23 października brytyjska spółka Horstman, wchodząca w skład niemieckiej grupy przemysłowej RENK Group, poinformowała o podpisaniu umowy z południowokoreańskią firmą Hyundai Rotem na dostawę układów przeniesienia napędu do czołgów K2 zamówionych przez polski resort obrony.

Lakoniczny komunikat zawiera informację o zamówieniu przez Hyundai Rotem Company 197 układów przeniesienia napędu RENK HSWL 295 TM do 180 zamówionych przez polskie Ministerstwo Obrony Narodowej czołgów K2. Wartość umowy nie została ujawniona, a przewidywany termin dostawy to lata 2023‒2025. Czy zamówienie dotyczy tylko polskiego kontraktu, czy obejmuje uzupełnienie zapasu do kompletowania czołgów dla Wojsk Lądowych Republiki Korei (które „przesunęły się w kolejce” na rzecz produkcji wozów dla Sił Zbrojnych RP, oddając część zamówionych przez siebie K2 Polsce, m.in. wszystkie z tegorocznej partii) ‒ nie wiadomo.

Drugą istotną informacją jest to, że umowa obejmuje opcję dostawy 800 kolejnych układów tego samego typu po 2026 r. Oznacza to, że czołgi K2PL również mogą otrzymać te układy, tak samo jak południowokoreańskie czołgi K2 serii I-III. Pierwotnie seria III czołgów dla Wojsk Lądowych Republiki Korei miała otrzymać południowokoreańskie układy przeniesienia napędu S&T Dynamics EST15K, lecz z powodu opóźnień trzecią partię zamówiono z niezmienionym układem napędowym, a więc z układem. RENK HSWL 295 TM i silnikiem wysokoprężnym Hyundai Doosan Infracore DV27K. Pierwotnie spekulowano, że K2PL miałyby otrzymać południowokoreański układ przeniesienia napędu (wskazany również do tureckiego czołgu Altay i aktualnie badaną przez turecki przemysł). Czy zapisanie opcji w powyższym kontrakcie obliguje polskie MON do czegokolwiek w tej kwestii ‒ trudno stwierdzić.