11 stycznia amerykańska firma Collins Aerospace poinformowała o podpisaniu umowy z koncernem Boeing w sprawie realizacji prac modyfikacyjnych związanych z utrzymaniem w linii bombowców strategicznych B-52H Stratofortress.

Należąca do korporacji Raytheon Collins Aerospace spółka ma dostarczyć nowy system zasilania elektrycznego (EPGS), który pozwoli na wymianę dotychczas eksploatowanych urządzeń mających już około 70 lat. Nowy system pozwoli na ograniczenie zużycia energetycznego samolotów, co umożliwi zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych przez B-52H Stratofortress. EPGS ma bazować na oferowanych przez producenta rozwiązaniach komercyjnych – każdy z bombowców ma otrzymać osiem generatorów elektrycznych, których moc umożliwi bezpieczną eksploatację dotychczasowych oraz nowych systemów i agregatów pokładowych. Wśród planowanych modyfikacji wymienia się stację radiolokacyjną, elementy awioniki pokładowej oraz systemy misyjne.

Dodatkowo Boeing wybrał firmę Collins Aerospace w drugim projekcie modyfikacji bombowców. Mowa o wymianie kół oraz tarczy hamulcowych, które mają charakteryzować się lepszymi parametrami eksploatacyjnymi.

Flota bombowców Boeing B-52H Stratofortress ma być eksploatowana przez US AIr Force przynajmniej do połowy wieku. Powyższe programy są połączone m.in. z projektem gruntownej modernizacji, który ma obejmować wymianę silników Pratt & Whitney TF33-P-3 na Rolls-Royce F130. Według deklaracji, producent może liczyć na zamówienie 650 jednostek napędowych, które będą kosztować Departament Obrony około 2,6 mld USD.

Pomimo upływu lat oraz rozwoju technologii, B-52H Stratofortress stanowią ważny element arsenału US Air Force w działaniach operacyjnych. W najbliższych latach będą stanowić uzupełnienie dla B-2A Spirit oraz B-1B Lancer, a w kolejnym dziesięcioleciu dla B-21A Raider, które z kolei mają zastąpić dwie wymienione wcześniej konstrukcje.