Rankiem 5 grudnia Regionalny Sąd Federalny 1. Regionu w stołecznej Brasílii zawiesił realizację przetargu na nowe kołowe „lekkie czołgi”, w którym wybrano włoskie wozy Centauro II, oferowane przez konsorcjum CIO, złożone z włoskich spółek Leonardo i Iveco. Poniedziałkowy wstępny nakaz sądowy wstrzymania procedury zakupu to wynik wpłynięcia skargi obywatelskiej. 5 grudnia miano podpisać umowę skutkującą zamówieniem Centauro II.

Tym samym Regionalny Sąd Federalny 1. Regionu (port. Tribunal Regional Federal da 1ª Região) w ostatniej chwili zastopował finalizację umowy wartej 5,7 mld BRL (1,1 mld USD) na zakup 98 wozów Centauro II, wybranych w drodze konkursu dla brazylijskiej armii. Największy brazylijski dziennik ekonomiczny „Valor Econômico” twierdzi, że sędzia Wilson Alves de Souza uzasadnił nakaz m.in. tym, że taki wydatek nie spełnia kryteriów sposobności, zasadności, celowości, legalności, a nawet zdrowego rozsądku. Jak napisał sąd, zakup uzbrojenia w czasie pokoju jest trudny do uzasadnienia, skoro w tym samym czasie państwowe nakłady na edukację i służbę zdrowia są obcinane w skutek niewystarczających środków w budżecie centralnym. Jednocześnie sąd zastrzegł, że nakaz sądowy nie zastępuje bądź nie przerywa decyzji procedury administracyjnej, gdyż nakaz sądu nie jest dyrektywą dla władz, a wyłącznie sądową kontrolą urzędniczej decyzji. W obecnej sytuacji nakaz sądu tymczasowo zastopował wydanie znaczącej sumy na broń, skoro w tym samym czasie cięcia obejmują budżety oświaty i służby zdrowia.

Wojska Lądowe Brazylii oznajmiły, że już dostosowały się do nakazu sądowego. Kontrowersje wokół zakupu wozów Centauro II wynikają z ostatnio podjętych przez rząd Brazylii poważnych redukcji nakładów na oświatę i ochronę zdrowia, aby nie przekroczyć założonego pułapu deficytu budżetowego w przyszłym roku. Członkini Brazylijskiej Izby Deputowanych Gleisi Hoffmann, zarazem przewodnicząca Partii Pracujących (port. Partido dos Trabalhadores, PT), publicznie nazwała zakup Centauro II „niemoralnym” w zaistniałych warunkach. Po zwycięstwie w październikowych wyborach prezydenckich Lula da Silva (popierany właśnie przez PT0, zostanie 1 stycznia 2023 r. 39. prezydentem Brazylii. Przy czym politycy PT wyrażali się dotąd krytycznie nie tyle o samym przetargu na kołowe „lekkie czołgi”, ile o wyborze włoskiej oferty.