Według informacji opublikowanych przez „Air & Space Forces Magazine” opracowywany przez firmę Raytheon pocisk samosterujący AGM-181 LRSO (Long-Range Stand-Off) jest na dobrej drodze do produkcji seryjnej, która ma rozpocząć się w 2027 r. Z danych upublicznionych w dokumentach budżetowych wynika, że produkcja małoliczbowa ma wystartować w roku budżetowym 2027.

Kluczowe dla powodzenia programu było zaliczenie fazy critical design review, co miało miejsce na przełomie lutego i marca br. Oznacza to, że pocisk w zasadzie osiągnął już docelową budowę i w przyszłości spodziewać się można jedynie niewielkich zmian w jego konstrukcji. Według „Defense Daily” Stany Zjednoczone zamierzają zakupić 1087 pocisków tego typu; mają mieć one zasięg maksymalny w granicach 1500 mil (2400 km).

Docelowo będą one wyposażone w nuklearne głowice bojowe W80-4 wyprodukowane przez Lawrence Livermore National Laboratory. Sama głowica bojowa w styczniu tego roku również zaliczyła jeden z kluczowych przeglądów pod względem dalszej przydatności do użytkowania w siłach zbrojnych. Pierwszy model głowicy nuklearnej W80 powstał w latach 70. ubiegłego wieku. Głowica W80-4 to odmiana W80-1 po procesie przedłużenia dopuszczalnego okresu użytkowania. Ich produkcja seryjna ma ruszyć około 2025 r.

Budżet obronny Stanów Zjednoczonych zakłada fundusze na poziomie 978 milionów USD na rok budżetowy 2024, z czego 911 milionów dolarów przeznaczone będzie na badania i rozwój konstrukcji, a 67 milionów na zakupy. W kolejnych latach pula funduszy na pozyskanie ma dalej rosnąć, by w roku 2027 osiągnąć ponad miliard USD, 1,7 miliarda dolarów w roku 2028 i dalsze 6,5 miliarda przez kolejne lata zakupowe.

Pociski AGM-181 LRSO powstają jako następcy AGM-86B ALCM (Air-Launched Cruise Missile). Podstawowym nosicielem nowego uzbrojenia będą samoloty bombowe B-52J Stratofortress, ale planuje się również ich integrację z bombowcami B-21A Raider.