Według obecnych szacunków, ich bezpieczna eksploatacja może trwać około dziesięciu lat. Ten okres powinien zostać wykorzystany na zamówienie oraz dostawę nowych samolotów. Wśród rozważanych opcji wyboru fabrycznie nowych maszyn tej klasy są przede wszystkim propozycje amerykańskie. Jedną z nich jest pokładowy samolot wczesnego ostrzegania i dowodzenia Northrop Grumman E-2D Advenced Hawkeye – stale rozwijana konstrukcja, znajdująca się w służbie od 2010 r., stanowiąca najnowsze ogniwo w ewolucji rodziny E-2 Hawkeye, używanej przez US Navy od 1964 r.
W związku z informacjami, które pojawiły się w przestrzeni publicznej podczas XXXI Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach, wskazującymi na formalne zainteresowanie ówczesnego kierownictwa Ministerstwa Obrony Narodowej tą maszyną, warto nieco szerzej przedstawić obecny stan realizacji programu. Okazją do tego były odpowiedzi biura prasowego producenta, które trafiły do redakcji w ostatnich dniach.
Do końca 2023 r. Northrop Grumman dostarczył użytkownikom 65 egzemplarzy seryjnych, które trafiły do lotnictwa morskiego Stanów Zjednoczonych (60) i pierwszego odbiorcy zagranicznego – Japońskich Powietrznych Sił Samoobrony (pięć). Spośród nich Amerykanie utracili jeden (30 marca 2022 r., podczas podejścia do lądowania spadł do Zatoki Chincoteague egzemplarz 169065). W bieżącym roku zaplanowano dostarczenie ośmiu (pięciu do US Navy i trzech do Japonii). Portfel zamówień obejmuje dziś „ponad 36 maszyn”, które trafią do US Navy („ponad 20”), a także Japonii (13) i Francji (Aéronavale, trzy).
Statystyka ta jasno wskazuje, że E-2D Advenced Hawkeye jest dziś najliczniej eksploatowanym samolotem wczesnego ostrzegania i dowodzenia nowej generacji. Złożone zamówienia pozwalają na utrzymanie linii produkcyjnej tych maszyn do 2029 r. Tempo dostaw powoduje również, że realizacja zawartych umów eksportowych ma zakończyć się w 2027 r. To też obrazuje, jak długo Polska może czekać na docelowe samoloty tej klasy – także innych producentów – które powinny zostać zamówione do zastąpienia Saabów.
Ze względu na swoje znaczenie konstrukcja jest systematycznie modernizowana, aby była zdolna do realizacji zadań w stale ewoluującym środowisku współczesnego pola walki – wśród już wdrożonych modyfikacji można wymienić m.in. instalację układu paliwowego pozwalającego na uzupełnianie paliwa w powietrzu z użyciem giętkiego przewodu tankującego (na potrzeby lotnictwa morskiego Stanów Zjednoczonych, ma to umożliwić wydłużenie standardowych misji patrolowych z czterech do ośmiu godzin, oczywiście opcja uzupełniania paliwa powoduje, że czas pobytu w powietrzu może jeszcze się zwiększyć).
We wrześniu ubiegłego roku Northrop Grumman i Departament Obrony Stanów Zjednoczonych zapoczątkowali kolejny projekt modernizacji E-2D, który ma wartość przekraczającą 450 mln USD. W jego ramach zaplanowano unowocześnienie wyposażenia kabiny pilotów, a także wymianę części awioniki.
Projekt rozwojowy jest realizowany na zamówienie głównego użytkownika, jednak – podobnie jak w przypadku wcześniejszych przedsięwzięć tego typu – powstałe w jego ramach rozwiązania mogą być wykorzystane także przez innych operatorów.
Jednocześnie, co pokazują zarówno przykłady Japonii, jak i Francji, możliwe jest zamówienie konfiguracji wyposażenia według własnych potrzeb – oczywiście wydłuża to czas oczekiwania, a także podnosi koszty. Cały czas producent, w porozumieniu z amerykańskimi władzami federalnymi, prowadzi działania marketingowe, które mogą zaowocować podpisaniem kolejnych kontraktów eksportowych. Jak wskazują dostępne informacje, wśród potencjalnych rynków wymienia się m.in. dotychczasowych użytkowników samolotów rodziny E-2 Hawkeye poprzedniej generacji (m.in. Tajwan i Egipt), a także Indie (zapotrzebowanie wynikające z rozbudowy floty, w tym produkcji nowych lotniskowców) oraz Polskę.
W przypadku zainteresowania ze strony Ministerstwa Obrony Narodowej, jak podkreśla w odpowiedzi na pytania redakcji ZBiAM Janice Zilch, wiceprezes Northrop Grumman ds. wielodomenowych programów dowodzenia i kontroli, biuro korporacji w Warszawie oraz inne oddziały, zgodnie ze swoimi kompetencjami prowadzą rozmowy z przedstawicielami polskiego resortu obrony, obejmujące odpowiedzi na pojawiające się zapytania i formalne prośby, mające pozwolić na uzyskanie niezbędnej wiedzy odnośnie możliwości operacyjnych samolotów E-2D Advanced Hawkeye. Powyższe stwierdzenie jest jednocześnie pierwszym oficjalnym potwierdzeniem, że ówczesne kierownictwo resortu obrony było zainteresowane kontynuacją budowy krajowych zdolności w zakresie maszyn wczesnego ostrzegania i dowodzenia.
Zobacz więcej materiałów w pełnym wydaniu artykułu w wersji elektronicznej >>
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu