15 marca minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak ogłosił za pośrednictwem mediów społecznościowych procedurę zakupu trzech fregat wielozadaniowych Miecznik. Nowe jednostki mają zostać zbudowane w krajowych stoczniach, a umowa miałaby zostać zawarta do połowy bieżącego roku.
Powyższa decyzja to wynik podpisania dokumentów otwierających drogę do uruchomienia procedury. Przyspieszenie programu Miecznik było sygnalizowane już 22 lutego, kiedy minister Mariusz Błaszczak wskazał pierwszeństwo temu projektowi - miało to związek z problemami w negocjacjach ze Szwecją w sprawie zakupu używanych okrętów podwodnych typu A17, które miałyby stanowić rozwiązanie pomostowe do uruchomienia programu Orka.
Wśród podmiotów zainteresowanych udziałem w tym przedsięwzięciu wymienia się m.in. ThyssenKrupp Marine Systems, Naval Group, Leonardo, Lockheed Martin czy Babcock International. W grudniu 2018 roku Inspektorat Uzbrojenia MON wystosował zaproszenie do Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A. do udziału w negocjacjach warunków zamówienia - zostało ono anulowane w 2019 roku, bez podania formalnej przyczyny. Dodatkowo, w ciągu ostatnich miesięcy, pojawiły się spekulacje dotyczące możliwości przejęcia od Stanów Zjednoczonych (poprzez procedurę EDA) używanych wielozadaniowych okrętów wojennych klasy LCS - powyższa opcja nie została oficjalnie odrzucona m.in. we wrześniowej odpowiedzi wiceministra Wojciecha Skurkiewicza na interpelację poselską.
W listopadzie ubiegłego roku Inspektorat Uzbrojenia poinformował, że opracowano stosowne rekomendacje dotyczące pozyskania okrętów Miecznik, które trafiły na biurko ministra Błaszczaka. Obecna deklaracja ministra może wskazywać, że zostały one zatwierdzone i rozpoczyna się kolejny etap programu. Okręty mają zastąpić w Marynarce Wojennej parę fregat typu Oliver Hazard Perry, które zostały przekazane przez rząd Stanów Zjednoczonych w latach 2000 i 2002.
Rozpoczynamy procedurę zakupu 3 okrętów obrony wybrzeża #Miecznik. Podpisałem stosowne dokumenty. Każdy z okrętów będzie miał siłę rażenia większą niż używana w Marynarce Wojennej Morska Jednostka Rakietowa. Chcemy, aby umowa została zawarta do połowy bieżącego roku. pic.twitter.com/mnVM4NQGzp
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) March 15, 2021
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Generał Piarowiec Mariusz.. przykrywa blamaż nowymi hasłami o Mieczniku.. no generale nie żałuj sobie obiecaj zakup 9 szt.
zobaczymy jak uzbrojone. chce wiezyc ze sa tylko dwie opcje, z uk polaczone z camm. i francuskie polaczone gdzies z OP z manewrujacymi.
Błagam, umowa na 3 fregaty plot z ich budową w Polsce - uzgodniona w 3 miesiące? W kraju bez stoczni, który nigdy nie robił okrętu tej klasy? Czyli będą 3 LCS do odmalowania....
Oby zapowiedzi stały się faktem. Koniecznie trzeba uzupełnić potencjał bojowy naszej floty także kilkoma tańszymi korwetamj rakietowymi. Ciekawe czy ktoś z decydentów zdecyduje się wreszcie na tak ważną inwestycję jak uzupełnienie uzbrojenia wszystkich ważniejszych okrętów MW w wyrzutnie z rakietami Piorun i załatwi sprawę braku systemu wskazywania celów dalekiego zasięgu dla NDR-ów. A jak to w końcu będzie to pożyjemy zobaczymy
Kiwi morski Piorun to ważna kwestia, fregata w Mieczniku żadnych skrótów i dziadostwa duża droga przeciwlotnicza fregata AEGIS albo odpowiednik, NSM tu już nie powinno być dyskusji, 127mm armata z nowoczesną amunicją, żadnej przerośniętej korwety.