Zaloguj

F4U Corsair nad Okinawą cz.2

Corsair z VMF-312 „Checkerboards”, noszący charakterystyczną dla tego dywizjonu szachownicę na osłonie silnika i sterze kierunku; Kadena, kwiecień 1945 r.

Corsair z VMF-312 „Checkerboards”, noszący charakterystyczną dla tego dywizjonu szachownicę na osłonie silnika i sterze kierunku; Kadena, kwiecień 1945 r.

Amerykański desant na Okinawę rozpoczął się 1 kwietnia 1945 r., pod osłoną samolotów operujących z lotniskowców Task Force 58. Chociaż lotnictwo pokładowe uczestniczyło w walkach o wyspę przez kolejne dwa miesiące, zadanie wspierania wojsk lądowych i osłony floty inwazyjnej stopniowo przejęły Corsairy lotnictwa Marines, stacjonujące na zdobytych lotniskach.

Plan operacji zakładał, że lotniskowce Task Force 58 zostaną zluzowane, możliwie jak najszybciej, przez 10. Taktyczną Armię Lotniczą (Tactical Air Force). Tę prowizoryczną formację tworzyło 12 dywizjonów Corsairów i trzy dywizjony myśliwców nocnych F6F-5N Hellcat w czterech Grupach Lotniczych Marines (MAG, Marine Aircraft Group), należących do 2. Skrzydła Lotniczego Marines (MAW, Marine Aircraft Wing), oraz 301. Skrzydło Myśliwskie USAAF, złożone z trzech dywizjonów myśliwców P-47N Thunderbolt.

Kwietniowy debiut

Pierwsze Corsairy (łącznie 94 samoloty) przybyły na Okinawę 7 kwietnia. Należały do trzech dywizjonów – VMF-224, -311 i -411 – zgrupowanych w MAG-31, które wcześniej uczestniczyły w kampanii na Wyspach Marshalla. VMF-224 był wyposażony w wersję F4U-1D, natomiast VMF-311 i -441 przywiozły ze sobą F4U-1C – wariant uzbrojony w cztery działka kal. 20 mm zamiast sześciu karabinów maszynowych kal. 12,7 mm. Dywizjony MAG-31, katapultowane z lotniskowców eskortowych USS Breton i Sitkoh Bay, wylądowały na lotnisku Yontan na zachodnim wybrzeżu wyspy, zdobytym pierwszego dnia desantu.
Przybycie Corsairów zbiegło się w czasie z pierwszym zmasowanym atakiem kamikadze (Kikusui 1) na amerykańską flotę inwazyjną. Kilku osłaniających start pilotów VMF-311 przechwyciło pojedynczy bombowiec P1Y Frances, który próbował rozbić się o pokład Sitkoh Bay. Zestrzelony wspólnymi siłami przez Capt. Ralpha McCormicka i Lt. Johna Doherty’ego kamikadze runął do wody kilkanaście metrów od burty lotniskowca. Rankiem następnego dnia Corsairy MAG-31 rozpoczęły patrole nad kotwicowiskiem floty i niszczycielami dozoru radarowego.
W deszczowy poranek 9 kwietnia na pobliskie lotnisko Kadena przybyły Corsairy MAG-33 – VMF-312, -322 i -323 – katapultowane z lotniskowców eskortowych USS Hollandia i White Plains. Dla wszystkich trzech dywizjonów MAG-33 bitwa o Okinawę była debiutem bojowym, chociaż zostały sformowane blisko dwa lata wcześniej i od tamtej pory czekały na okazję do walki. VMF-322 przybył wyposażony w F4U-1D, natomiast pozostałe dwa dywizjony w FG-1D (wersję licencyjną, produkowaną przez zakłady lotnicze Goodyear).
VMF-322 poniósł pierwsze straty sześć dni wcześniej, gdy okręt desantowy LST-599, przewożący personel i sprzęt dywizjonu, stał się celem samobójczego ataku kilkunastu Ki-61 Tony ze 105. Sentai, operujących z Formozy. Jeden z uzbrojonych w bomby myśliwców rozbił się o pokład okrętu, poważnie go uszkadzając; przepadł cały ekwipunek VMF-322, a dziewięciu członków dywizjonu zostało rannych.
Lotniska Yontan i Kadena leżały w bezpośrednim sąsiedztwie plaż, na których nastąpił desant i gdzie dostarczano zaopatrzenie dla walczących oddziałów. To stwarzało poważny problem, gdyż okręty, chroniąc się przed atakami z powietrza, często stawiały zasłonę dymną, którą wiatr nawiewał nad pasy startowe. Z tego powodu 9 kwietnia w Yontan przy próbie lądowania rozbiły się trzy Corsairy (jeden pilot zginął), a kolejny wodował przy brzegu. Na domiar złego, kiedy przeciwlotnicza artyleria okrętowa otwierała ogień, na oba lotniska sypał się grad odłamków, powodując obrażenia, a nawet ofiary śmiertelne wśród personelu dywizjonów Marines. Ponadto lotnisko Kadena jeszcze przez około dwa tygodnie było ostrzeliwane przez ukryte w górach japońskie działa kal. 150 mm.
12 kwietnia, wraz z poprawą pogody, lotnictwo Cesarskiej Armii i Marynarki rozpoczęło drugi zmasowany atak kamikadze (Kikusui 2). O świcie japońskie myśliwce zbombardowały lotnisko Kadena, próbując „uziemić” przeciwnika. Porucznik Albert Wells tak wspominał pierwsze zwycięstwo zdobyte na konto VMF-323 „Death Rattlers”, który miał się okazać najskuteczniejszym dywizjonem Marines w bitwie o Okinawę (jako jedyny zdobywając ponad 100 zestrzeleń): Siedzieliśmy w kokpitach czekając, aż ktoś podejmie decyzję, co robimy. Pogadywałem z szefem obsługi naziemnej, który stał na skrzydle samolotu, gdy nagle zobaczyliśmy serie pocisków smugowych siekące po pasie startowym. Włączyliśmy silniki, ale wcześniej padało tak intensywnie, że prawie wszyscy od razu utknęli w błocie. Kilku z nas, próbując ruszyć z miejsca, zaryło śmigłami w ziemię. Ja stałem na twardszym kawałku, dlatego wykołowałem przed wszystkimi, chociaż będąc w drugiej sekcji, miałem startować dopiero szósty. Teraz nie miałem pojęcia, co robić. Tkwiłem sam na pasie startowym biegnącym na osi wschód-zachód. Niebo dopiero szarzało. Zobaczyłem samolot, który nadleciał z północy lotem ślizgowym i trafił bombą w budynek wieży kontrolnej lotniska. Wściekłem się, gdyż wiedziałem, że właśnie zabił paru naszych, którzy byli w środku.

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
bookusercrosslistfunnelsort-amount-asc