Na MSPO 2022 korporacja Northrop Grumman prezentowała między innymi swoje napędowe armaty średniokalibrowe wraz z amunicją do nich. Polski rynek jest bardzo ważny dla Northrop Grumman z powodu rosnącej liczbą wozów bojowych z armatami Mk44S. Jednak kolejne pole do współpracy, tym razem w przypadku amunicji czołgowej 120 mm, otworzyło się wraz z zamówieniem przez Polskę czołgów Abrams.
Obecnie najliczniejszą w Wojsku Polskim armatą firmy Northrop Grumman jest Mk44S serii Bushmaster, która umożliwia zmianę kalibru z 30×173 mm, używanego obecnie w Wojsku Polskim, na 40×180 mm dzięki dłuższej o jeden cal górnej połowie zamka (tzw. upper receiver). Właśnie dlatego Ministerstwo Obrony Narodowej, jeśli tak zdecyduje, może zmodernizować polskie armaty Mk44S do kalibru 40 mm bez konieczności zakupu nowych armat. Kolejną cechą konstrukcyjną i zaletą operacyjną jest możliwość strzelania programowalną amunicją detonującą zbliżeniowo (tzw. air-burst). Mk44S jest obecnie na Rosomakach, wliczając w to system wieżowy ZSSW-30 do Rosomaków i przyszłych Borsuków. Northrop Grumman zapewnia swoje producenckie wsparcie techniczne HSW S.A., jako dostawca armaty, w programie systemu wieżowego ZSSW-30.
Northrop Grumman prowadzi rozmowy z polskim przemysłem obronnym także pod kątem licencyjnej produkcji armat Mk44S w Polsce. Pierwsze podejście było wykonane przez MON trzy lata temu, w związku z offsetem w programie Wisła, którego to projektu wówczas nie udało się sfinalizować. Obecnie rozmowy i negocjacje są już bardziej zaawansowane niż były trzy lata temu. Niemniej nie można jeszcze mówić o konkretnych ustaleniach. Ze względu na stale rosnącą liczbę – znaczną nawet z punktu widzenia Northrop Grumman – armat Mk44S w Wojsku Polskim, Northrop Grumman prowadzi także rozmowy z polską stroną odnośnie rozbudowy polskich zdolności w zakresie utrzymania i serwisowania tychże armat i w konsekwencji zawarcia odpowiedniej umowy. Obecnie Northrop Grumman na zlecenie MON szkoli instruktorów, którzy następnie sami mogą przeszkalać kolejnych żołnierzy w zakresie obsługi serwisowej armat Mk44S. Nowa umowa wiązałaby się z powstaniem odpowiedniej infrastruktury serwisowej w Polsce.
Drugą armatą Northrop Grumman o potencjale rynkowym w Polsce jest M230LF (Link Fed – naboje łączone ogniwami) na amunicję 30×113 mm, identyczną jak do działka M230 na śmigłowcach AH-64. M230LF dzięki ograniczonym wymiarom, niskiej masie i ograniczonej sile odrzutu dobrze sprawdzi się jako uzbrojenie lżejszych wozów, np. w układzie 4×4, szybkich i małych łodzi motorowych, bezzałogowych systemów naziemnych. Wybiegając jeszcze bardziej w przyszłość, Northrop Grumman skonstruował armatę napędową XM913 o jeszcze większym kalibrze, czyli 50×228 mm, której badania państwowe, podobnie jak i amunicji 50 mm, trwają w Stanach Zjednoczonych. MON także śledzi rozwój XM913, czekając na ruchy US Army w sprawie XM913, a z tego powodu Northrop Grumman bierze pod uwagę Polskę jako hipotetycznego przyszłego użytkownika tej armaty, gdy już trafi do produkcji seryjnej w Stanach Zjednoczonych i będzie dostępna eksportowo.
Northrop Grumman to także potentat w zakresie amunicji, której dostawy obejmują także Polskę, bezpośrednio poprzez umowy z MON lub z pośrednictwem NSPA (NATO Support and Procurement Agency). Northrop Grumman podkreśla, że jest jedyną firmą, która oferuje programowalną amunicję określaną proximity (zbliżeniowa, od trybu air-burst) do Mk44S i M230LF. Amunicja proximity dzięki zapalnikowi zbliżeniowemu świetnie nadaje się do zadań C-UAS (zwalczanie małych bezzałogowców powietrznych). W ten sposób Northrop Grumman może zaoferować kompleksowy system uzbrojenia - armaty, amunicję do nich i swoje własne zapalniki zbliżeniowe do pocisków.
Poza amunicją 30×173 mm, Northrop Grumman zwiększa swoją aktywność w Polsce w związku z amunicją czołgową 120 mm, co z kolei jest pokłosiem decyzji MON o zakupie czołgów M1A2 Abrams, ale także K2 Black Panther. Northrop Grumman jest producentem najbardziej zaawansowanego technicznie naboju z podkalibrowym pociskiem rdzeniowym, czyli M829A4. A także wielozadaniowej amunicji odłamkowo-burzącej M1147 Advanced Multi Purpose (AMP) z programowalnym zapalnikiem. Amunicja 120 mm korporacji Northrop Grumman spełnia wymogi odpowiednich STANAG-ów i można nią strzelać po podstawowych pracach integracyjnych także z armat czołgów Leopard 2 i K2 o lufach długości 44 i 55 kalibrów.
MON wystąpił do władz Stanów Zjednoczonych z wnioskiem o zakup obu tych typów amunicji. Northrop Grumman jest otwarty także na współpracę przemysłową w związku z przyszłymi dostawami. Warto dodać, że sprzedaż M829A4 Polsce jest możliwa, zgoda na to leży w gestii władz Stanów Zjednoczonych. Niemniej, w przypadku amunicji podkalibrowej rdzeniowej, Northrop Grumman ma także w ofercie analogiczne modele z rdzeniami z węglika wolframu. I jak podkreśla spółka, jej amunicja przewyższa parametrami konkurencyjną amunicję, w tym DM63, przede wszystkim w zakresie możliwości penetracji tzw. ciężkich pancerzy reaktywnych. W przypadku podkalibrowej rdzeniowej, amunicja Northrop Grumman, w ocenie samej korporacji, wyprzedza konstrukcyjnie amunicję konkurencji o jakieś 5–10 lat, głównie dzięki nakładom czynionym przez lata przez władze federalne Stanów Zjednoczonych.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Northrop Grumman to ci krętacze, co nas orznęli na offsecie do Wisły ?
Chyba NG sprzeda nam licencję na produkcję jak już kupimy od nich 99% potrzebnych egzemplarzy. Przy czym nie będziemy mogli ich sprzedawać na rynki 3cie. Powinniśmy może zakręcić przy Ukraińcach, Turkach lub Koreańczykach, może oni mają armatę którą da się zastosować w nowej wieży. Może wtedy Grumman byłby bardziej elastyczny. Uzależnianie się od jednego dostawcy zawsze kończy się drogimi zakupami, lub całkowitą obstrukcją.
Denel firma z Płd Afryki posiada w swej ofercie armatę napędowa GI-30 o kalibrze 30 mm, na dodatek Denel jest własnością Rheinmetall, który współpracuje z HSW Stalowa Wola. Czemu nie ma próby uzyskania choćby do prób tej armaty?
Można też zmodyfikować, przeprojektować armatę 35 mm zastosowana m.in w systemie armaty morskiej na którą mamy licencję i produkować masowo oparta o nią armatę 30 mm dla wszystkich ZSSW -30. z prawami do eksportu.