23 listopada Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii poinformowało, że w ramach nowego pakietu pomocy wojskowej Ukrainie dostarczy wielozadaniowe śmigłowce Westland Sea King. To pierwszy przypadek dostawy zachodnich załogowych statków powietrznych.

Według komunikatu Brytyjczycy dostarczą 10000 sztuk nabojów artyleryjskich, 125 działka przeciwlotnicze, zestawy do obezwładniania bezzałogowych aparatów latających oraz trzy śmigłowce Westland Sea King – wycofane z brytyjskich sił zbrojnych wiropłaty mają pełnić zadania poszukiwawczo-ratownicze. Personel ukraińskich sił zbrojnych przeszedł już szkolenie trwające sześć tygodni, które było realizowane przez centrum szkoleniowe Royal Navy.

Brytyjskie siły zbrojne wykorzystywały śmigłowce Westland Sea King do września 2018 roku. Wśród podstawowych zadań, do których były wykorzystywane, było wsparcie misji poszukiwawczo-ratowniczych w krajowym systemie ratownictwa. W powyższej roli zostały zastąpione przez nową generację śmigłowców, które w strukturach Straży Wybrzeża są zapewniane przez podmioty cywilne.

Dotychczas państwa wspierające Ukrainę dostarczały śmigłowce pochodzenia wschodniego. Republika Czeska przekazała bojowe Mi-35, Łotwa dwa Mi-2 oraz dwa Mi-8, Portugalia sześć Ka-32 (do celów przeciwpożarowych), Słowacja Mi-17 (cztery) oraz Mi-2 (jeden) i Stany Zjednoczone (duża liczba Mi-17). Nie można wykluczyć, że powyższa lista nie jest kompletna, gdyż nie wszystkie państwa upubliczniają szczegóły pomocy.

Brytyjski precedens może otworzyć kolejną fazę pomocy wojskowej Ukrainie. W przypadku załogowych statków powietrznych jest to proces, musiał się wydarzyć ze względu na straty sprzętowe oraz brak możliwości uzupełniania potrzeb. Ma to związek z ograniczoną dostępnością maszyn latających pochodzenia wschodniego.