Pierwsze doniesienia o planowanym przedsięwzięciu pojawiły się na początku lipca i zelektryzowały sympatyków MW RP. W końcu fregata – nomen omen – rakietowa, miała dokonać pierwszego strzelania kierowanymi pociskami przeciwlotniczymi. 14 sierpnia w Porcie Wojennym w Gdyni odbył się załadunek rakiet, zaś pięć dni później okręt opuścił bazę i skierował się w stronę Szkocji.
Załadunek sześciu pocisków Raytheon Standard SM-1MR do kierunkowej, jednobelkowej wyrzutni Guided Missile Launching System Mk 13 Mod 4 wykonali żołnierze Zespołu Technicznego Komendy Portu Wojennego Gdynia, których zadaniem – oprócz transportu – jest również utrzymanie w sprawności i gotowości rakiet, jak też wykonywanie ich napraw i przeglądów. Pod wyrzutnią znajduje się magazyn z dwoma bębnami mieszczącymi pociski w pozycji pionowej. Zewnętrzny może przyjąć ich 24, wewnętrzny 16, czyli łącznie 40. Pociski Standard SM-1MR są transportowane w pojemnikach Mk 372 Mod 3, po wyjęciu z których, z użyciem urządzenia załadowczego Mk 6 Mod 4 Dolly, podawane są na belkę wyrzutni i opuszczane lukiem załadowczym do magazynu. Wyrzutnia obsługiwana jest z panelu dystrybucji zasilania EP1, konsoli sterowania EP2 oraz panelu elektroniki EP3 i ma czas reakcji 7,35 s (następny start po 8,1 s). Wspomniana konsola i panele znajdują się w pomieszczeniu w przedniej części nadbudówki, pod sterówką, mającym jeden z nielicznych na okręcie iluminatorów, aby operator widział, czy procedura strzelania (przede wszystkim wprowadzania pocisku na belkę wyrzutni) odbywa się prawidłowo.
Polskie okręty mają do dyspozycji pociski Standard-1MR w wersji RIM-66E-03 Block VIB. Mieliśmy ich łącznie 34, czyli po połowie jednostki ognia na każdą fregatę (pozostałe miejsca w wyrzutni – w standardzie US Navy – zajmuje pięć przeciwokrętowych Harpoonów i jeden GMTR), ale dwa zostały użyte w omawianym ćwiczeniu. Ponadto MW RP dysponuje dwoma pociskami szkolnymi GMTR (Guided Missle Training Round) oraz adekwatną liczbą pojemników Mk 372 Mod 3. Amunicję zakupiono w Stanach Zjednoczonych – pierwszych 17 sztuk pocisków bojowych trafiło do Polski w 2000 r. wraz z Pułaskim, drugą partię o takiej samej liczebności zamówiono w 2006 r., natomiast dostawę rakiet zrealizowano w 2010 r. Wszystkie Standardy dostarczone do Polski zostały wyprodukowane na wiele lat przed dostawą i pochodziły z zapasów US Navy, która notabene wycofała tę wersję pocisku z uzbrojenia w 2003 r. „Polskie” rakiety przechodzą okresowe przeglądy umożliwiające kolejne przedłużenie okresu przydatności do użycia u producenta – Raytheona (lub innej firmy wskazanej przez Departament Obrony).
Zasadniczym systemem obserwacji technicznej obu „Generałów”, służącym do wykrywania celów powietrznych jest dwuwspółrzędny radar Raytheon AN/SPS‑49(V)4 o zasięgu wykrycia celu powietrznego ok. 480 km. Kierowanie ogniem zapewnia system Mk 92 Mod 4 (bazujący na licencyjnym holenderskim systemie Hollandse Signaalapparaten/Thales Nederland WM-25), wykorzystujący radary CAS (Combined Antenna System) i STIR (Seperate Target Illumination Radar).
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu