20 czerwca dowódca Sił Powietrznych Indii zapowiedział, że flota samolotów myśliwskich MiG-21 eksploatowana w tym kraju zostanie wycofana ze służby do końca 2024 roku. Ich następcami będą zarówno maszyny importowane, jak i produkcji lokalnej.

Powyższe oświadczenie miało miejsce w czasie uroczystości zakończenia szkolenia nowej grupy pilotów indyjskiego lotnictwa wojskowego. Zgodnie z deklaracjami, następcami dla MiG-ów-21 będą francuskie Dassault Rafale (36 egzemplarzy, w linii do końca 2022 roku), a także HAL Tejas. Te ostatnie zostały zamówione w liczbie 83 egzemplarzy w czasie tegorocznego salonu lotniczego Aero India – ich dostawy rozpoczną się w 2024 roku i mają potrwać osiem lat.

Przez wiele lat samoloty MiG-21 były ważnym elementem uzbrojenia Sił Powietrznych Indii. Obecnie w linii pozostaje około 100 egzemplarzy, jednak powyższa liczba systematycznie spada. Ma to związek z licznymi stratami sprzętowymi - tylko w latach 2019-2021 utracono sześć sztuk (w tym jeden zestrzelony przez pakistańskie lotnictwo 27 lutego 2019 roku). Pierwsze egzemplarze trafiły do eksploatacji w 1964 roku, a przez ten czas były zaangażowane w różne operacje bojowe na pograniczu z Pakistanem.

Rząd Indii od wielu lat próbował doprowadzić do zakupu dużej liczby zaawansowanych samolotów bojowych, które zastąpiłyby MiG-i-21, jednak brak woli politycznej znacznie opóźnia proces. Z tego też względu udało się zamówić jedynie 36 Dassault Rafale oraz 83 HAL Tejas Mk 1.