Zaloguj
reklama Rekord
reklama Rekord

Finlandia (i Szwecja) na drodze do NATO

Premier Republiki Finlandii Sanna Marin. Fot.: media.

Rosyjska inwazja na Ukrainę wpłynęła na zdecydowany wzrost poparcia społecznego w Finlandii i Szwecji dla ich członkostwa w NATO. Taki trend przyczynił się z kolei do zmiany politycznej przede wszystkim w Helsinkach. Fińskie władze uznały, że dotychczasowa polityka bezaliansowości nie gwarantuje bezpieczeństwa państwa w obliczu agresywnej polityki Kremla gotowego do brutalnych działań militarnych mających na celu podważenie europejskiego porządku w tym obszarze. Finlandia prowadzi więc przygotowania do złożenia wniosku o członkostwo w NATO jeszcze przed czerwcowym szczytem w Madrycie. Jej postawa wywiera presję na Szwecję, której socjaldemokratyczny rząd do niedawna wykluczał taki krok. Spodziewany fiński wniosek o przystąpienie do NATO prowadziłby do osamotnienia bezaliansowej Szwecji w regionie. Zaistniała sytuacja wymusza więc rewizję stanowiska socjaldemokratów i strategii rządu. Szwedzka premier opowiada się za złożeniem wniosku o członkostwo wraz z Finlandią jeszcze przed czerwcowym szczytem Sojuszu, tak aby temat ten nie zdominował szwedzkich wyborów parlamentarnych we wrześniu br. By jednak wniosek został złożony w takim terminie, premier musi wcześniej przekonać do tego posunięcia większość członków własnej partii.

Rewolucyjna zmiana w Finlandii

W Finlandii debata na temat członkostwa w NATO rozpoczęła się w grudniu 2021 r. Była ona związana z rosnącą presją militarną Rosji na Ukrainę i pisemnymi żądaniami Kremla dotyczącymi rewizji europejskiej architektury bezpieczeństwa. W kraju ogromne zaniepokojenie wzbudziło dążenie Moskwy do uzyskania gwarancji nierozszerzania NATO na wschód, które oznaczałyby załamanie dotychczasowej strategii bezpieczeństwa państwa.Utrzymanie możliwości wstąpienia do Sojuszu i jednoczesne rozwijanie własnych zdolności obronnych oraz międzynarodowej współpracy wojskowej były elementami fińskiej polityki odstraszania Rosji. Na początku roku nic nie wskazywało na to, że Finlandia zdecyduje się na gruntowną zmianę swojej polityki bezpieczeństwa – tylko dwie partie opowiadały się za członkostwem w NATO: centroprawicowa Partia Koalicji Narodowej oraz Szwedzka Partia Ludowa. Na początku stycznia br. za akcesją było tylko 24% Finów, podczas gdy 51% było jej przeciwnych, a 24% nie miało zdania w tej sprawie.

Rosyjska inwazja na Ukrainę podważyła dotychczasową strategię bezpieczeństwa Finlandii, bezaliansowego 5,5-milionowego kraju z 1340-kilometrową granicą z Rosją. Strategia Helsinek wobec Moskwy, oparta na łączeniu współpracy polityczno-gospodarczej, która miała zmniejszać ryzyko dwustronnych napięć, z militarnym odstraszaniem, przestała być postrzegana jako gwarancja bezpieczeństwa państwa. Rosja pokazała bowiem na Ukrainie, że jest gotowa do brutalnych militarnych działań w celu podważenia europejskiego porządku i prawa międzynarodowego, na których oparte jest fińskie bezpieczeństwo. Do szybkiego zwrotu Helsinek w stronę NATO przyczyniła się zdecydowana zmiana społecznego nastawienia. W sondażu Yle przeprowadzonym między 23 a 25 lutego aż 53% Finów opowiedziało się za przystąpieniem do Sojuszu, 19% nie miało zdania na ten temat, a 28% było temu przeciwnych. W kolejnym badaniu z 14 marca za akcesją było już 62% pytanych, 21% nie miało zdania w tej kwestii, zaś sprzeciw wyraziło jedynie 16%. Wśród wyborców ugrupowań do tej pory sceptycznie nastawionych do członkostwa zaczęli przeważać jego zwolennicy. Jeszcze w pierwszej połowie marca sygnały wysyłane przez fińskie władze były niejednoznaczne, a wypowiedź fińskiego ministra obrony w Waszyngtonie z 9 marca o tym, że nie jest to odpowiedni czas na ubieganie się o akcesję do NATO, wydawała się krótkoterminowo zamykać dyskusje. Coraz większa brutalność rosyjskich działań na Ukrainie, zaostrzenie retoryki Moskwy wobec Zachodu i trwała zmiana nastawienia Finów do członkostwa w Sojuszu pociągnęły jednak za sobą szybką reorientację postawy fińskiej klasy politycznej.

Przygotowania w Helsinkach

Rewizji ulega nastawienie centrolewicowych partii tworzących koalicję (Socjaldemokracja, Centrum, Zieloni, Szwedzka Partia Ludowa, Sojusz Lewicy). Do niedawna za członkostwem w NATO opowiadała się w rządzie tylko partia reprezentująca mniejszość szwedzkojęzyczną (10 mandatów na 200 miejsc w parlamencie). 9 kwietnia zielone światło dla akcesji do Sojuszu dała partia Centrum (31 mandatów), tradycyjnie optująca za polityką balansowania między Wschodem a Zachodem. Podobną decyzję ma ogłosić do maja również Socjaldemokracja (40 mandatów) premier Sanny Marin. Tą drogą pójdą też najpewniej Zieloni (20 mandatów) – w tym ugrupowaniu jeszcze przed wojną przybywało zwolenników akcesji. Także opozycyjna nacjonalistyczna Partia Finów zmieniła swoje stanowisko. Sondaże z ostatniego miesiąca pokazują największy wzrost poparcia (o 3,5 p.p., do 26%) dla już wcześniej pronatowskiej opozycyjnej Partii Koalicji Narodowej (38 mandatów), co stanowi dodatkowy czynnik wpływający na rewizję postawy ugrupowań koalicyjnych.

Zmianie nastawienia partii politycznych towarzyszą działania premier Sanny Marin i prezydenta Sauliego Niinistö. Publicznie nie opowiedzieli się oni jednoznacznie za członkostwem. Podjęli jednak kroki zmierzające do uzyskania szerokiego parlamentarnego poparcia dla akcesji i do rozpoczęcia wewnątrzpolitycznego procesu zmiany fińskiej strategii bezpieczeństwa. W pierwszej połowie marca rząd zapowiedział rewizję strategii polityki zagranicznej i bezpieczeństwa z 2020 r., a 13 kwietnia przedstawił zaktualizowany dokument. Nie zawiera on rekomendacji wstąpienia do NATO, ale stanowi podstawę do parlamentarnych dyskusji na ten temat. Liderzy poszczególnych partii i frakcji, na czele z przewodniczącym Eduskunty (fińskiego parlamentu), mają po nich ogłosić, że szeroka większość parlamentarna opowiada się za akcesją kraju do NATO. Jeśli tak się stanie, da to impuls do podjęcia przez rząd i prezydenta decyzji o ubieganiu się o członkostwo w Sojuszu. Zgodnie z tym scenariuszem Finlandia złoży wniosek najpóźniej w maju. Jeśli natomiast potrzebne okażą się dalsze dyskusje w parlamencie – co jest mało prawdopodobne – proces ten może się przeciągnąć, np. z powodu konieczności przygotowania dodatkowego raportu na temat członkostwa Finlandii w NATO. W takiej sytuacji decyzja zostanie podjęta w późniejszym terminie.

Działania wobec Sojuszu

Prowadząc przygotowania w kraju, fińskie władze rozpoczęły równoczesne konsultacje z sojusznikami w NATO – celem było zbadanie ich stanowiska w kwestii członkostwa Finlandii i zagwarantowanie poparcia dla szybkiego procesu akcesyjnego. Rozmowy prowadzono przede wszystkim ze Stanami Zjednoczonymi, Wielką Brytanią, Francją, Niemcami i Turcją. Poparcie 30 sojuszników wydaje się być zapewnione mimo rosyjskich gróźb i obiekcji. Ze względu na przynależność Finlandii do UE i postrzeganie tego kraju jako części Zachodu nie ma wśród państw członkowskich w kwestii rozszerzenia Sojuszu takich wątpliwości, jakie pojawiają się w przypadku Gruzji czy Ukrainy. Ponadto Finlandia i Szwecja od lat ściśle współpracują z NATO na poziomie politycznym i wojskowym. Kooperacja nasiliła się w szczególności po 2014 r. Helsinki i Sztokholm uczestniczą w Programie Rozszerzonych Możliwości (Enhanced Opportunities Partnership) – formacie przeznaczonym dla grupy uprzywilejowanych partnerów najściślej współpracujących z Sojuszem w zakresie ćwiczeń i operacji wojskowych. Podpisały również z NATO porozumienie o Host Nation Support, stwarzające polityczne i wojskowo-techniczne możliwości wykorzystania fińskiego terytorium przez siły natowskie. Przedstawiciele fińskich (i szwedzkich) władz zapraszani są na spotkania Sojuszu na szczeblach szefów państw, ministrów spraw zagranicznych i ministrów obrony.

Na tego typu obradach ministrów spraw zagranicznych NATO 7 kwietnia miały toczyć się dyskusje o gwarancjach bezpieczeństwa dla obu państw w okresie przejściowym pomiędzy złożeniem wniosku i faktyczną akcesją, która nastąpi po zakończeniu procesu ratyfikacji przez wszystkich sojuszników, co potrwa od kilku miesięcy do roku. W związku z groźbami Moskwy Helsinki obawiają się bowiem ewentualnych rosyjskich działań militarnych skierowanych przeciwko Finlandii w tym czasie. Na konferencji prasowej sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zapewnił, że sojusznicy znajdą rozwiązanie tego problemu. Po spotkaniu fiński minister spraw zagranicznych Pekka Haavisto powiedział, że decyzja o tym, czy i kiedy Finlandia złoży wniosek o akcesję, zostanie podjęta w najbliższych tygodniach.

Autor: Justyna Gotkowska (współpraca: Bartosz Chmielewski).

Źródło i pełna wersja artykułu: Ośrodek Studiów Wschodnich im. Marka Karpia.

Teldat
Teldat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
usertagcalendar-fullcrosslisthighlightindent-increasesort-amount-asc