15 marca władze Republiki Portugalskiej zapowiedziały dołączenie do tzw. czeskiej inicjatywy amunicyjnej w roli darczyńcy.
Lizbona miałaby przekazać na ten cel ok. 100 mln EUR. Sama informacja została przekazana przez Ministerstwo Obrony Republiki Portugalskiej za pomocą konta w mediach społecznościowych. Lakoniczny komunikat zawierał informację o tym, że Portugalia wesprze Ukrainę kwotą 100 mln EUR na zakup amunicji artyleryjskiej dużego kalibru. Władze w Lizbonie zadeklarowały przy tym, że dołączają do tzw. czeskiej inicjatywy amunicyjnej wraz z kilkoma innymi państwami europejskimi. Według Portugalczyków, krok ten jest niezbędny, bowiem podczas walk z rosyjską inwazją ukraińska artyleria zużywa „niezwykle wiele” amunicji 155 mm, przez co ważną i pilną sprawą jest znalezienie jej dodatkowych źródeł w odpowiedzi na ukraińskie zapotrzebowanie.
Podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa 2024 (16‒18 lutego) prezydent Republiki Czeskiej Petr Pavel zadeklarował możliwość dostarczenia Ukrainie ok. pół miliona nabojów artyleryjskich kal. 155 mm i 300 000 nabojów kal. 122 mm. Na razie udało się z tej puli nabyć ok. 300 000 kompletów, choć kupiona w połowie marca amunicja ma trafić na Ukrainę dopiero w czerwcu. Źródło, z którego pochodzi amunicja, nie jest znane, podobnie jak kaliber tejże amunicji (spekuluje się jednak o amunicji 155 mm). Wśród potencjalnych dostawców wymieniano m.in.: Republikę Korei, Republikę Turcji i Republikę Południowej Afryki. Podczas obchodów ćwierćwiecza wstąpienia Czech do NATO władze w Pradze poinformowały, że wśród największych darczyńców w czeskiej inicjatywie artyleryjskiej jest Polska, co należy rozumieć jako istotny udział finansowy.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu