungura ze statkami powietrznymi. Jako oddzielny projekt trwały prace nad PorSav. Tym samym była to premiera Sungura, ponieważ pokazano poligonowe odpalenia pocisków. Kolejne nagranie strzelającego Sungurami zestawu VSHORAD Demir opublikował w mediach społecznościowych 26 lutego 2021 r. i od tamtej pory Sungur VSHORAD często gościł w tureckich medialnych relacjach.

W listopadzie 2021 r. dyrektor generalny spółki Roketsan Murat İkinci, przy okazji stambulskiej wystawy uzbrojenia SAHA EXPO Defence & Aerospace Exhibition 2021, powiedział, że okrętowy system Levent, uzbrojony w pociski Sungur, będzie gotowy za trzy lata. Levent ma służyć do zwalczania przeciwokrętowych pocisków kierowanych i innych celów na krótkim dystansie, samodzielnie zapewniając obronę przeciwlotniczą jednostce pływającej.

❚ Sungur VSHORAD i MANPADS

Wyrzutnia zestawu VSHORAD to zdalnie sterowane stanowisko uzbrojenia, składające się z dwóch dwupociskowych wyrzutni, być może niezależnie sterowanych w elewacji. Wyrzutnia, razem z głowicą optoelektroniczną, jest zamontowana na wspólnym cokole o 360° ruchu w azymucie. Wyrzutnię można wyposażyć w interrogator systemu identyfikacji bojowej „swój–obcy” – są do tego odpowiednie przyłącza. Jako nośnik wykorzystano turecki minoodporny lekko opancerzony pojazd BMC Vuran TWZA (ang. Tactical Wheeled Armoured Vehicle). Pojawiły się też doniesienia, że nośnikiem może być inny turecki MRAP, czyli BMC Kirpi 4×4. Nie byłoby w tym nic dziwnego, są to bowiem bardzo rozpowszechnione wozy tej klasy w tamtejszym wojsku.

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
bookusertagcrosslistfunnelsort-amount-asc