16 października Ministerstwo Obrony Łotwy poinformowało, że będzie rozbudowywać park śmigłowców wojskowych. Zgodnie z oficjalnymi danymi, kolejnym zastrzykiem sprzętowym będą wielozadaniowe MD Helicopters MD530F.

Zgodnie z upublicznionymi informacjami mowa o czterech egzemplarzach, które w okresie pokoju mają pełnić zadania szkolno-treningowe. Poza tym maszyny mają pełnić zadania wsparcia sił naziemnych. Jak wskazuje łotewski resort obrony, umowa ma zostać zawarta w przyszłym roku – oferta producenta ma trafić do Łotwy na początku 2024 roku. Zakup MD530F będzie kolejnym elementem modernizacji lotnictwa wojskowego. Obecnie do linii wdrażane są wielozadaniowe śmigłowce UH-60M Black Hawk (pierwsze dwa dostarczono w grudniu 2022 roku, a druga ma trafić do końca bieżącego). Dzięki temu możliwe jest wycofanie z linii (i przekazanie Ukrainie) dotychczas używanych Mi-17.

Powyższa deklaracja oznacza, że Łotwa może stać się pierwszym europejskim krajem NATO, które zakupi i wdroży do linii nową generację śmigłowców MD530F.

Co ciekawe, pierwsze przesłanki wskazujące na wybór przez Łotwę MD530F pojawiły się pod koniec września. Wówczas Departament Obrony Stanów Zjednoczonych wskazał, że Textron Aviation Inc. został wybrany do realizacji umowy o wartości do 100 mln USD w sprawie zakupu nowych statków powietrznych (w momencie podpisania nie uruchomiono finansowania). Ogólnikowy komunikat nie precyzował szczegółów, które znajdowały się w dokumentacji przetargowej – w jej ramach wskazano, że docelowym użytkownikiem czterech MD530F Cayuse Warrior mają być Siły Powietrzne Łotwy, a miejscem stacjonowania baza lotnicza Lielvārde. Umowa ma być zrealizowana w latach 2026-2029. Poza dostawami wiropłatów mowa o usługach szkoleniowych oraz wsparcia logistycznego. Co należy podkreślić, wówczas pojawiły się spekulacje, że być może Łotysze zakupią wiropłaty wyprodukowane na potrzeby Afganistanu (ostatecznie pozostały na terytorium Stanów Zjednoczonych po przejęciu władzy przez talibów).