Zaloguj
reklama Rekord
reklama Rekord

Amerykański zaopatrzeniowiec w Gdańsku

USNS Robert E. Peary na podejściu do toru wodnego prowadzącego do portu w Gdańsku. Fot. Marcin Chała

13 października przy Nabrzeżu im. Obrońców Westerplatte w Gdańsku Nowym Porcie, zacumował amerykański okręt wsparcia logistycznego USNS Robert E. Peary (T-AKE-5) typu Lewis and Clark. To pierwsza wizyta jednostki tej serii w Polsce.

Jest to jeden z 14 zaopatrzeniowców tego typu, zbudowanych na zamówienie US Navy w latach 2001-2012. Podlegają one siłom pomocniczym – NFAF (Naval Fleet Auxiliary Force) amerykańskiego dowództwa logistycznego MSC (Military Sealift Command). Dwanaście z nich wypełnia typowe zadania logistyczne na rzecz US Navy, podczas gdy dwa wydzielono do wsparcia sił ekspedycyjnych Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych (US Marines).

Projekt powstał w ramach zainicjowanego już w 1992 roku programu ADC(X). Warto odnotować, że był on aż dwukrotnie wstrzymywany, po raz pierwszy w latach 195-1996, a później 1998-2003 (w tym drugim przypadku idea budowy nowych jednostek przegrała z koncepcją przedłużenia okresu eksploatacji już wykorzystywanych zaopatrzeniowców). Ostatecznie program powrócił na prawidłowe tory w 2000 roku. Jednym z założeń ADC(X) było m.in. znaczące ograniczenie negatywnego wpływu okrętów na środowisko. Jednostki typu T-AKE-1 są pierwszymi w US Navy, w których całkowicie zrezygnowano z wykorzystania jakichkolwiek substancji zubożających warstwę ozonową. Dodatkowo kadłub w rejonach zbiorników otrzymał podwójne poszycie. Projekt spełnia wymagania amerykańskiego towarzystwa klasyfikacyjnego ABS oraz postanowień konwencji SOLAS i MARPOL. Kadłub ma wzmocnienie lodowe zgodne z normą ABS class C0 tj. zdolny do żeglugi w pokruszonym lodzie o grubości do 60 cm.

Amerykański okręt ze względu na długość musiał zostać wprowadzony do portu rufą. Uwagę zwraca lądowisko o powierzchni ponad 1000 m2. Fot. Marcin Chała

Zlecenie na zaprojektowanie i zbudowanie jednostki prototypowej oraz pierwszej seryjnej (jak również i 12 pozostałych) zlecono stoczni National Steel and Shipbuilding Company (NASSCO) należącej do koncernu General Dynamics. Stosowane zamówienie podpisano 18 października 2001 roku, a jego koszt opiewał na łączną kwotę 708,5 mln USD (406,9 mln USD na T-AKE-1 i 301,6 mln USD na T-AKE-2). Pod koniec 2001 roku zakładano, że cena 11 okrętów zamknie się w kwocie 3,75 mld USD. W kwietniu 2007 roku złożony do Pentagonu raport wskazywał znacznie większą sumą, sięgającą 5,715 mld USD. Ostatecznie jednak po zwiększeniu liczby okrętów do 14 (aneks do pierwotnego kontraktu podpisano w 26 lutego 2010 roku), całkowity koszt wyniósł 6,2 mld USD. Opisywane jednostki zaprojektowano tak, by mogły być eksploatowane przez 40 lat.

Prototypowy Lewis and Clark (T-AKE-1) rozpoczął służbę 20 czerwca 2006 roku, podczas gdy ostatni z zamówionych okrętów Cesar Chavez (T-AKE-14) podniósł banderę 24 października 2012 roku. Z każdym kolejnym kadłubem NASSCO optymalizowała proces budowy, dzięki czemu liczbę roboczogodzin niezbędnych do ukończenia USNS Carl Brashear (T-AKE-7) udało się zredukować o ponad 50%, a przy Medgar Evers (T-AKE-13) aż o 67% w porównaniu do prototypu.

Jednostki typu Lewis and Clark zastąpiły w służbie aż trzy typy okrętów: siedem typu Mars T-AFS-1 (w służbie od 1962 do 2002, przeznaczonych do transportu ładunków suchych i amunicji), trzy typu Sirius T-AFS-8 (w służbie od 1980 do 2000 roku) oraz osiem typu Kilauea T-AE-26 (w służbie 1967-1996).

T-AKE-5 mija basen Westerplatte. Wyraźnie widać lewoburtowe stacje RAS do operacji CONREP (trzy dla ładunków suchych i jedną dla płynnych). Fot. Marcin Chała

Zadaniem tych okrętów jest transport i dystrybuowanie amunicji, zapasów, części zamiennych, wody słodkiej i produktów ropopochodnych na jednostki towarzyszące. Okręty te mają 14 pomieszczeń przeznaczonych na różnego rodzaje ładunki, w tym: dwie ładownie do ładunków suchych lub amunicji, chłodnię, trzy pomieszczenia do ładunków specjalnych lub części zamiennych. Łączna powierzchnia magazynowa dla produktów suchych wynosi 39 300 m3 (łącznie 8391 ton, w tym 1716 ton w warunkach chłodniczych). Substancje ropopochodne transportowane są w pięciu zbiornikach o łącznej pojemności 2796 m3. Dla przewozu wody słodkiej wydzielono z kolei dwa zbiorniki o pojemności 199,9 m3. Transport ładunków wewnątrz okrętu umożliwia osiem wind towarowych (cztery o udźwigu 7,3 ton i cztery o po 5,4 tony), a poziome przemieszczanie towarów zapewniają dwa przestronne, zlokalizowane na obu burtach, ciągi komunikacyjne, których szerokość umożliwia minięcie się dwóch wózków widłowych. Przekazywanie przewożonych dóbr na inne okręty realizowane jest z kolei z wykorzystaniem siedmiu stacji burtowych RAS dla operacji CONREP (Connected Replenishment). Spośród nich pięć rozmieszczonych asymetrycznie (tj. dwie na prawej burcie i trzy na lewej) przeznaczonych jest do przekazywania substancji suchych, a dwa kolejne (po jednym na burcie) ładunków ciekłych. Liczba stacji dla ładunków płynnych odzwierciedla ograniczone, założone w projekcie i zgodne z charakterystyką jednostek klasy AKE, możliwości transportu oraz przeładunku tego typu substancji. Dodatkową formą transportu na inne jednostki znajdujące się w pobliżu logistyka jest VERTREP (Vertical Replenishment), czyli wykorzystanie do tego celu śmigłowców. Do wsparcia tego typu operacji przeznaczono zlokalizowane na rufie lądowisko o wymiarach 31,2×32,2 m i powierzchni 1005 m2, które umożliwia jednoczesne przyjęcie i obsługę dwóch śmigłowców Sikorsky MH-60S Knighthawk. Przedstawiona powyżej konfiguracja „przeładunkowa” umożliwia jednoczesną realizację pięciu operacji CONREP lub zamiennie trzech CONREP oraz jednej VERTREP. Przeładowanie zapasów możliwe jest także z wykorzystaniem czterech żurawi pokładowych Appleton o udźwigu do 10 ton.

Przy wymiarach 210×32,2×9,12 m wypierają one maksymalnie 42 528 ton. Zintegrowany napęd elektryczny składa się z czterech agregatów prądotwórczych w tym dwóch typu FM/MAN 9L48/60 o mocy 18,36 MW i dwóch FM/MAN 8L48/60 o mocy 16,32 MW. Wytwarzają one prąd dla dwóch, zainstalowanych w tandemie, nawrotnych elektrycznych silników synchronicznych o podwójnym uzwojeniu produkcji koncernu Alstom o mocy 11 262 kW przy 120 obr./min. Ruch postępowy zapewnia natomiast 6,5 m śruba o skoku stałym produkcji Wärtsilä. Dodatkowo na pokładzie zainstalowany jest zapasowy agregat prądotwórczy o mocy 2,2 MW. Tak skonfigurowany układ napędowy umożliwia uzyskanie i utrzymanie prędkości marszowej na poziomie 20 węzłów oraz przebycie 14 000 Mm. Dla zwiększenia manewrowości w rejonach ścieśnionych lub w basenach portowych, jednostki wyposażone są w dziobowy ster strumieniowy o mocy 1600 kW.

USNS Robert E. Peary mija pomnik Westerplatte. Amerykańska załoga oddała honor bohaterskim obrońcom Wojskowej Składnicy Tranzytowej. Fot. Marcin Chała

Ze względów pragmatycznych i finansowych projekt opisywanych jednostek powstał z wykorzystaniem na szeroką skalę rozwiązań cywilnych. Niemniej otrzymały one cechy charakterystyczne dla okrętów wojennych tj. wydajny system demagnetyzacyjny, wzmocnienia zabezpieczające przed uszkodzeniami udarowymi ważniejszych systemów, w tym napędowych, a także cytadele gazoszczelne oraz zwiększone możliwości w kwestii szeroko pojętej obrony przeciwawaryjnej. Dodatkowo okręty tego typu wyposażono w holowane pułapki przeciwtorpedowe AN/SLQ-25A(V) Nixie. Zgodnie z wymaganiami US Navy w projekcie uwzględniono zapas wyporności, zasilania i przestrzeni adekwatny do wzmocnienia uzbrojenia obronnego poprzez instalację dwóch systemów ostatniej szansy typu Mk15 Phalanx Block 1 (zgodnie z ideą Fitted for but not with). Stałe uzbrojenie obronne ograniczone jest do 12,7 mm wkm M2HB.

Załogi opisywanych okrętów są mieszane (tzw. CIVMAR) i składają się w większości z cywilnych marynarzy (124) wspieranych przez 11 żołnierzy. Ogólna liczba koi umożliwia przyjęcie do 197 osób.

Umowę na budowę przyszłego Roberta E. Peary’ego podpisano 27 stycznia 2004 roku. Stępkę położono 12 grudnia 2006 roku, wodowanie miało miejsce 27 października 2007 roku, a uroczystość chrztu 9 lutego 2008 roku. Służbę operacyjną okręt ten rozpoczął 5 czerwca 2008 roku. Ze względu na swoje wymiary i niewielką średnicę jedynej dostępnej w tej części kanału portowego obrotnicy, do gdańskiego portu okręt został wprowadzony rufą do przodu.

Teldat
Teldat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
usertagcalendar-fullcrosslisthighlightindent-increasesort-amount-asc