12 kwietnia Departament Obrony Stanów Zjednoczonych poinformował o podpisaniu umowy z korporacją Lockheed Martin w sprawie budowy i dostawy do Republiki Korei dwunastu wielozadaniowych śmigłowców pokładowych MH-60R Seahawk.
Kontrakt, o wartości 447,2 mln USD, ma zostać zrealizowany do końca 2024 roku. W momencie podpisania uruchomiono pełne finansowanie. Pośrednictwo władz amerykańskich to wynik zastosowania procedury FMS, w której formalnym zleceniodawcą kontraktu jest rząd Stanów Zjednoczonych. Obecnie brak informacji, kiedy doszło do podpisania międzyrządowej umowy na zakup wiropłatów. Wybór MH-60R Seahawk miał miejsce 15 grudnia ubiegłego roku.
Republika Korei będzie szóstym eksportowym użytkownikiem śmigłowców Lockheed Martin MH-60R Seahawk. Dotychczas zostały sprzedane i dostarczone do Australii (24), Danii (7) oraz Arabii Saudyjskiej (10). Dodatkowo w ciągu ostatnich 14 miesięcy producent podpisał umowy na produkcję eksportową maszyn dla Indii (24) oraz Grecji (4, jednak wkrótce ma zostać uruchomione finansowanie kolejnych 3).
Sukces w Republice Korei jest ważny, gdyż w 2017 roku lotnictwo morskie tego kraju zakupiło także osiem wielozadaniowych śmigłowców Leonardo AW159 Wildcat. Pomimo tego Ministerstwo Obrony zdecydowało się na ogłoszenie międzynarodowego postępowania przetargowego, w którym uczestniczyli obaj producenci.
Obecnie administracja amerykańska wraz z producentem prowadzą działania marketingowe zmierzające do sprzedaży kolejnych MH-60R Seahawk na świecie. Wśród potencjalnych kierunków wymienia się Hiszpanię, Meksyk, Polskę, Wietnam oraz Tajwan.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Nasz Kondor to albo Seahawk albo Wildcat, ORP Ślązak, Mieczniki, ale poza tym kiedyś jakieś okręty ZOP też by się przydały z pokładem i hangarem dla śmigłowca, pomocnicze jednostki też wszystkie dobrze żeby lądowiska miały.