19 lutego spółka joint venture RBSL (współtworzą ją Rheinmetall AG i BAE Systems Land) poinformowała o rozpoczęciu prób prototypu czołgu Challenger 3.

Wóz, zmodernizowany w zakładzie RBSL w Telford w Wielkiej Brytanii, został niedawno dostarczony do Niemiec. Tam w jednym z ośrodków badawczych przejdzie  szeroko zakrojony program testów. Choć program nie został ujawniony, wiadomo, że będą realizowane one w warunkach zbliżonych do rzeczywistych. Agencja Zaopatrzenia oraz Wyposażenia Obronnego Ministerstwa Obrony Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej (Ministry of Defence's Equipment & Support) podała, że będą to wprost „warunki eksploatacyjne”. Na zdjęciach widoczne są próby czołgu na rampie do weryfikacji pokonywania wzniesień i przygotowanie do wjazdu do basenu, w którym zweryfikowana została zdolność do głębokiego brodzenia. Dla RBSL jest to poniekąd zwieńczenie wielu miesięcy ciężkiej pracy na rzecz opracowania i skompletowania Challengera 3. Z czasem do pierwszego egzemplarza dołączą kolejne, kiedy tylko będą dostępne. Testy pozwolą na sprawdzenie przyjętych założeń, jakość wykonania poszczególnych rozwiązań i wprowadzić poprawki, które od początku modernizacji znajdą się na 140 pojazdach seryjnych.

W ramach programu Challenger 3 148 czołgów Challenger 2 (z 227 pozostających w dyspozycji British Army) zostanie poddanych gruntownej modernizacji, polegającej przede wszystkim na wymianie wieży na nową ze 120 mm armatą Rheinmetall L55A1 o gładkim przewodzie lufy. Obok poprawy możliwości oferowanych przez zasadniczy oręż brytyjskiej broni pancernej (co prawda liczebnie coraz bardziej skromnej) ma on prowadzić ku odbudowie krytycznych zdolności przemysłowych w Wielkiej Brytanii. W przyszłości mogą być one atutem Londynu podczas negocjacji w sprawie dołączenia do europejskiego programu „czołgu przyszłości” (właściwie całego systemu różnych pojazdów lądowych) Main Ground Combat System, bowiem Wielka Brytania wyrażała niegdyś zainteresowanie francusko-niemieckim programem.