23 kwietnia w Ministerstwie Obrony Narodowej Republiki Turcji odbyła się uroczystość przekazania pierwszych czołgów Altay Wojskom Lądowym Tureckich Sił Zbrojnych.

W ceremonii wzięli udział m.in.: prezydent Republiki Turcji Recep Tayyip Erdoğan, minister obrony narodowej Hulusi Akar, szef Sztabu Generalnego gen. Yaşar Güler, dowódca Wojsk Lądowych gen. Musa Avsever, dowódca Marynarki Wojennej admirał Ercüment Tatlıoğlu, dowódca Sił Powietrznych gen. Atilla Gülan. Ceremonia odbyła się w czasie świąt Narodowego dnia Niepodległości i Dnia Dziecka. Tureckie Wojska Lądowe (Türk Kara Kuvvetleri) otrzymały dwa dostarczone przez firmę BMC czołgi. Posłużą one do badań państwowych. Te, jeśli nie zostaną podczas nich odnotowane większe problemy, zakończą się za dwa lata. To zaś ma pozwolić na uruchomienie produkcji przejściowej wersji Altaya (określanego również mianem Yeni Altay, czyli „nowy Altay” ‒ wóz bowiem różni się od wyspecyfikowanego w pierwotnych założeniach), tzn. z południowokoreańskim power-packiem. Wozy te będą napędzane silnikiem Doosan DV27K o mocy 1103 kW/1500 KM sprzężonym z automatyczną skrzynią przekładniową SNT Dynamics EST 15K. Docelowo, być może już od 2026 r., produkowane będą czołgi z  tureckim silnikiem BMC BATU o tej samej mocy (planowana jest też mocniejsza wersja) i południowokoreańską skrzynią przekładniową, która w przyszłości również zostanie zastąpiona tureckim rozwiązaniem (pierwszy test miał miejsce 27 stycznia br., kiedy sprawdzono również turecki układ chłodzenia). Docelowe, tureckie rozwiązanie ma nosić nazwę BATU Power Group.

Prezydent Erdogan stwierdził, że Altay zapewni tureckim czołgistom „nadzwyczajne możliwości”. Wskazał przy tym, że Turcja musiała „stawić czoła wielu wyzwaniom w procesie opracowywania czołgu Altay, bowiem niektórzy próbowali temu zapobiec i sabotowali projekt z jawnych lub ukrytych motywów”, czym odnosił się m.in. do wprowadzonych przez niemieckie władze ograniczeń eksportowych wobec elementów układu napędowego. Potwierdził również, że w przyszłości Altaye zostaną wyposażone w „w pełni lokalnie opracowane układy napędowe”. Z kolei minister Akar powiedział, że „dzisiaj Turcy cieszą się z jednego z osiągnięć narodowego przemysłu obronnego, który dzięki zdecydowanej postawie tureckich władz zadziwia świat”. Ocenił, że „jako jeden z najważniejszych programów tureckiego przemysłu obronnego, czołg Altay oznacza znacznie więcej niż tylko system uzbrojenia”.

W istocie przekazanie czołgów do badań stanowi niewątpliwy sukces tureckiego przemysłu. Nieprzypadkowy wydaje się być również termin ‒ obok zbiegających się dwóch istotnych dla Turków świąt, ważne jest także to, że 14 maja w Turcji odbędą się wybory prezydenckie. Liczne zdjęcia na tle „narodowego sukcesu”, jakim jest Altay, z pewnością stanowić będą istotny element kampanii wyborczej Erdoğana.