16 maja w Mediaș w Siedmiogrodzie odbyła się uroczystość otwarcia nowej fabryki na terenie rumuńskiej spółki Automecanica Mediaș, która przy okazji przeszła rebranding.

Po przejęciu przez Rheinmetall Landsysteme GmbH w lutym (niemiecka spółka ma w Automecanica Mediaș 72,5% udziałów), niemiecka spółka zadecydowała o zmianie nazwy rumuńskiego podmiotu na Rheinmetall Automecanica SRL. Z okazji otwarcia nowego zakładu zorganizowano uroczystość ‒ Dzień Powitalny, w którym wzięli udział przedstawiciele grupy Rheinmetall i lokalnych władz. Przedstawiciele firmy zadeklarowali, że nadwozia samochodów ciężarowych, przyczepy i zabudowy specjalne, będące dotychczas w portfolio Automecanica Mediaș, uzupełnią gamę pojazdów oferowanych przez Rheinmetall MAN Military Vehicles. Zgodnie z informacjami przekazanymi rumuńskim mediom, spółka ma zwiększyć zatrudnienie i otrzymać transfer technologii od nowego większościowego udziałowca. Co ciekawe, zakład ma w przyszłości uczestniczyć w produkcji samochodów ciężarowych serii HX i bojowych wozów piechoty Lynx KF41. Według Bjorna Bernharda, dyrektora generalnego Rheinmetall Landsysteme GmbH, celem spółki jest stworzenie lokalnych warunków do montażu i udziału w produkcji pojazdów opancerzonych, w tym właśnie Lynxa (którego egzemplarz był zresztą elementem wystawy towarzyszącej wydarzeniu). W podobnym tonie wypowiadał się Nick Știrban, dyrektor generalny Rheinmetall Automecanica, z tym, że o samochodach ciężarowych z oferty RMMV.

Deklaracje dotyczące rozwoju produkcji grupy przemysłowej Rheinmetall AG w Rumunii (ma ona w Rumunii jeszcze dwa inne zakłady o innym profilu produkcji) są związane z planami rządu rumuńskiego odnośnie zakupu 298 bojowych wozów piechoty. Program wart ma być ok. 2,8 mld EUR. W mediach najczęściej w kontekście tego postępowania wspominany jest południowooreański wóz Hanwha AS21 Redback, ale Niemcy nie składają broni. Według rumuńskich mediów, wśród potencjalnych kandydatów są jeszcze GDELS ASCOD 2 i BAE Systems CV90. Z kolei według niemieckich mediów, Rheinmetall przekazał już wstępne informacje na temat swojej oferty i czeka na oficjalne rozpoczęcie przetargu. Grupa deklaruje, że w razie zamówienia ok. 300 pojazdów, możliwa jest realizacja programu tak, by rumuńska gospodarka uczestniczyła w nim w ok. 50%, licząc wg kosztów. Dotyczy to nie tylko montażu finalnego, lecz również udziału rumuńskich przedsiębiorstw w dostawie podzespołów.