23 kwietnia odwołano ze stanowiska prezesa zarządu Mesko S.A. Tomasza Stawińskiego. Jest to wynik decyzji Rady Nadzorczej spółki.
Do czasu wyboru nowego prezesa, funkcję pełniącego obowiązki będzie pełnił Robert Bury. Obecnie brak szczegółów dotyczących zmiany na czele Mesko S.A.. Tomasz Stawiński pełnił powyższą funkcję od lata 2018 roku. W tym czasie realizowano proces modernizacji zakładów, także pod kątem organizacji pracy.
Obecnie wśród produktów dostarczanych Ministerstwu Obrony Narodowej można wymienić przeciwlotnicze zestawy rakietowe Piorun, przeciwpancernych Spike-LR, amunicji różnych kalibrów. Dodatkowo producent przygotowuje się do uruchomienia produkcji nowych wyrobów, w tym przeciwpancernych pocisków kierowanych Pirat. Poza dostawami na potrzeby Wojska Polskiego Mesko S.A., pod kierownictwem Tomasza Stawińskiego, było zainteresowane sprzedażą swoich wyrobów na rynkach eksportowych.
Podobne z tej kategorii:
no cóż.. dwie pieczenie przy jednym ogniu.. przyjdzie nowa persona do koryta i związkowcy uznają, że wygrały.. a tu teraz będzie zdziwienie.. bo następny prezes też będzie gonił do pracy.. i obijać się nie da..
Tak częste zmiany prezesów zarządów w grupie Mesko jak i całej PGZ to nic dobrego a tutaj potrzeba specjalistów z branży z doświadczeniem, sprawnych managerów aby rozwój sektora zbrojeniowego był dynamiczny i szybciej wzmacniał bezpieczeństwo oraz niezależność Polski.
Wadliwe Pioruny, potem dwa lata opóźnienia w dostarczeniu kolejnych partii Piorunów, dziesiątki pociotków w firmie na kierowniczych stanowiskach, dewastacja kupionych i nie zainstalowanych od 4 lat maszyn, brak jakichkolwiek działań w sprawie wytwórni nitrocelulozy w Pionkach pomimo przytulenia 400 milionów na ten cel. I zawsze to inni są winni... Ten człowiek powinien polecieć na twarz 2 lata temu.