6 grudnia Departament Obrony Stanów Zjednoczonych Ameryki poinformował o przyznaniu firmie BAE Systems Land & Armaments kontrakt na produkcję wozów zabezpieczenia technicznego M88A2 dla Polski.
Kontrakt ma wartość niemal 128,211 mln USD. Prace nad pojazdami w nieujawnionej liczbie mają być przeprowadzone w mieście York w stanie Pensylwania. Przewidywani termin realizacji kontraktu to 31 marca 2025 r. Produkcja zostanie sfinansowana w ramach programu Foreign Militare Sales (FMF, pol. zagraniczna sprzedaż wojskowa). Organem zlecającym produkcję i odpowiadającym za podpisanie umowy w imieniu amerykańskich władz jest Dowództwo Kontraktowe Wojsk Lądowych Stanów Zjednoczonych Ameryki z Detroit Arsenal (stan Michigan).
Pojazdy te trafią do Polski wraz z M1A2 SEPv3, zamówionymi w ramach kwietniowego kontraktu. Na jego podstawie można wnioskować, że chodzi o 26 wozów M88A2 HERCULES, tyle bowiem MON zamówił. Warto dodać, że niedawno władze USA zgodziły się na sprzedać kolejnych M88A2, tym razem maksymalnie 12, także w ramach większego, na razie hipotetycznego, zamówienia uzbrojenia i amunicji. Pojazdy te będą współpracować z polskimi Abramsami w wersjach M1A1SA (pojazdy eks-amerykańskie) i M1A2 SEPv3 (wozy w większości nowowyprodukowane).
Po pierwsze. To nie jest nowy sprzęt.Po drugie.Polskiego państwa nie będzie stać na utrzymanie tego co US.ARM. jest nie potrzebne. po trzecie. Na nowoczesnym polu walki, nie jest potrzebny tak ciężki sprzęt. Drony, rakiety dalekiego zasięgu, i obrona przed takowymi.