9 lipca koncern Boeing upublicznił pierwsze zdjęcia samolotu patrolowego bazowania lądowego P-8A Poseidon w barwach Sił Powietrznych Norwegii. Łącznie Norwegowie zamówili pięć maszyn tego typu, które zastąpią obecnie eksploatowane Lockheed Martin P-3 Orion oraz Dassault Falcon.
Prezentacja samolotu nastąpiła po opuszczeniu lakierni, gdzie naniesiono docelową powłokę malarską. Według komunikatu, jeszcze w bieżącym roku maszyna zrealizuje dziewiczy lot testowy, po czym rozpocznie się proces montażu wyposażenia misyjnego. Jednocześnie prezentacja samolotu była okazją do upublicznienia nazw własnych całej piątki - Vingtor, Viking, Ulabrand, Hugin oraz Munin. Wszystkie pochodzą z mitologii nordyckiej, a także były używane wcześniej w historii norweskiego lotnictwa morskiego (m.in. część nazw nosiły łodzie latające PBY-5 Catalina używane w czasie II wojny światowej).
Norwegia jest jednym z ośmiu klientów na samoloty patrolowe bazowania lądowego Boeing P-8 Poseidon. Dodatkowo jest drugim z Europy (po Wielkiej Brytanii) - formalny kontrakt na produkcję maszyn dla Norwegów został podpisany pomiędzy Departamentem Obrony Stanów Zjednoczonych oraz Boeingiem w styczniu 2019 roku.
W bieżącym roku amerykański producent zdobył prestiżowe zlecenie od Republiki Federalnej Niemiec, która ze względu na pilne potrzeby operacyjne (wykruszanie się obecnie eksploatowanych Lockheed Martin P-3C Orion) podpisały międzyrządową umowę LoA w sprawie zakupu pięciu egzemplarzy. Biorąc pod uwagę fakt, że Berlin współpracował z Paryżem w sprawie budowy konkurencyjnej konstrukcji (MAWS) może to oznaczać zakończenie współpracy pomiędzy tymi państwami.
Sukcesy w Wielkiej Brytanii, Norwegii oraz Niemczech są obserwowane przez inne państwa Europy, które poszukują maszyn tej klasy. Wśród nich znajduje się m.in. Polska, która w ramach programu Rybitwa poszukuje następcy dla obecnie używanych samolotów M-28 Bryza.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu