Zaloguj
reklama Rekord
reklama Rekord

Pierwszy Delfin nabiera kształtów

Pamiątkowe zdjęcie zaproszonych gości na tle pierwszej części sekcji dennej kadłuba, przyszłego ORP Jerzy Różycki (261). Fot. Marcin Chała

27 lipca w stoczni Remontowa Shipbuilding S.A. w Gdańsku odbyła się uroczystość położenia stępki prototypowego okrętu rozpoznania radioelektronicznego SIGINT(Signal Intelligence ) projektu 107 Delfin.

W trakcie uroczystości dokonano symbolicznego przyspawania pamiątkowego medalu do elementu sekcji dennej dziobowej części kadłuba nowego okrętu. Okręt, którego budowę zainaugurowano, otrzyma w przyszłości nazwę ORP Jerzy Różycki, na cześć matematyka i kryptologa, pracownika radiokontrwywiadu wojskowego (Biuro Szyfrów Referat 4) Oddziału II Sztabu Głównego WP. Osoba ta znana jest przede wszystkim jako członek zespołu (wraz z Marianem Rejewskim i Henrykiem Zygalskim), który w styczniu 1933 roku złamał kod niemieckiej maszyny szyfrującej Enigma.

ORP Jerzy Różycki (numer burtowy 261, numer budowy 107/1) jest prototypową jednostką budowaną w ramach programu pk. Delfin. Zakłada on pozyskanie dwóch bliźniaczych okrętów, które w stosunku 1:1 zastąpią obecnie eksploatowane w Polsce jednostki tej klasy. Cięcie pierwszych blach, z których powstała zaprezentowana dzisiaj sekcja miało miejsce dokładnie trzy miesiące temu, 27 kwietnia.

Symboliczne przyspawanie okolicznościowej monety do elementu strukturalnego sekcji dennej prototypowej jednostki projektu 107 Delfin. Fot. Marcin Chała

Grupa Okrętów Rozpoznawczych, 3. Flotylli Okrętów w Gdyni to jedyny morski komponent Sił Zbrojnych RP zdolny do realizacji zadań szeroko pojętego wywiadu elektromagnetycznego. Eksploatuje ona dwa okręty rozpoznawcze proj. 863: OORP Nawigator (262, w służbie od 17 lutego 1975 roku) oraz Hydrograf (263, w służbie od 8 maja 1976 roku). Jednostki te już od niemal 50 lat realizują swoje zadania na rzecz nie tylko Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, ale i NATO. Mimo swojego wieku, dzięki regularnym modernizacjom nie ustępują one możliwościami innym, podobnym konstrukcjom na świecie. Niemniej opracowany w latach 70. projekt nie pozostawia już odpowiedniego zapasu wyporności i zasilania.

Umowę na budowę nowych okrętów SIGINT wygrał szwedzki koncern zbrojeniowy Saab Kockums AB, który zgodnie z jej zapisami odpowiedzialny za przekazanie gotowych okrętów stronie polskiej. Szwedzka firma dostarczy także najważniejsze wyposażenie w tym m.in. system dowodzenia oraz systemy rozpoznania. Zadaniem jakie Saab zlecił gdańskiej stoczni jest budowa w pełni sprawnej platformy. Remontowa Shipbuilding S.A. odpowiedzialna jest także za realizację wszystkich koniecznych testów, w tym m.in. prób portowych HAT (Harbour Acceptance Trials) oraz morskich SAT (Sea Acceptance Trials).

Projekt polskich okrętów, bazując na udostępnionych grafikach, w dużej mierze powielać będzie rozwiązania konstrukcyjne zastosowane w zbudowanym dla Svenska Marinen okręcie rozpoznawczym Artemis (A 202). Warto w tym miejscu wspomnieć, że za projekt okrętów zarówno dla Svenska Marinen, jak i Marynarki Wojennej RP odpowiada polskie biuro projektowe MMC Ship Design & Marine Consulting Ltd. z siedziba w Gdyni.

Okręty rozpoznawcze, klasyfikowane oficjalnie jako SIGINT, to wysoce wyspecjalizowane platformy wyposażone w urządzenia i systemy umożliwiające prowadzenie rozpoznania w każdym niemal paśmie promieniowania elektromagnetycznego. W tym sygnałów sondujących stacji radiolokacyjnych w ramach ELINT (Electronic Intelligence) oraz łączności radiowej COMINT (Communication Intelligence). Wyposażenie pokładowe umożliwi także realizowanie rozpoznania obrazowego IMINT (Imagery intelligence). Poza pomiarami stricte „bojowymi” jakimi jest SIGINT, specjalistyczne wyposażenie oraz odpowiednio przeszkolona załoga umożliwi realizację także (w ograniczonym zakresie) zadań rozpoznania pomiarowo–badawczego MASINT (Measurement And Signature Intelligence).

Łączna wartość umowy na budowę dwóch wyspecjalizowanych okrętów rozpoznawczych wynosi około 620 mln EUR. Nowe okręty mają zacząć uzupełniać a następnie zastępować obecne jednostki, począwszy od drugiej połowy 2027 roku. Ponieważ polskie Delfiny, jak już wspomniano, są pod różnymi względami zbliżone do Artemisa, istnieje duże prawdopodobieństwo, że ich wielkość również będzie podobna, stąd też z kronikarskiego obowiązku należy wspomnieć że szwedzka jednostka legitymuje się wypornością pełną ok 2200 ton przy wymiarach kadłuba 74,6×14,0×3,8 m. Jego układ napędowy skonfigurowany jest jako spalinowo-elektryczny z dwoma pędnikami azymutalnymi na rufie oraz dwoma sterami strumieniowymi na dziobie. Oficjalnie podawana prędkość maksymalna wynosić ma 14,4 węzłów (jednak jak pokazały próby morskie udało się ją nieznacznie, bo zaledwie o 0,3 węzła, przekroczyć).  Co ciekawe podczas uroczystości ani razu nie padło imię jakie wybrano dla nowego okrętu, to jednak na swoim profilu w mediach społecznościowych wyjawił sam Minister Obrony Narodowej.

Teldat
Teldat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
usertagcalendar-fullcrosslisthighlightindent-increasesort-amount-asc