14 sierpnia prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A. Sebastian Chwałek, w czasie audycji w Programie I Polskiego Radia, omówił kwestie związane z planowaną umową na czołgi podstawowe K2 Black Panther oraz sytuację krajowych produktów, przede wszystkim systemu Piorun.
W przypadku czołgów K2 Black Panther wiele zostało powiedzianych w ostatnich dniach – m.in. deklaracja ministra Mariusza Błaszczaka o planowanym skierowaniu wozów do jednostek 16. Dywizji Zmechanizowanej. Jak wskazał Sebastian Chwałek, I umowa jest negocjowana i ma zostać podpisana w najbliższych dniach. Najprawdopodobniej mowa o 180 wozach, które mają reprezentować standard koreański, a które mają być dostarczane w latach 2022-25. Nie można wykluczyć, że miejscem jej podpisania będzie zbliżający się Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego w Kielcach. Obecnie specjaliści PGZ oraz Hyundai Rotem prowadzą szeroko zakrojone spotkania, obejmujące ustalanie szczegółów porozumienia. Poza pierwszą partią, zgodnie z zapisami umowy ramowej, planowany jest zakup kolejnych 820 wozów K2PL – w tym przypadku prowadzone są już rozmowy dotyczące zawarcia konsorcjum PGZ-Hyundai Rotem.
Program, ze względu na wartość oraz napięty harmonogram, wymaga zacieśnienia współpracy. Obecnie specjaliści prowadzą rozmowy dotyczące wkładu krajowego (przemysłowego, merytorycznego), a dodatkowo prowadzone są spotkania w Republice Korei, które mają pozwolić na obserwację rozwiązań, które mogłyby zostać przeniesione do kraju. Zgodnie z założeniem koreańscy partnerzy mają być dostawcą technologii w zakresie produkcji oraz niezbędnego know-how. Do tego na terenie Republiki Korei mają być prowadzone szkolenia pracowników produkcyjnych, którzy później będą certyfikowani w czasie produkcji sprzętu w Polsce. Dzięki potencjałowi PGZ, program K2PL może stanowić poważny projekt odbudowy zdolności produkcji czołgów przez przemysł krajowy, wśród podmiotów, które mogą być zaangażowane w program można wymienić WZM w Poznaniu, Bumar-Łabędny, OBRUM, Hutę Stalowa Wola S.A. oraz H.Cegielski-Poznań S.A.
Bardzo ciekawym stwierdzeniem wypowiedzi o współpracy przemysłowej pomiędzy Polską oraz Republiką Korei jest możliwe wsparcie dla Republiki Korei w sytuacji zagrożenia. To z kolei może wskazywać, że ulokowanie know-how oraz licencji w Polsce może umożliwić także zabezpieczenie potencjału Republiki Korei w przypadku problemów z dostawami broni.
Drugim ważnym tematem rozmowy jest kwestia przeciwlotniczego przenośnego zestawu rakietowego Piorun. W tym przypadku ważnym elementem było przekazanie partii Ukrainie, gdzie broń zyskuje pozytywne oceny. Jak stwierdził prezes Chwałek, produkt jest świetny i zapewnia 100% skuteczność w walce z lotnictwem rosyjskim. Informacje z pola walki są zbierane na bieżąco. Nie może więc dziwić fakt, że rośnie zainteresowanie Piorunem na rynkach światowych. Dotychczas PGZ może pochwalić się sprzedażą broni do kilku krajów NATO, a np. Stany Zjednoczone zamówiły już drugą partię. W 2023 roku zaplanowano dostawę ponad 1000 rakiet, a zapytania spływają z wielu państw, także poza NATO. Obecnie poza Polską producent może pochwalić się dostawą broni Ukrainie oraz sprzedażą do Stanów Zjednoczonych – z całą pewnością ujawnianie kolejnych sukcesów marketingowych to tylko kwestia czasu.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Ontrygujące jest te kilka krajów NATO.
Dobra inwestycja rozwojowa dla Grupy, z know-how.
Sprzęt zbliżony do amerykańskiego.