Zaloguj
reklama Rekord
reklama Rekord

„Pierścień ognia” Jakuba Pawełka - recenzja

„USA kontra Chiny…” – głosi umieszczony na obrazku zdobiącym okładkę napis. Stanowi on możliwie skondensowany skrót tego, co stanowi clou książki, dość rozbudowane zresztą samo w sobie. Szczęśliwie tym razem Autor, choć trzyma się tradycyjnych dla własnego stylu i serii WarBook konwencji, dokonał pewnej rewolucji – niby drobnej, a wielkiej. Przypomnijmy jednak pokrótce, co się wydarzyło dotychczas.

Pierwszy tom, „Wschodni grom”, sam w sobie stanowił już złamanie wszelkich schematów myślowych, do jakich jesteśmy przyzwyczajeni od lat szkolnych. To w nim właśnie zapoznajemy się z intrygą władz ChRL, mającą na celu wywołanie wojny między Polską i NATO a Rosją. Ta ostatnia, zajęta walkami na Zachodzie, stałaby się łatwym łupem dla Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. Szczęśliwie plan spalił na panewce, zaś Chińczykom niespodziewanie i zupełnie przypadkowo udało się to, czego nie osiągnął nikt od tysiąca lat wspólnej historii – braterstwo broni sprzęgło kraje Europy Środkowo-Wschodniej i Rosję w jeden potężny blok zwany Przymierzem. Możliwy stał się sojusz między tradycyjnie wrogimi sobie Moskwą i Warszawą oraz innymi zantagonizowanymi od wieków narodami. Bo nic tak nie jednoczy, jak wspólny wróg… Czy jednak możliwe jest trwanie układu opartego jedynie na strachu przed światem zewnętrznym? Absolutnie nie, z czego zdają sobie sprawę przywódcy Przymierza. Ci, którzy rozwikłali zagadkę tajemniczych incydentów, które omal nie doprowadziły do wojny polsko-rosyjskiej, dali początek wspólnej, doborowej jednostce specjalnej Radegast. Dysonans poznawczy, jakiego doznaje Czytelnik podczas lektury, jest przeogromny i jednocześnie stanowi wspaniałą ucztę intelektualną dla wszystkich, którzy starają trzymać się z dala od utartych ścieżek.
Drugi tom, „Perski podmuch”, zamiera nas do tajemniczej Persji ajatollahów, krainy barwnej, niejednolitej i o wielu twarzach, równie niezwykłej, jak świat opisany w arabskich baśniach. Współrządzą nią liberalny jak na lokalne warunki prezydent Rouhani i bezlitosny, szalony fanatyk ajatollah Chamanei. Celem tego ostatniego jest doprowadzenie do wojny z „krzyżowcami”, z krajami cywilizowanego Zachodu. Jest pewny swego, mając za plecami chińskiego smoka. Ciąg inspirowanych przez zainteresowane strony zdarzeń doprowadza do upadku starego Iranu w wojnie z USA, ale nie do upadku Persji w ogóle – zwycięzcą okazuje się być Pekin. Państwo Środka zawsze cierpliwie dążyło do celu, korzystając równie często z potęgi oręża, co ze sprytu polityków… Na domiar złego, tylko łut szczęścia pozwala nieoczekiwanym gościom ze Wschodu uratować jedną ze stolic zachodnioeuropejskim przed pojawieniem się irańskiego grzyba atomowego nad nią.
Wzrost tempa wyścigu o dominację nad światem poprzez kontrolę surowców prowadzi do zaognienia sytuacji na Kaukazie. W takiej atmosferze biegnie akcja trzeciego tomu pt. „Kaukaski płomień”. Tym razem to Amerykanie stają się motorem wydarzeń, wykorzystując rozpychającego się w regionie (o ironio…) prezydenta Turcji oraz maleńką Armenię do wywołania wojny między Przymierzem (stojącym po stronie Azerbejdżanu) a wspomnianymi wyżej państwami. Jak to w polityce, USA podobnie, jak Chiny, nie przebierają w środkach, byle tylko osiągnąć hegemonię. Nie wszystko idzie po myśli Amerykanów, ale w ostatecznym rozrachunku zyskują silny punkt zaczepienia na Kaukazie oraz wierność Turcji. Na scenę wkracza też nowy, charyzmatyczny prezydent – Albert Armitage, który chce znów „uczynić Amerykę wielką!”

Wróćmy wreszcie do czwartego tomu. Zapowiedź osi, wokół której biec będzie akcja książki, widzimy już na ostatnich kartach „Kaukaskiego płomienia”. Grupa naukowców z Republiki Chińskiej, potocznie zwanej Tajwanem, opracowuje niesłychanie wydajne źródło energii, istniejące dotychczas tylko w postaci modeli matematycznych: zimną fuzję. W trzy lata potem, w 2023 roku, Tajwan zawiera umowę z USA. Niewielki wyspiarski kraj obawia się potężnego sąsiada, ChRL, który w dodatku uważa wyspę za zbuntowaną prowincję, nie niepodległe państwo. W zamian za technologię zimnej fuzji Amerykanie zgadzają się zapewnić sojusznikowi ochronę. Cena jest wprawdzie wysoka – mówimy tu o dominacji energetycznej przez dekady – ale czy bezpieczeństwo można przeliczyć na pieniądze? Pekin oczywiście nie zasypia gruszek w popiele i odświeża stare plany inwazji na Tajwan, biorąc pod uwagę najnowsze zdobycze techniki. Pamiętajmy, że Chińczycy szybko się uczą, a front wpierw na Syberii, a nieco potem w Iranie były doskonałą szkołą tak dla żołnierzy, jak i dla inżynierów badających zdobyczny sprzęt i wyciskających zeń do ostatka wszystko, co tylko może być użyteczne. Planują również dywersję, która ma zmylić Amerykanów i odciągnąć VII Flotę od głównego teatru działań. W końcu dochodzi do krwawej konfrontacji, która dla wszystkich stron ma gargantuiczne skutki. Gdzieś między ścierającymi się tytanami widzimy kruchych cywili walczących o przetrwanie, oraz grupkę białych o dziwnym akcencie, którzy próbują wydostać się z otoczonej wodą piekielnej kipieli.

Więcej przeczytasz, drogi czytelniku, w samym „Pierścieniu ognia”. Książka Jakuba Pawełka jednocześnie jest typowym do granic możliwości WarBookiem, jak też dziełem rzadko spotykanym na polskim rynku wydawniczym. Klasycznym elementem jest przedstawienie wydarzeń z rozmaitej perspektywy: prostego żołnierza, szefa sztabu, czołowego polityka. Spotkamy w większości doskonale znane z poprzednich tomów postaci: operatorów Radegastu z dowcipkującymi, choć profesjonalnymi do bólu Preissem, Bołkońskim i Jastrzębskim na czele, wielkich ze stolic mocarstw, wreszcie wystraszoną i stęsknioną prezenterkę TVN Ludmiłę Gajdę, partnerkę Jastrzębskiego. Pawełek doskonale manewruje między postaciami, wątkami, kolejnymi zdarzeniami, nie myląc się przy ogromnej różnorodności poruszanej tematyki. Uwagę zwraca tradycyjna dla Autora dbałość o realizm, zarówno w warstwie technicznej (choć, niestety również tradycyjnie, nie ustrzegł się kilku drobnych błędów, będących jednak tym razem przejęzyczeniami), jak i taktycznej czy mentalnej. Rozumie on nie tylko pole walki, jego mechanikę, ale też ludzką psychikę i aspekt społeczny przedstawionego scenariusza. Co więcej, on nie tylko je rozumie – potrafi też znakomicie przelać je na papier. Sam wyraźnie „czuje” to, o czym pisze, jednocześnie sprawiając, że nie mniej dobrze radzi sobie z tym Czytelnik. Podczas lektury oczyma wyobraźni widziałem wyświetlacze, które zastąpiły mapy sztabowe. Stałem obok prostego „zmechola” Chona, weterana irańskich pustyń, gdy patrzył w dal nad cieśniną, dzielącą dwa tak różne chińskie światy. Pawełek zabrał mnie na spotkanie z Xi Jingpingiem, gdy ten wydawał rozkaz do rozpoczęcia inwazji. Wspólnie z Elizabeth Hawk, Ryanem Sinclairem i Albertem Armitagem zastanawiałem się, jak wygrać wojnę. Wspólnie z komandosami Przymierza próbowałem wyciągnąć VIP-ów z wyspy. Także wspólnie z cywilami przeżywałem chwile grozy – tak Jakub Pawełek opowiedział zarówno tę historię, jak i te historie.

W ogóle wątek cywilny warto omówić osobno. Stanowi on zdecydowanie najmocniejszy atut powieści. Los cywili jest przeważnie przez autorów, zafascynowanych militariami, pomijany zupełnie lub traktowany po macoszemu. U Pawełka dzieje rodziny drobnego urzędnika stanowią doskonałe studium zmian, jakie zachodzą w ludzkiej psychice w krytycznych momentach. Głowa rodziny nie może myśleć tylko o sobie – musi także zapewnić bezpieczeństwo bliskim, musi być odpowiedzialna, mając na uwadze los tych, którzy mu ufają. Niestety nie wszyscy są równie bezinteresowni, równie uczciwi i równie silni. Wojna usypia rozum, a gdy ten śpi, budzą się demony. Powoli przejmują kontrolę nad niczego niespodziewającą się osobą, aż ta w końcu staje się jednym z nich – bądź wykorzystującym cynicznie słabszych, bądź odwrotnie, robiącym wszystko, by przeżyć samemu, bez zwracania uwagi na to, co stanie się z bliskimi jeszcze wczoraj ludźmi. Czasem niestety to wszystko na nic – okrucieństwo wojny podczas przechodzenia frontu może dopaść każdego i nie jest ważne, czy będzie to zabłąkana kula, czy celowe rozładowywanie nerwów przez żołnierzy nieprzyjaciela. Jest więc w ogóle „Pierścień ognia” nie tylko świetnym WarBookiem, to jest książką o konflikcie zbrojnym, toczonym na wielu poziomach. Jest swego rodzaju zjawiskiem na skalę ogólnopolską, dzięki pokazaniu tego, że wojna to nie tylko bohaterowie, czołgi i decyzje wielkich. To także prości ludzie, zupełnie przypadkiem zmagający się nie tylko ze swoimi własnymi ułomnościami, ale też siłami, które bez trudu mogą zetrzeć ich w pył. I ich tragedie…

Tym razem Pawełek uniknął zbyt głębokiego pogrążenia się w schemacie „od problemu, poprzez wojnę, do kruchego pokoju”. Do ostatnich stron nikt nie chce odpuścić, walka o przetrwanie trwa i Autor pozostawia sobie szerokie pole manewru na przyszłość, na którą z niecierpliwością czekam. Jeden wątek mógłby być wprawdzie lepiej opisany, mianowicie wątek odwrócenia uwagi Amerykanów od Tajwanu wydaje się niepełny. Cóż, nikt nie jest ideałem, a Autor uczy się z każdym kolejnym tomem – i jak na razie nie zawiódł ani razu. Także w sferze humorystycznej, wielokrotnie puszczając do Czytelnika oko poprzez nawiązanie do współczesnej popkultury, a zwłaszcza świata wirtualnej rozrywki. Podsumowując, nie tylko poziom, do którego Pawełek nas przyzwyczaił, zachęca do sięgnięcia po „Pierścień ognia”. Dla mnie najistotniejszy jest sposób, w jaki Autor przedstawił mentalne przemiany oraz moralne dylematy każdej z przedstawionych osób, niezależnie od tego, czy zostały wciągnięte w wir wydarzeń, czy też same go wywołały. Dlatego właśnie cały cykl, a w szczególności tom czwarty, są godne polecenia. Co niniejszym czynię!

Bartłomiej Kucharski

Teldat
Teldat

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
usertagcalendar-fullcrosslisthighlightindent-increasesort-amount-asc