Zaloguj
reklama Rekord
reklama Rekord

Armée de terre otrzymają 50 kolejnych czołgów Leclerc rénové

Czołg Leclerc rénové (XLR) zaprezentowany na salonie Eurosatory 2022 r. Fot. Nexter Systems

12 stycznia francuska Dyrekcja Generalna ds. Uzbrojenia (DGA, Direction générale de l’armement), ujawniła, że 29 grudnia ub.r. zamówiła w spółce Nexter Systems modernizację 50 czołgów Leclerc do poziomu Leclerc rénové (XLR). W ten sposób liczba zamówionych Leclerków mających zostać doprowadzonych do tego standardu przekroczyła 100. Pierwszych 50 zamówiono w czerwcu 2022 r.

Jak podano w opublikowanym komunikacie, zawarcie umowy wynikało z akceptacji przez DGA wyników badań prototypu wozu wersji Leclerc rénové (XLR) dostarczonego pod koniec 2022 r. Bazując na tej umowie, Nexter ma w 2023 r. dostarczyć pierwszych 18 zmodernizowanych czołgów. Podstawowe składniki modernizacji Leclerc rénové obejmują: dostosowanie czołgu do wyposażenia wprowadzanego w ramach programu SCORPION (fr. Synergie du COntact Renforcée par la Polyvalence et l'InfovalorisatiON) – sieciocentrycznego systemu dowodzenia SICS (fr. Système d'information et de commandement SCORPION) spółki Atos z cyfrową radiostacją programowalną (SDR) Thales Contact i odpowiednią modernizacją systemu kierowania ogniem (obecnie są to wyroby spółek Safran oraz Thales) z możliwością prowadzenia ognia amunicją z programowalnym zapalnikiem. Poza tym w Leclerku rénové dodano zdalnie sterowane stanowisko uzbrojenia z 7,62 mm km i dodatkowe modułowe opancerzenie (w tym przeciwminowe). Do 2029 r. do standardu XLR ma zostać doprowadzonych 200 Leclerków (w linii ma być 222 czołgów, z czego 18 to wersja zabezpieczenia technicznego/inżynieryjna DNG/DCL, zmagazynowanych ma być kolejnych 184, jednak na pewno część z nich jest trwale niesprawna, a część skanibalizowano na części w ramach wieloletnich oszczędności, zatem także trwale nie nadają się do użytku).

Równolegle z programem Leclerc rénové, francuski resort obrony podpisuje umowy na remonty pozostających w liniowej eksploatacji czołgów tego typu. Ostatni taki kontrakt podpisano 1 kwietnia ub.r., a zaczął obowiązywać jeszcze 31 marca. Gdyż w tym dniu kończyła się poprzednia analogiczna umowa. Chodzi o tzw. kontrakty MCO (fr. Maintien en condition opérationnelle), czyli utrzymania (sprzętu) w stanie operacyjnym. 1 kwietnia podpisano umowę na rynkowe (komercyjne) utrzymanie Leclerców w eksploatacji (fr. Marché de soutien en service, MSS2), a 31 marca wygasła MSS1. MMS2 obowiązuje przez najbliższych ponad 10 lat, a jej wartość przekracza 1 mld EUR. Francuskie Ministerstwo Sił Zbrojnych oczekuje, że w wyniku MMS2 Leclerki stopniowo osiągną współczynnik dostępności (sprawności) sięgający 70%. Obecnie wynosi on 60% i we Francji taki wynik jest traktowany jako wysoki.

Wykonawcą umów MMS jest Nexter Systems. Wojsko wynegocjowało m.in., że w przypadku konieczności częstszej wymiany części niż to wynika z umowy, dodatkowe koszty pokryje Nexter. Prócz remontów, Nexter będzie na bieżąco modernizował główne systemy czołgu (napęd i system kierowania ogniem). Chodzi głównie o wymianę przestarzałych zespołów, których dalsze remonty nie są już możliwe ‒ chodzi o czołgi liczące już prawie 30 lat (Leclerka przyjęto do uzbrojenia w 1993 r., produkcja zakończyła się w lipcu 2008 r.). Część prac modernizacyjnych jest prowadzona w ramach umowy na czołgi Leclerc rénové. O ile ten program skupia się głównie na wetronice i dostosowaniu Leclerka do wymogów programu SCORPION, w tym instalacji SICS, to MMS2 dotyczy przede wszystkim utrzymania w sprawności napędu czołgu. A napęd jest dość specyficzny – składa się z 1500-konnego silnika wysokoprężnego Wärtsilä V8X SACM,  połączonego w monoblok z miniaturową turbiną (pełni rolę turbosprężarki silnika i pomocniczej jednostki napędowej, gdy diesel jest wyłączony) i z hydromechanicznym układem przeniesienia mocy. Diesel oryginalnie był francuskiej konstrukcji i produkcji, spółki SACM (fr. Société Alsacienne de Constructions Mécaniques), która jednakże jeszcze w 1993 r. została kupiona przez fińską spółkę Wärtsilä. Zatem teraz firma z Finlandii jest partnerem negocjacyjnym Nextera jako poddostawca. Turbowałową turbosprężarkę dostarczyła francuska Turbomeca (obecnie Safran), a układ przeniesienia mocy francuska spółka SESM (fr. Societe d'Equipements Systemes et Mecanismes), wykupiona przez Renk AG (teraz Renk GmbH) z RFN. Zatem oryginalnie wyłącznie francuski power-pack Leclerka z upływem lat stał się „trójpaństwowy”. W ramach MMS2 Nexter ma zapewnić wojsku dostępność (sprawność) napędu na poziomie 10 000–20 000 tzw. godzin silnikowych rocznie. Podobno od 2025 r. wojsko chciałoby podnieść ten wskaźnik do nawet 30 000 godzin (ewentualnie rozszerzyć widełki do tej wartości).

Teldat
Teldat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
usertagcalendar-fullcrosslisthighlightindent-increasesort-amount-asc