24 lutego w greckiej bazie lotniczej Elefsina w pobliżu Aten wylądował ciężki samolot transportowy Boeing C-17 Globemaster III należący do Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych. Na jego pokładzie do Grecji dostarczono pierwsze dwa wielozadaniowe śmigłowce pokładowe Lockheed Martin MH-60R Seahawk.

Dostawa wiropłatów w lutym była zapowiadana przez grecki resort obrony od początku bieżącego roku. Ostatecznie czynniki operacyjne (brak dostępnego samolotu oraz pogoda) spowodowały, że dostawa została zrealizowana 24 lutego. Trzeci (gotowy) egzemplarz ma trafić do Grecji do końca miesiąca. Pozostałe cztery mają zostać dostarczone w 2025 roku – obecnie brak informacji, kiedy doszło do uruchomienia opcji kontraktowej na trzy dodatkowe egzemplarze (musiało to wydarzyć się w drugiej połowie 2023 roku, jednak szczegóły nie zostały upublicznione).

Zgodnie z deklaracjami, maszyny trafią do linii po niezbędnym zmontowaniu oraz oblotach technicznych realizowanych we współpracy z partnerami amerykańskimi.

Jak wskazują greckie media, jedną z przyczyn zakupu śmigłowców MH-60R Seahawk jest chęć ograniczenia tureckiej przewagi na Morzu Śródziemnej, która wynika z zamówienia i budowy konwencjonalnych okrętów podwodnych Typu 214. Uzupełnieniem dla siedmiu MH-60R Seahawk mają być modernizowane S-70B Seahawk (jedenaście sztuk, dostarczonych w latach 1994-2005).

Grecja jest drugim europejskim użytkownikiem śmigłowców MH-60R Seahawk (po Danii). W ubiegłym roku Hiszpania oraz Norwegia podpisały międzyrządowe umowy LOA w sprawie zakupu (łącznie) czternastu egzemplarzy. Dodatkowo producent w porozumieniu z rządem amerykańskim prowadzi działania marketingowe na kolejnych rynkach europejskich, wśród których można wymienić państwa skandynawskie, a także Polskę.