Brummer w kampanii norweskiej. Okręt w kamuflażu, prawdopodobnie z 1942 r. Fot. zbiory Andrzeja Danilewicza
Operacja ta, o kryptonimie „Bavaria”, była kontynuacją operacji „Bantos A”, wykonanej z udziałem Brummera na tym samym obszarze 20 marca 1942 r. 19 stycznia stawiacz min gotowy do akcji znalazł się w Kaafiordzie (na wschód od Tromsø), ale z rozpoczęciem operacji czekano do nowiu. Dopiero wieczorem 4 lutego Brummer wyruszył do wykonania zadania, eskortowany przez niszczyciele Theodor Riedel i Z 31 oraz 2 trałowce, a później także przez 2 pomocnicze ścigacze okrętów podwodnych. Po drodze w południe, 5 lutego koło Nordkinnu, Brummer został zaatakowany przez radziecki okręt podwodny L-20, który wystrzelił w jego kierunku aż 6 torped, lecz dzięki gwałtownemu zwrotowi 2 podwodne pociski minęły jednostkę w odległości około 50 m od jego obu burt. Po tym ataku odprawiono ścigacze, a później trałowce. Po godzinie dostrzeżono 5 radzieckich samolotów, ale do nalotu nie doszło. Następnie Z 31 gwałtownie skręcił i zameldował o śladzie wystrzelonej torpedy, czego jednak nie potwierdzono. Wieczorem przy silnym wietrze i wzburzonym morzu Brummer na wyznaczonym miejscu postawił 200 min magnetycznych EMF. W drodze powrotnej rano 6 lutego przed Tanafiordem zespół był bezskutecznie atakowany 3 torpedami przez okręt podwodny, którego Theodor Riedel obrzucił bombami głębinowymi, zapewne go uszkadzając, gdyż zauważono plamy ropy. Po 3 godzinach koło Nordkinnu zespół gwałtownie skręcając wymanewrował dostrzeżone z Z 31 trzy torpedy wystrzelone przez kolejny okręt podwodny. Sprawcą obu ataków był najprawdopodobniej radziecki K-22, który nazajutrz zatonął z całą załogą na minie i nie zdążył zameldować dowództwu o wykonanych przez siebie akcjach. Dalsza droga odbyła się już bez przeszkód i 7 lutego rano Brummer
i Z 31 weszły do Kaafiordu (Theodor Riedel jeszcze poprzedniego dnia zawinął do Altafiordu).
W następnych dniach Brummer pobrał prowiant i miny w Tromsø, Harstadzie (w archipelagu Vesterålen, na północny zachód od Narwiku) oraz Altafiordzie. W tym ostatnim miejscu jednostka stała od 22 lutego gotowa do operacji „Bantos-Cäsar”. Jednak do tego zadania wyznaczono Z 31 i Theodora Riedela, które miały od Brummera przejąć miny, lecz ostatecznie zadanie odwołano. 15 marca okręt stanął w Narwiku, skąd 4 dni później wyruszył do Kilonii po miny i w celu drobnych napraw. Po drodze wypróbowano urządzenia demagnetyzacyjne chroniące jednostkę przed minami dennymi. Rejs w obie strony przebiegł bez przeszkód i 7 kwietnia stawiacz min zawinął z powrotem do Tromsø.
Dwa dni później Brummer i Skagerrak weszły na redę Kirkenes, aby wziąć udział w operacji „Sagitta” („Strzała”) – postawienia zagrody NW 15 w zatoce Petsamo, nad którą leżał fiński port o tej samej nazwie (obecnie rosyjska Pieczenga), a na jej wschodnim brzegu – Małym Półwyspie Rybackim – znajdowały się pozycje radzieckie. W tej akcji miały stawiać boje także 4 trałowce. Dodatkowym zadaniem było ubezpieczanie płynącego do Petsamo transportowca Altenfels (wcześniej – motorowy frachtowiec, 8132 BRT). Eskortę wymienionych jednostek miało stanowić 8 kutrów trałowych i 3 pomocnicze ścigacze okrętów podwodnych. Ponadto akcja miała być wspierana ogniem 6 fińskich i niemieckich baterii armat z zachodniego brzegu zatoki. W trakcie rejsu do Kirkenes także 9 kwietnia Brummer u wejścia do Baatsfiordu był bezskutecznie atakowany 6 torpedami przez radziecki okręt podwodny K-21.
Wieczorem 17 kwietnia zespół wyszedł z Kirkenes. Wkrótce na wodach zatoki dostrzeżono reflektory, które oświetliły idące z przodu Altenfelsa i 3 kutry trałowe, po czym artyleria radziecka na krótko otworzyła ogień. Niemcy odpowiedzieli tym samym – po obu stronach zaobserwowano trafienia. Gdy wrogi ostrzał ustał (tylko na jakiś czas), 3 kutry trałowe zaczęły stawiać zasłonę dymną, a zmierzające do Petsamo Altenfels i jego eskorta, również kładące zasłonę, zwróciły na siebie uwagę Rosjan, którzy znów otworzyli ogień.
W tym samym czasie Brummer, Skagerrak oraz trałowce rozpoczęły zrzucanie min i boi, lecz po 7 minutach wyszły ze ściany mgły i zostały objęte światłem wrogich reflektorów, równocześnie za Brummerem eksplodowała jedna ze zrzuconych min. Na to Rosjanie przenieśli ostrzał na zespół minowy, jednak Niemcy operacji nie przerwali. Kilkanaście minut później powróciły 2 kutry trałowe, które doprowadziły Altenfelsa w pobliże Petsamo,
i teraz postawiły nową zasłonę dymną w miejscu zagrody. Akcję zakończono w ciągu niespełna godziny – oba stawiacze min zrzuciły po 100 min EMC, a trałowce łącznie 100 boi EMR. Brummer wykonał przydzielone mu zadanie najwcześniej i osłaniał pozostałe jednostki ogniem swoich dział, wystrzeliwując w ciągu 8 minut 40 pocisków kal. 105 mm. Z kolei radzieckie pociski padały bardzo blisko okrętu, zasypując go odłamkami, lecz nie otrzymał on żadnego bezpośredniego trafienia. Rosjanie wkrótce przerwali pojedynek, uprzedzeni o zbliżaniu się na ten akwen własnych kutrów torpedowych, które pojawiły się po 5 minutach. Dwie wystrzelone przez nie torpedy jednak chybiły i eksplodowały na skałach, po czym doszło do walki artyleryjskiej. Brummer prowadząc ogień ze swych wszystkich dział wystrzelił m.in. 29 pocisków oświetlających kal. 105 mm. W końcu radzieckie kutry wycofały się, ale trafień na nich nie zauważono. Powrót zespołu do Tromsø przebiegł bez przeszkód.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu