Sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych Michael Pompeo (z lewej) i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podczas uroczystego podpisania umowy EDCA 15 sierpnia 2020 r.
Umowa EDCA (Enhanced Defence Cooperation Agreement) określa status prawny Sił Zbrojnych Stanów Zjednoczonych w Polsce i zapewnia niezbędne uprawnienia, które umożliwią siłom amerykańskim dostęp do polskich instalacji wojskowych oraz prowadzenie działań na rzecz wspólnej obrony. Porozumienie wspiera również rozbudowę infrastruktury i umożliwia zwiększenie obecności wojsk amerykańskich w Polsce. Stanowi ono rozszerzenie standardowej umowy NATO SOFA (Status of Forces Agreement) z 1951 r., którą Polska przyjęła wstępując do Sojuszu Północnoatlantyckiego, a także dwustronnej umowy SOFA pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi z 11 grudnia 2009 r., uwzględnia także zapisy kilku innych dwustronnych umów, jak też deklaracji z ostatnich lat.
EDCA to dokument o charakterze praktycznym, którego celem jest zwiększenie skuteczności działania obydwu jego stron poprzez stworzenie ram: prawnych, organizacyjnych i finansowych.
Co szczególnie podkreślano w oficjalnych komentarzach towarzyszących podpisaniu umowy, stanowi ona wsparcie podjętych wcześniej decyzji o wzmocnieniu liczebności stacjonujących trwale (choć, podkreślmy, nie stale) na terenie naszego kraju wojsk amerykańskich o ok. 1000 ludzi – z ok. 4,5 tys. do ok. 5,5 tys., a także zlokalizowaniu w Polsce wysuniętego dowództwa V Korpusu Wojsk Lądowych Sił Zbrojnych USA, które miałoby zacząć działać już w październiku br. Tak naprawdę umowa zawiera jednak wyłącznie zapisy praktyczne, związane z m.in.: zasadami korzystania z uzgodnionych obiektów i terenów, własności mienia, wsparcia obecności SZ USA przez stronę polską, zasadami wjazdu i wyjazdu, ruchu wszelkiego typu pojazdów, uprawnień do kierowania pojazdami, dyscypliny, jurysdykcji karnej, wzajemnych roszczeń, zwolnień podatkowych, procedur celnych, ochrony środowiska i BHP, ochrony zdrowia, procedur kontraktowych itp. Aneksami do umowy są: lista uzgodnionych obiektów i terenów, z których korzystać będą wojska amerykańskie w Polsce oraz deklaracja wsparcia dla obecności SZ USA wraz z listą projektów infrastrukturalnych zapewnianych przez stronę polską. Docelowo rozbudowana infrastruktura ma pozwalać na przyjęcie nawet 20 000 amerykańskich żołnierzy w sytuacjach kryzysowych bądź podczas dużych przedsięwzięć szkoleniowych.
Wspomniane obiekty to: baza lotnicza w Łasku; poligon w Drawsku Pomorskim, poligon w Żaganiu (w tym OSP WL i kompleksy wojskowe w Żaganiu, Karlikach, Trzebieniu, Bolesławcu i Świętoszowie); kompleks wojskowy w Skwierzynie; baza lotnicza i kompleks wojskowy w Powidzu; kompleks wojskowy w Poznaniu; kompleks wojskowy w Lublińcu; kompleks wojskowy w Toruniu; poligon w Orzyszu/Bemowie Piskim; baza lotnicza w Mirosławcu; poligon w Ustce; poligon w Czarnym; poligon w Wędrzynie; poligon w Biedrusku; poligon w Nowej Dębie; lotnisko we Wrocławiu (Wrocław-Strachowice); lotnisko w Krakowie-Balicach (Balice); lotnisko w Katowicach (Pyrzowice); baza lotnicza w Dęblinie.
Poniżej, ściśle bazując na opublikowanej przez MON treści umowy EDCA, omówimy ważniejsze bądź budzące wcześniej największe kontrowersje jej zapisy.
Uzgodnione obiekty i tereny będą udostępniane SZ USA bez kosztów wynajmu lub podobnych opłat. Będą użytkowane wspólnie przez siły zbrojne obydwu państw, zgodnie ze szczegółowymi umowami dwustronnymi. O ile nie zostanie postanowione inaczej, strona amerykańska zapłaci proporcjonalną część wszystkich niezbędnych kosztów eksploatacji i utrzymania związanych z korzystaniem przez nie uzgodnionych obiektów i terenów. Strona polska upoważnia SZ USA do prowadzenia kontroli dostępu do uzgodnionych obiektów i terenów, lub ich części, które zostały im przekazane do wyłącznego użytkowania. W przypadku prowadzenia ćwiczeń i innych działań poza uzgodnionymi obiektami i terenami, strona polska udziela stronie amerykańskiej zgodę i wsparcie w uzyskaniu czasowego dostępu oraz prawa do korzystania z nieruchomości i gruntów będących własnością Skarbu Państwa, samorządów terytorialnych oraz prywatnych. Wsparcie to będzie odbywało się bez konieczności ponoszenia kosztów przez stronę amerykańską. SZ USA będą mogły wykonywać prace budowlane i dokonywać zmian oraz ulepszeń w uzgodnionych obiektach i terenach, choć w porozumieniu ze stroną polską i zgodnie z uzgodnionymi wymaganiami oraz standardami. Należy jednak podkreślić, że w takich przypadkach nie będzie miało zastosowanie prawo RP w zakresie planowania przestrzennego, robót budowlanych i innych działań związanych z ich prowadzeniem. Stany Zjednoczone będą mogły budować obiekty tymczasowe lub na potrzeby sytuacji nadzwyczajnych w ramach przyspieszonej procedury (polski organ wykonawczy ma 15 dni na zgłoszenie formalnego sprzeciwu od złożenia wniosku o zgodę na taką budowę). Obiekty te będą musiały zostać usunięte po ustaniu tymczasowej potrzeby lub sytuacji nadzwyczajnej, chyba że strony zadecydują inaczej. Jeśli budynki i inne instalacje są budowane/rozbudowywane w celu wyłącznego użytkowania przez stronę amerykańską, to ona ponosi koszty ich budowy/rozbudowy, eksploatacji i utrzymania. Jeśli będą współużytkowane, koszty będą ponoszone proporcjonalnie przez obydwie strony.
Wszelkie budynki, konstrukcje nieprzenośne i elementy trwale związane z gruntem w uzgodnionych obiektach i terenach pozostają własnością RP, staną się nią także analogiczne obiekty i konstrukcje, które zostaną zbudowane przez stronę amerykańską po zakończeniu ich użytkowania i przekazaniu stronie polskiej.
Zgodnie ze wspólnie określonymi procedurami, statki powietrzne, jednostki pływające i pojazdy eksploatowane przez SZ USA lub wyłącznie na ich rzecz mają prawo wstępu, swobodnego poruszania się i opuszczania terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, z poszanowaniem odpowiednich reguł bezpieczeństwa i ruchu lotniczego, morskiego oraz drogowego. Na pokład tych statków powietrznych, jednostek pływających i pojazdów nie można wchodzić oraz przeprowadzać ich inspekcji bez zgody Stanów Zjednoczonych. Statki powietrzne eksploatowane przez siły zbrojne USA lub wyłącznie na ich rzecz uprawnione są do wykonywania lotów w przestrzeni powietrznej RP, wykonywania tankowania w powietrzu, lądowania i startowania na terytorium RP.
Wspomniane statki powietrzne nie podlegają opłatom nawigacyjnym ani innym podobnym opłatom za loty oraz nie podlegają opłatom za lądowanie i parkowanie na terytorium RP. Podobnie jednostki pływające nie podlegają opłatom pilotażowym, portowym, opłatom za przewóz lichtugą ani podobnym opłatom na terytorium RP.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu