Siły rosyjskie konsekwentnie nacierają na pozycje ukraińskie w Donbasie i graniczącej z nim części obwodu charkowskiego. Walki toczą się na całej linii styczności, często w obszarze zabudowanym, w ciągu ostatniej doby jednostki nieprzyjacielskie nie osiągnęły jednak znaczących postępów. Do starć dochodzi także na południowych obrzeżach Charkowa (w Ternowej), który po kilkudniowej przerwie ponownie jest ostrzeliwany. Siły ukraińskie zajęły kolejną miejscowość na północ od miasta – Dementijiwkę, położoną w pobliżu granicy z Rosją. Rosyjskie artyleria i lotnictwo kontynuują ostrzał i bombardowania pozycji ukraińskich na całej linii styczności oraz ich bezpośredniego zaplecza, również w obwodzie zaporoskim, graniczących z obwodem chersońskim rejonach obwodów dniepropetrowskiego i mikołajowskiego oraz przygranicznych rejonach obwodów czernihowskiego i sumskiego. Po raz pierwszy od wielu dni strona ukraińska nie poinformowała o wrogim ataku rakietowym w głębi kraju. Rzecznik Ministerstwa Obrony Ukrainy wskazuje jednak, że cały czas utrzymuje się takie zagrożenie, a Dowództwo Operacyjne „Południe” podało, że na Morzu Czarnym dyżur bojowy pełnią obecnie cztery rosyjskie okręty zdolne w każdej chwili odpalić ponad 30 rakiet. W ostatnich dniach większość uderzeń rakietowych na cele na Ukrainie przeprowadzonych zostało z morza (także z jednostek operujących na Morzu Kaspijskim) lub z powietrza.
Władze Ukrainy przedłużą obowiązywanie stanu wojennego i powszechnej mobilizacji do końca sierpnia. Wcześniej Rada Najwyższa dwukrotnie od 24 lutego przedłużała stan wojenny o 30 dni. Przedstawiciel prezydenta w Trybunale Konstytucyjnym Fiodor Wenisławski wyjaśnił, że stan wojenny zostanie przedłużony o trzy miesiące, ponieważ przygotowanie kontrofensywy zajmuje więcej czasu niż obrona. Podkreślił, że jest mało prawdopodobne, aby siły ukraińskie były w stanie wyzwolić całe terytorium Ukrainy w ciągu najbliższego miesiąca.
Według informacji spływających od lokalnych władz ukraińskich w okupowanym Melitopolu odnotowuje się aktywność grup dywersyjnych atakujących siły rosyjskie. W ciągu ostatnich dwóch dni doszło m.in. do ataku na pociąg pancerny należący do rosyjskich wojsk kolejowych. Detonowano pod nim ładunek wybuchowy, w wyniku czego zniszczono dwie nitki torów, co zdezorganizowało transport paliw. Dokonano też napaści na siedzibę rosyjskiej komendantury wojskowej, co wywołało panikę wśród żołnierzy przeciwnika. Działania grup dywersyjnych powodują, że siły rosyjskie pozostają w nieustannej gotowości bojowej z obawy przed kolejnymi nocnymi atakami. Administracja wojskowa obwodu zaporoskiego potwierdziła, że siły rosyjskie w Melitopolu straciły w potyczkach z partyzantami ok. 70 żołnierzy.
Według danych ukraińskiego MSW do 18 maja wykryto 88 rosyjskich grup dywersyjno-rozpoznawczych. Zatrzymano ok. 800 osób, które przekazano Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy. Zwraca uwagę, że w ostatnich tygodniach zneutralizowano 43 takie grupy, co świadczy o intensyfikacji działań rozpoznawczych sił rosyjskich zainteresowanych pozyskiwaniem informacji m.in. o dyslokacji otrzymywanego przez Ukrainę nowego sprzętu wojskowego dostarczanego przez państwa zachodnie.
17 maja rząd podjął decyzję o zniesieniu granicznych cen na paliwa, które zostały wprowadzone rok temu w celu zahamowania rosnących cen na stacjach benzynowych. Wicepremier Julija Swyrydenko oznajmiła, że Polska ma przekazać w ramach wsparcia 25 tys. ton paliwa.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiadomiła o przygotowaniu nowego programu pomocy makrofinansowej dla Ukrainy w 2022 r. na sumę 9 mld euro, która ma zostać przeznaczona na wsparcie budżetowe. Japonia zapowiedziała udzielenie kredytu 300 mln dolarów na cele humanitarne. Z kolei USA mają przekazać 215 mln dolarów – kwota ta będzie przeznaczona na pomoc żywnościową.
Według komunikatów Straży Granicznej RP od początku wojny z Ukrainy do Polski wjechało 3,46 mln osób, a 18 maja – 21,5 tys. (wzrost o 6% względem dnia poprzedniego). W przeciwnym kierunku odprawiono wczoraj 28 tys. podróżnych, a od 24 lutego – 1,39 mln. Ukraińska służba graniczna informuje, że od 9 maja więcej osób wjeżdża na Ukrainę, niż ją opuszcza.
Autorzy: Andrzej Wilk, Piotr Żochowski, Sławomir Matuszak.
Pełna wersja artykułu
"...Przedstawiciel prezydenta w Trybunale Konstytucyjnym Fiodor Wenisławski wyjaśnił, że stan wojenny zostanie przedłużony o trzy miesiące, ponieważ przygotowanie kontrofensywy zajmuje więcej czasu niż obrona. Podkreślił, że jest mało prawdopodobne, aby siły ukraińskie były w stanie wyzwolić całe terytorium Ukrainy w ciągu najbliższego miesiąca..." Wy naprawdę musicie publikować ten bełkot nie mający żadnego logicznego uzasadnienia?