10 maja doszło do wypadku w czasie morskich ćwiczeń realizowanych przez siły morskie Iranu. W czasie strzelań rakietowych, prowadzonych na wodach Zatoki Omańskiej, przeciwokrętowych pocisk trafił w jeden z okrętów zabezpieczających ćwiczenia.
Według dostępnych informacji ofiarą ataku rakietowego był okręt pomocniczy Konarak, na pokładzie którego zginęło dziewiętnastu członków załogi, a kolejnych piętnastu zostało rannych. Jak informuje strona irańska kierowany pocisk przeciwokrętowy został odpalony z fregaty Jamaran - biorąc to pod uwagę mógł to być Noor produkcji lokalnej. Powodem wypadku był, zdaniem strony irańskiej, opóźnione odejście okrętu Konarak do celu pozornego. Obecnie uruchomiono szczegółowe dochodzenie mające wskazać przyczyny tragedii. Wrak jednostki odholowano do jednego z portów.
Okręt pomocniczy Konarak został zbudowany w holenderskiej stoczni Damen w 1988 roku jako jeden z serii jednostek typu Hendijan. Pomimo wprowadzenia embarga został dostarczony przez stronę holenderską, m.in. z powodu swojej pomocniczej funkcji i całkowitego pozbawienia uzbrojenia ofensywnego. W XXI wieku został przystosowany do przenoszenia i odpalania pocisków przeciwokrętowych, jednak w ostatnich latach służył do wsparcia logistycznego ćwiczeń sił nawodnych.
Co ciekawe, według części publikacji Konarak to trzecia jednostka trafiona przez pocisk przeciwokrętowy rodziny Noor. W lipcu 2006 celem była izraelska korweta Harit, a w październiku 2016 roku statek transportowy Swift, który pełnił zadania na rzecz Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
| (Łukasz Pacholski) | Foto: Twitter |
Podobne z tej kategorii:
"Co ciekawe, według części publikacji Konarak to trzecia jednostka trafiona przez pocisk przeciwokrętowy rodziny Noor. W lipcu 2006 celem była izraelska korweta Harit...".
Ja cztałem, że w ataku na izraelską korwetę odpalone zostały dwa pociski, z czego jeden trafił i zatopił statek cywilny. Więc liczba trafionych jednostek wynosi cztery.