9 stycznia opublikowane zostały informacje na temat rozwoju grupy przemysłowej MBDA, europejskiego lidera rozwiązań rakietowych.

Wojna na Ukrainie sprawiła, że grupa, zgodnie z ogólnoświatowymi trendami, mogła i może liczyć na dodatkowe zamówienia. Dość powiedzieć, że w ciągu ostatnich dwóch lat tylko Polska, Francja i Włochy złożyły zamówienia na kierowane pociski przeciwlotnicze rodzin CAMM i Aster o wartości 6 mld EUR, tym samym portfel zamówień wzrósł do ok. 22,3 mld EUR. Aby sprostać wymaganiom rynku, grupa MBDA zamierza zainwestować ok. 1 mld EUR w należące do niej zakłady. Tylko w 2023 r. zatrudniono ok. 2200 osób, z czego ok. 1000 we Francji. Ogólne zatrudnienie wzrosło w stosunku do 2014 r. o 30%, a prognozowana jest konieczność dalszej rekrutacji. Pozwoli to na terminową realizację szybko wydłużającej się listy zamówień. Dzięki szybkiemu rozwojowi, MBDA odpowiada za produkcję ok. 43% systemów rakietowych dostarczanych na rynki europejskie i ok. 16% w skali świata. Niektóre typy uzbrojenia sprawdzają się ostatnio w walce, np. w nocy z 25 na 26 grudnia ub.r. Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Ukrainy zatopiły rosyjski okręt desantowy Nowoczerkassk za pomocą pocisków manewrujących MBDA SCALP-EG/Storm Shadow otrzymanych z Francji lub z Wielkiej Brytanii (nosicielem był najprawdopodobniej Su-24M) Skuteczny atak rakietowy na port w Teodozji (zbiam.pl), zaś 9 grudnia francuska fregata Languedoc (typu Aquitaine/FREMM) za pomocą pocisków Aster-15 zestrzeliła dwa bezzałgowce uderzeniowe Hutich, atakujące nieco na północ od cieśniny Bab al-Mandab norweski zbiornikowiec M/T Strinada. Na Ukrainę trafiły też najprawdopodobniej przeciwpancerne pociski kierowane Akeron MP (dawniej MMP). Doświadczenia z wykorzystania pocisków MBDA w realnej walce pozwalają na ich stałe doskonalenie.