W podziękowaniu za pomoc rannym i poszkodowanym na misjach polskim żołnierzom statuetkę „Dumny Weteran” odebrał podczas Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego dla zarządzanej przez siebie firmy prezes zarządu PZL-Świdnik Jacek Libucha.

To szczególne wyróżnienie za wsparcie dla poszkodowanych i rannych na misjach poza granicami kraju polskich żołnierzy już od 2013 roku, kiedy polskie kontyngenty wojskowe licznie brały udział na misjach w Iraku i Afganistanie przyznaje podczas MSPO w Kielcach Stowarzyszenie Rannych i Poszkodowanych w Misjach Poza Granicami Kraju - największa organizacja w Polsce skupiająca rannych żołnierzy by wspierać tych, którzy poszkodowani na misjach wymagają stałej opieki i pomocy medycznej i rehabilitacyjnej.

W tym roku to wyróżnienie przypadło Polskim Zakładom Lotniczym Świdnik. Z rąk zastępcy Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych gen. dyw. pil. Dariusza Malinowskiego statuetkę przedstawiającą trzymającego broń z wydartą w piersi raną żołnierza odebrał prezes zarządu PZL-Świdnik Jacek Libucha.

Fot. st. szer. spec. Dariusz Matuszak

Generał Malinowski pogratulował firmie, jak również podziękował Stowarzyszeniu Rannych i Poszkodowanych w Misjach Poza Granicami Kraju za wysiłek wkładany w działania na rzecz weteranów.

- PZL został przez nas wyróżniony za stałe wspieranie naszych celów statutowych, czyli wielokrotne i systematyczne przekazywanie środków, które pozwalają na organizowanie rehabilitacyjnych turnusów wakacyjnych i  programów pomocowych dla poszkodowanych weteranów - wyjaśnia sekretarz zarządu głównego Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w Misjach Poza Granicami Kraju Michał Blat. - Rolą naszego stowarzyszenia jest ciągłe przypominanie środowiskom zbrojeniowym że temat weteranów nie zakończył się wraz zakończeniem misji w Iraku czy Afganistanie, uszczerbki na zdrowiu pozostały, a żołnierze potrzebują stałej pomocy i rehabilitacji.

Fot. st. szer. spec. Dariusz Matuszak