Wywiad z Januszem Zakręckim, Prezesem Zarządu, Dyrektorem Naczelnym Polskich Zakładów Lotniczych Sp. z o.o.
Jerzy Gruszczyński, redaktor naczelny miesięcznika "Lotnictwo Aviation International": Najnowszy kontrakt PZL dotyczy zakupu mieleckich śmigłowców S-70i Black Hawk przez Filipiny. Kiedy został podpisany, co zawierał i jaki jest stan jego realizacji?
Janusz Zakręcki, Prezes Zarządu, Dyrektor Naczelny Polskich Zakładów Lotniczych Sp. z o.o.: Kontrakt z rządem Filipin podpisaliśmy w kwietniu 2019 r. Zakup odbywa się w ramach Ustawy o Modernizacji Sił Zbrojnych Filipin, tzw. Horyzont 2. Zgodnie z kontraktem dostarczymy dla Filipin łącznie 16 śmigłowców S-70i Black Hawk w wersji bojowo-wielozadaniowej (combat-utility).
W grudniu zakończyliśmy dostawę sześciu śmigłowców. Co ważne i warte podkreślenia wywiązaliśmy się ze zobowiązań na czas, bez najmniejszych opóźnień, zgodnie z zapisami kontraktu, co w roku mijającym pod znakiem pandemii koronawirusa uważam za szczególny sukces. Uroczysta ceremonia przekazania odbyła się 10 grudnia w bazie Sił Powietrznych Filipin Clark w Angeles. Pierwszy z tych sześciu śmigłowców był wysłany drogą morską w III kwartale 2020 r., a kolejnych pięć doleciało na Filipiny na pokładzie samolotu Antonowa Rusłan. Te sześć śmigłowców to pierwszy etap realizacji kontraktu, kolejne dziesięć maszyn dostarczymy na Filipiny do końca 2021 r.
Z kim konkurowaliście w tym przetargu. Co zdecydowało o sukcesie?
Nie chcę odnosić się do konkurencji i innych oferowanych w przetargu statków powietrznych. Z pewnością o wyborze śmigłowca S-70i zdecydowały dwie rzeczy: jego sprawdzona, niezawodna konstrukcja oraz czas dostawy, niemal ekspresowy. Trzeba też pamiętać, że S-70i jako platforma użytkowa zapewnia możliwość szybkiej zmiany konfiguracji, co pozwala na dopasowanie do różnych operacji. To wielki walor, szczególnie w krajach o wielorakich potrzebach misyjnych, jak właśnie Filipiny.
Jestem przekonany, że śmigłowce Black Hawk sprawdzą się w służbie filipińskich Sił Zbrojnych i zapewnią bezpieczeństwo całemu personelowi lotniczemu w nadchodzących dziesięcioleciach. Z radością oczekujemy 2021 roku, kiedy to PZL Mielec wraz z firmą Sikorsky, dostarczą kolejnych dziesięć, zakontraktowanych śmigłowców – powiedział Janusz Zakręcki, Prezes Zarządu, Dyrektor Naczelny PZL Mielec. Fot. Philippines DND
Jaka jest konfiguracja Black Hawków dla Filipin. Czy coś szczególnego wyróżnia je na tle innych dotychczas zrealizowanych dostaw?
Jak twierdzą siły powietrzne tego kraju będą one służyły do transportu wyposażenia oraz żołnierzy, ewakuacji rannych i poszkodowanych. Misje te będą wykonywane w bardzo trudnych warunkach, tak terenowych, jak i atmosferycznych, w dużej wilgotności powietrza. S-70i mają pełnić zadania nie tylko czysto wojskowe, ale także ratownicze i ewakuacyjne dla potrzeb cywilnych.
Śmigłowce dla Filipin są w pełni produkowane i konfigurowane w Polskich Zakładach Lotniczych w Mielcu. Trafiają na Filipiny już w wersji docelowej.
Jak będzie wyglądać wsparcie eksploatacji filipińskich Black Hawków?
To szczegóły kontraktu, o których nie mogę mówić. Wraz z firmą Sikorsky oferujemy naszym klientom szeroki zakres usług wsparcia posprzedażowego, w tym technicznego. Także w ramach sprzedaży śmigłowców do Filipin zapewniamy taką pomoc ze strony naszych specjalistów na miejscu, tak by ułatwić siłom powietrznym wprowadzenie nowych śmigłowców do służby. Zakres tych usług i wsparcia może być rozszerzony w zależności od dalszych potrzeb PAF.
Czy kontrakt przewiduje dodatkowe opcje. Czy liczba Black Hawków dostarczonych na Filipiny może wzrosnąć?
Obecnie chcemy się skupić na dostawie kolejnych dziesięciu śmigłowców S-70i. Warto wspomnieć, że to największe zamówienie na śmigłowce Black Hawk dla PZL Mielec, a Filipiny stają się dziewiątym krajem, który nabył produkowane u nas śmigłowce.
Filipiński minister obrony mówił publicznie o potencjalnym zakupie kolejnych 16 sztuk S-70i. Słuchałem go z wielką uwagą.
Niedawno został oblatany śmigłowiec S-70M, co da PZL Mielec wprowadzenie do oferty tej wersji?
Widzimy rosnące zapotrzebowanie na świecie operatorów komercyjnych i lokalnych agencji rządowych na śmigłowiec zaprojektowany jako maszyna wojskowa, który może zapewnić wykonywanie ekstremalnych misji cywilnych, takich jak gaszenie pożarów z powietrza, poszukiwania i ratownictwo oraz transport ładunków zewnętrznych. Śmigłowiec Black Hawk idealnie pasuje do tych zadań. Chcemy rozwijać ten potencjał, stąd wziął się S-70M, który będzie miał certyfikację cywilną.
Dziękuj za rozmowę.
Podobne z tej kategorii:
Pełna wersja artykułu
Filipiny przez ostatnie 10 lat, kupiły 8 Sokołów,16 S-70i, 24 śmigłowce i być może to nie koniec, helikoptery z polskich fabryk, a tzw. III a nawet IV RP, no ile???!!!