Program Borsuk to jeden z najważniejszych projektów modernizacyjnych Wojsk Lądowych Sił Zbrojnych RP, ale także jedno z najpoważniejszych wyzwań dla polskiego przemysłu obronnego. Z punktu widzenia wojska Borsuk ma stać się, oczekiwanym de facto od dwóch dekad, następcą archaicznych dziś bojowych wozów piechoty BWP-1, które w liczbie ponad 1000 sztuk nadal stanowią zasadnicze wyposażenie pododdziałów zmechanizowanych wszystkich pancernych i zmechanizowanych związków taktycznych Wojsk Lądowych. Nie może zatem dziwić, że wdrożenie tego pojazdu do produkcji i służby jest jednym z kluczowych projektów programu operacyjnego „Modernizacja Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych” Planu Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych w latach 2013–2022. Z perspektywy przemysłu dlatego, że będzie to konstrukcja całkowicie polska, niebazująca na żadnym licencyjnym wzorcu zagranicznym, a poza tym na całym świecie nowoczesne wozy tej kategorii można dziś policzyć na palcach jednej ręki. Stąd też zakres problemów, które należy pokonać przy realizacji tego projektu jest ogromny. A to wszystko za 75 mln PLN, bo tyle wynosi budżet pracy rozwojowej, w ramach której opracowywany jest NBPWP.
Konsorcjum, w skład którego weszły: Huta Stalowa Wola S.A. (lider), Ośrodek Badawczo Rozwojowy Urządzeń Mechanicznych OBRUM Sp. z o.o., Rosomak S.A., Wojskowe Zakłady Elektroniczne S.A., Wojskowe Zakłady Inżynieryjne S.A., Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne S.A., Akademia Obrony Narodowej (obecnie Akademia Sztuki Wojennej), Wojskowa Akademia Techniczna, Wojskowy Instytut Techniki Pancernej i Samochodowej, Politechnika Warszawska, utworzone w celu realizacji projektu jeszcze w 2013 r., zawarło umowę z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju 24 października 2014 r. Określała ona, że NCBiR dofinansuje projekt kwotą 62 mln PLN, a praca ma zakończyć się 23 października 2019 r., kiedy to prototyp pojazdu powinien być już po badaniach kwalifikacyjnych i przygotowana powinna być dokumentacja umożliwiająca uruchomienie jego seryjnej produkcji.
Harmonogram pracy przewidywał następujące jej etapy:
Niestety, już podczas realizacji pierwszego, wstępnego etapu, całe przedsięwzięcie zahamowało. Wynikało to z rozpoczęcia projektu bez podstaw merytorycznych w postaci zatwierdzonych Wstępnych Założeń Taktyczno-Technicznych, co było wówczas standardową procedurą, wynikającą z przyjętego modelu współpracy Ministerstwa Obrony Narodowej z NCBiR przy tego typu przedsięwzięciach. Inspektorat Uzbrojenia w tym czasie prowadził, bazując na Wymaganiach Operacyjnych opracowanych przez Sztab Generalny WP, dopiero początkową fazę analityczno-koncepcyjną dotyczącą bojowych wozów piechoty na podwoziu Uniwersalnej Modułowej Platformy Gąsienicowej. Formalny nadzór nad realizacją projektu Borsuk MON przejęło dopiero w czerwcu 2015 r. Brak zatwierdzonych przez MON WZTT formalnie na kilkanaście miesięcy wstrzymał całą pracę. Dopiero pod koniec października 2016 r. wojskowi zatwierdzili studium
wykonalności i WZTT pojazdu, nie redefiniując dotychczasowych wymagań, a praca została zakwalifikowana do zadań z obszaru podstawowego interesu bezpieczeństwa państwa. Możliwe zatem stało się przekazanie wykonawcom kolejnej transzy środków. Ta kilkunastomiesięczna formalna przerwa (MON wiosną br. oceniało opóźnienie projektu nawet na 18 miesięcy) bynajmniej nie oznaczała, że Borsuk został faktycznie wstrzymany. HSW i inni członkowie konsorcjum prowadzili liczne prace studyjne, a także realizowali wiele prac związanych z konstrukcją i wyposażeniem pojazdu. Opracowano m.in. cztery różne koncepcje systemu ochrony przeciwminowej kadłuba, których odporność na wybuchy przetestowano na poligonie WITPiS na specjalnie przygotowanych modelach dna. Próby te doprowadziły do wyboru konkretnego rozwiązania, które zostanie zastosowane w pojeździe, optymalnego z punktu widzenia masy i odporności. Wybrano także komponenty układu napędowego. W Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych S.A. zaprojektowano i wykonano prototypowy zintegrowany zespół napędowy z silnikiem wysokoprężnym MTU i automatyczną skrzynią przekładniową Perkins. Jego próby stanowiskowe rozpoczęły się w czerwcu tego roku.
Dokonano także wyboru dostawcy systemu hydropneumatycznego zawieszenia (pasywnego), którym będzie brytyjska firma Horstman (zawieszenie tej samej firmy mają podwozia K9 do 155 mm armatohaubic Krab, których licencyjną produkcję wdraża właśnie HSW). Wiadomo także, że pojazd, w celu redukcji masy, otrzyma taśmy gąsienic o konstrukcji gumowo-kompozytowej.
Wiosną tego roku, mimo nadal trwających dyskusji z MON na temat konkretnych zapisów Założeń Taktyczno-Technicznych, przystąpiono do kompletowania pojazdu modelowego, który posłuży do zakładowych badań funkcjonalnych. Pojazd ten, odzwierciedlający bryłę NBPWP, wykonany z docelowych materiałów i z możliwie największym udziałem zaplanowanych elementów wyposażenia, zostanie w pełni skompletowany jesienią.
Po zainstalowaniu w nim kompletnego układu napędowego, a także założeniu ekwiwalentów masowych opancerzenia dodatkowego, wieży i innych elementów wyposażenia, zostanie wykorzystany do prób trakcyjnych, w tym pływania, prowadzonych na zakładowym poligonie HSW. Po zakończeniu tych prób i demontażu tych elementów wyposażenia, które będą mogły zostać zainstalowane w prototypie, późną zimą lub wczesną wiosną 2018 r. wóz modelowy zostanie wykorzystany do prób niszczących odporności przeciwminowej.
Wyniki badań przeprowadzonych na pojeździe modelowym posłużą do wykonania projektu technicznego, który będzie stanowił podstawę do budowy prototypu. Jego kompletowanie powinno rozpocząć się wiosną, a on sam gotowy powinien być jesienią 2018 r. Od zimy 2018 r. do wiosny 2019 r. ma on przechodzić badania zakładowe. Kolejne pół roku zajmie wprowadzenie zaleceń wynikających z badań zakładowych prototypu i opracowanie oraz zatwierdzenie metodyki badań kwalifikacyjnych. Te miałyby się zacząć na początku 2020 r. i potrwać do końca wiosny. Jeśli ich przebieg będzie pomyślny, w połowie 2020 r. rozpoczną się prace przy dokumentacji technicznej i przygotowania do uruchomienia produkcji seryjnej, która mogłaby się rozpocząć w 2021 r. Tak przynajmniej wygląda harmonogram dalszego przebiegu projektu rozwojowego Borsuk dziś. Obecnie przyznane szczupłe środki nie pozwalają, niestety, na budowę większej liczby pojazdów doświadczalnych. Członkowie konsorcjum będą jednak dążyć do powiększenia budżetu projektu. Jeśli te starania zostaną uwieńczone powodzeniem, to w 2019 r. powinien zostać zbudowany drugi prototyp, na którym na bieżąco wprowadzane byłyby zmiany konstrukcyjne, wynikające z badań pierwszego prototypu i stanowiłby on wzorzec do produkcji seryjnej (wg dawnej terminologii – egzemplarz wdrożeniowy).
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu