9 maja Federalne Ministerstwo Obrony Republiki Federalnej Niemiec poinformowało o rozpoczęciu przeszkolenia żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy na czołgi Leopard 1A5.

Szkolenie realizowane jest w ośrodku Training Hub North w Klietz w Saksonii-Anhalt, w ramach misji szkoleniowej Misja Wsparcia Wojskowego Ukrainy przez Unię Europejską (European Union Military Assistance Mission in support of Ukraine, EUMAM UA). Pozostałe bazy szkoleniowe działające w ramach ośrodka to Altengrabow i Lehnin, w tym samym kraju związkowym. Niedawno do ośrodka w Klietz trafiły pierwsze eks-duńskie czołgi Leopard 1A5, wyremontowane przez FFG Flensburger Fahrzeugbau GmbH. W ośrodku uczą się ukraińscy żołnierze, którzy przechodzą trening z zakresu jazdy  czołgiem, prowadzenia ognia, wykorzystywania środków łączności czy obsługi technicznej wozów. Prowadzone jest również szkolenie dowódców czołgów i dowódców plutonów z wykorzystaniem systemu symulacyjnego eSim Games Steel Beasts. Funkcję instruktorów pełnią żołnierze duńscy i niemieccy oraz przedstawiciele niemieckiego przemysłu zbrojeniowego.

Fot. Bundeswehr.

Kilka dni wcześniej, 5 maja, ośrodek odwiedzili minister obrony Republiki Federalnej Niemiec Boris Pistorius i p.o. ministra obrony Królestwa Danii Troels Lund Poulsen. Według Pistoriusa niedługo w tym samym ośrodku rozpocznie się szkolenie ukraińskich żołnierzy z wykorzystaniem bojowych wozów piechoty SPz Marder 1A3. Poulsen z kolei stwierdził ‒ chyba z nadmiernie dobrym humorem ‒ że „około 80 Leopardów 1A5 podarowanych Ukrainie przez Holandię, Danię i Niemcy to ogromna liczba czołgów, które będą prawdziwą potęgą na polu bitwy”(sic!). Wyraził również nadzieję, że Dania będzie uczestniczyć w pracach związanych ze zwiększeniem dostaw amunicji dla Ukrainy. Z kolei wg Pistoriusa planowana wysyłka czołgów stanowi „kolejny silny sygnał jedności w zachodnim poparciu dla Ukrainy przeciwko rosyjskiemu agresorowi”.