30 listopada korporacja Lockheed Martin poinformowała o dostarczeniu przez firmę Sikorsky Aircraft pierwszego kadłuba śmigłowca poszukiwawczo-ratowniczego MH-60T Jayhawk, który trafi do US Coast Guard.

Zgodnie z deklaracjami, amerykański producent dostarczy 45 kadłubów, które trafią do centrum obsługi US Coast Guard mieszczącego się w Elizabeth City w Północnej Karolinie. Tam zostaną wykorzystane do realizacji programu wydłużenia eksploatacji śmigłowców MH-60T Jayhawk do lat 40. XXI wieku. Obecnie używane wiropłaty osiągają limit resursu technicznego, który wynosi 20000 godzin. Dotychczas US Coast Guard zakontraktowała (w 2021 roku) 30 kadłubów, które w centrum logistycznym Coast Guard Aviation Logistics Center w Elizabeth City zostaną wyposażone w dotychczas używane instalacje pokładowe.

Powyższa decyzja ma umożliwić utrzymanie w linii floty do lat 40. XXI wieku. Taki okres ma pozwolić na wybór, zamówienie i wdrożenie do służby nowej generacji wiropłatów – nie można wykluczyć, że US Coast Guard zdecyduje się na zakup samolotów transportowych pionowego startu i lądowania Bell V-280 Valor.

Poza zakupami fabrycznie nowych kadłubów US Coast Guard planuje przejęcie 20 używanych śmigłowców H-60 Seahawk, które zostały wycofane z eksploatacji w US Navy i mają zostać przebudowane do standardu MH-60T Jayhawk. Co więcej w najbliższych miesiącach można spodziewać się kontynuacji zakupów, gdyż dowództwo USCG zapowiada stopniowe wycofywanie używanych MH-65 i użytkowanie tylko jednego typu (MH-60T) maszyn. Powyższy krok ma doprowadzić do ograniczenia kosztów eksploatacji i logistyki całej floty śmigłowców poszukiwawczo-ratowniczych powyższej formacji.