19 maja w rejonie Moskwy doszło do katastrofy wielozadaniowego śmigłowca transportowego Mil Mi-8 należącego do sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej.

Według upublicznionych informacji, maszyna wykonywała lot szkolno-treningowy w porze wieczornej. Na pokładzie znajdowała się trzyosobowa załoga - wszyscy zginęli. Śmigłowiec spadł w odległości około 20 km od bazy lotniczej w Klin. Obecnie brak informacji o ewentualnych przyczynach katastrofy. Śmigłowce rodziny Mi-8 eksploatowane przez siły zbrojne Federacji Rosyjskiej są swoistym koniem roboczym. Pomimo tego, straty sprzętowe należą do rzadkości - w zeszłym roku utracono jeden egzemplarz. W bieżącym majowa katastrofa jest pierwszą (w przypadku sprzętu eksploatowanego przez rosyjskie siły zbrojne).

W maju to kolejny statek powietrzny utracony przez rosyjskie siły zbrojne. 7 maja doszło do katastrofy śmigłowca szturmowego Mil Mi-35 na Krymie (jedna ofiara śmiertelna).